Druga drużyna Marcovii awansowała do A klasy!

Marcin Boczoń Marcovia

 8 czerwca 2017    21:27



Zwycięstwo z Wisłą Jabłonna oraz porażki Coco Jambo Warszawa i KS Bednarska sprawiły, że drugi zespół Marcovii Marki zapewnił sobie awans do "A" klasy.


Podopieczni Michała Ogórka mają na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu wystarczającą przewagę punktową nad trzecią w tabeli Bednarską. Nic już zatem nie odbierze im zasłużonego i wywalczonego w pocie czoła awansu. Promocję do wyższej klasy rozgrywkowej uzyskała także prowadzona przez Ryszarda Stromeckiego (byłego zawodnika Marcovii) Wisła Jabłonna. O tym, która drużyna zajmie pierwszą lokatę w tabeli zadecydują ostatnie ligowe pojedynki. Rezerwy Marcovii tracą do lidera zaledwie 2 punkty.


Sobotnie spotkanie z Wisłą Jabłonna awizowano jako hit nie tylko 20 kolejki, ale całego sezonu "B" klasy. Fakt ten nie mógł nikogo dziwić. Na placu gry spotkały się bowiem dwie najlepsze drużyny mijającego sezonu. Od samego początku lepsze wrażenie sprawiali zawodnicy z Marek, którzy zdawali sobie sprawę, że komplet punktów otworzy im drzwi do "A" klasy. Bardzo dobre zawody rozgrywał Rafał Melon, który raz za razem uprzykrzał boiskowe życie obrońcom z Jabłonnej. Napastnik Marcovii miał swój udział w zdobytej przez Adriana Marczaka bramce (23 minuta). Wędrującą jak po sznurku piłkę wyłożył strzelcowi, jak się później okazało "złotego gola", Łukasz Grochowski. Całą akcję zapoczątkowali jednak wspomniany Melon i Bartłomiej Świniarski. Skromne, ale niezwykle ważne prowadzenie utrzymało się do końca pierwszej części meczu. Marcovia mogła jednak prowadzić wyżej. Niestety Adrian Marczak nie wykorzystał dwóch bardzo dobrych okazji, które w przypadku powodzenia mogły zakończyć się klasycznym hat-trickiem.


Druga odsłona również nie przyniosła zmiany rezultatu mimo kilku świetnych sytuacji stworzonych przez Kacpra Lachowicza. Dowiezione do samego końca prowadzenie dało wiele radości podopiecznym Michała Ogórka. Tego dnia najważniejsze było bowiem zdobycie pełnej puli. Cel został zrealizowany choć śmiało można było pokusić się o kilka bramek więcej. Schodzący z placu gry zawodnicy nie zdawali sobie sprawy, że następnego dnia będą mogli świętować upragniony awans. Farmacja Tarchomin i rezerwy Mazura sprawiły jednak niespodziankę i dzięki temu Michała Ogórka i spółkę zobaczymy jesienią na boiskach "A" klasy.




Galeria

zdjecie: 101318
fot. 1
fot. 2
fot. 3
fot. 4

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry