22 października 2007 20:23
Coś mnie podkusiło żeby poczytać na temat programu funkcjonalno - użytkowego zagospodarowania terenu Szkoły Podstawowej Nr 1 w Markach. Wiedzy specjalnie w "temacie" nie posiadam, tym bardziej warto zapoznać się co mówią fachowcy i co kryje się za takim programem.
Projekt programu omawiała na posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury i Sportu przedstawicielka wykonawcy projektu.
Ale najciekawszy punkt każdej prezentacji to dyskusja. Naszych radnych z komisji zbyć się byle czym nie da. Wskazali więc na szereg nieprawidłowych, oczywiście ich zdaniem, rozwiązań zawartych projekcie.
A to boiska niewłaściwie zlokalizowane - zbyt blisko budynku szkoły, a to zbyt duży parking wewnątrz posesji szkoły. Mało tego - nieprawidłowy układ zagospodarowania terenu, bez zachowania osi od bramy do wejścia. Koncepcja budowy amfiteatru niewłaściwa - lokalizacja i ustawienie sceny i trybun, zbyt mało miejsc dla widzów.
W dyskusji udział wzięli radni: Bogusław Dąbkowski, Ryszard Korotko, Tadeusz Skłodowski, Marek Kroczek, Paweł Adamczyk, Marek Mańk, Grzegorz Młodzianowski.
Serce rosło słuchając merytorycznych uwag.
Sam burmistrz zachęcił radnych do zgłaszania uwag i postulatów, które zostaną przeanalizowane przez autora projektu.
I wszystko było fajnie, tak pięknie i wzniośle, tylko cmokać z zachwytu nad sposobem sprawowania mandatu przez naszych radnych.
Nie wiem co podkusiło przewodniczącego komisji aby zaproponować powołanie zespołu w celu opracowania na piśmie zgłoszonych do projektu wniosków.
Cały radosny nastrój samouwielbienia diabli wzięli. Radni przecież, jak sama nazwa wskazuje, są od radzenia a nie od opracowywania. I to jeszcze na piśmie.
Szybko przeszli więc do kolejnego punktu czyli do spraw różnych, następnie zajęli się sprawą lokalizacji gimnazjum w Markach i wszystko zmierzało ku szczęśliwemu zakończeniu posiedzenia, ale nastrój popsuł znowu przewodniczący.
Z uporem maniaka nawiązał do punktu porządku obrad pod nazwą "Omówienie programu funkcjonalno - użytkowego zagospodarowania terenu Szkoły Podstawowej Nr 1 w Markach" i przypomniał zgłoszoną w trakcie dyskusji propozycję powołania zespołu w celu opracowania na piśmie zgłoszonych wniosków.
Jakby tego było mało, zwrócił się bezpośrednio do radnego Tadeusza Skłodowskiego z prośbą o pokierowanie pracą zespołu.
Radny Tadeusz Skłodowski nie wyraził zgody.
Zespół nie został powołany.
Na tym zakończono dyskusję w tym punkcie porządku obrad.
Przewodniczący Marek Kroczek zamknął posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury i Sportu.
A co mają z tym wspólnego Niemcy?
Otóż na pytanie, dlaczego Czesi w czasie okupacji nie organizowali ruchu oporu pada odpowiedź - bo się Niemcy nie zgodzili.
Takie sobie luźne skojarzenie.
Jeśli ktoś uważa że mój tekst jest wybitnie złośliwy i stronniczy, to proponuję zajrzeć do protokołu protokołu nr 13 z posiedzenia Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, które odbyło się w dniu 19 czerwca 2007 roku
"Burmistrz... zwrócił się z prośbą o zajęcie stanowiska przez Komisję w sprawie....."
Komisja Oświaty Kultury i Sportu nie określiła stanowiska w omawianej sprawie.
Na tym samym posiedzeniu przewodniczący zarządził wybór wiceprzewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury i Sportu.
Radna Urszula Paszkiewiz zgłosiła kandydaturę radnej Jolanty Sowińskiej.
Radna nie wyraziła zgody na kandydowanie.
Radna Izabela Brzezińska zgłosiła kandydaturę radnego Pawła Adamczyka.
Radny nie wyraził zgody na kandydowanie.
Ponieważ nie zgłoszono innych kandydatur, Komisja postanowiła odroczyć głosowanie w sprawie wyboru wiceprzewodniczącego do następnego posiedzenia.
Zadaję sobie pytanie - kto nie zezwala?
Niemców wykluczam.
Krystyna Siennicka
Źródła:
Protokoł nr 12: http://bip.marki.pl/pl/bip/px_0063_2007_okis_12.pdf
Protokół nr 13: http://bip.marki.pl/pl/bip/px_0063_2007_okis_13.pdf
Karolina Cisz 23 października 2007 09:02
http://bip.marki.pl/pl/bip/rada_miasta/rada_2006_2010/06/01/14 - trochę długo- 5 września obradowali nad tematem z 30 maja...
http://bip.marki.pl/pl/bip/rada_miasta/rada_2006_2010/04/01/17 - a tu proszę Komisja Rewizyjna zajmuje się (jeden z dwóch głównych punktów posiedzenia) "Przedstawieniem informacji dotyczącej gminnych przestrzeni zagospodarowanych zielenią (radni Bogusław Dąbkowski i Ryszard Korotko)." Swoją drogą jestem ciekawa, jakie uprawnienia mają lekarze do dyskusji w zakresie gospodarki zielenią w mieście? Może chodzi o chorujące kasztany przy ul. Kasztanowej - wystawią diagnozę, przepiszą coś na receptę? I po co to robi akurat komisja rewizyjna? A może chodzi o poprawę wskaźnika ilości przestrzeni publicznej parkowo - rekreacyjnej, przypadającej na jednego mieszkańca?
Paweł Adamczyk 24 października 2007 08:35
Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć że niepotrzebne było powoływanie jakiegokolwiek zespołu w celu sformułowania na piśmie wniosków do projektu. Osoba odpowiedzialna za projektowanie wysłuchała wszystkich uwag i uwzględniła je w nowym projekcie, który został w terminie późniejszym jeszcze raz przedstawiony komisji i bez jakichkolwiek uwag ze strony dyrektora szkoły jak i radnych pozytywnie zaopiniowany.
Co do vice-przewodniczącego komisji, mogę tylko dodać że jako członek trzech komisji (budżetowo-gospodarczej w której jestem vice, oświaty kultury i sportu oraz statutowej) na chwilę obecną nie byłbym w stanie sprawować powyższej funkcji w sposób jaki sam bym oczekiwał od vice-przewodniczącego. Szczególnie w tej komisji.
Pozdrawiam,
Paweł Adamczyk
Krystyna Siennicka 24 października 2007 19:19
Panie Pawle,
intencją moją było zwrócenie uwagi na niepokojące zjawisko w pracy komisji o której pisałam.
Nazywam je - paraliż decyzyjny.
Nie ma decyzji ani na Nie ani na TAK.
Co działa na Was w tak obezwładniający sposób?
Zapewniam Pana - to nie są oderwane, pojedyncze przypadki. Mogę przytoczyć jeszcze kilka.
Gdyby Pan, członek tejże komisji, zechciał przedstawić swój punkt widzenia, byłabym zobowiązana.
Krystyna Siennicka
Jan Orłowski 25 października 2007 09:02
Pani Krystyno
Styl i praca każdej Komisji wynika z faktu, kto jest Przewodniczącym tej komisji i jak potrafi współpracować. Obecnie stanowiska Przewodniczących, oprócz Przewodniczącej Komisji Rewizyjnej zajmowane są przez ugrupowanie radnych z Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej. Jak Pani trafnie określiła, ?bo Niemcy się nie zgodzili? ugrupowanie to zgodnie ze swoja wieloletnią tradycją posiadają tendencje oczekiwania. Ma Pani trafne spostrzeżenia co do prac radnych i proszę oceniać Czechów
Krystyna Siennicka 25 października 2007 18:10
Panie Janie,
z Pana wypowiedzi wynika, że prace komisji są świadomie i z rozmysłem paraliżowane przez przewodniczących którzy wywodzą sie z jednego ugrupowania.
Czy dobrze Pana rozumiem?
Jan Orlowski 25 października 2007 20:53
Pani Krystyno
Nie, uważam, że praca Przewodniczącego powinna sie opierać na znajomości tematu w jakim się porusza. Pilnie współpracować z członkami Komisji a szczególnie Wiceprzewodniczącym. Żądać pracy od komisji a nie dyskusji. Nie bać się zadawania pytań. Nie unikać tematu nawet kontrowersyjnego i niewygodnego. Jeżeli potrzebuje Pani dowodów możemy porozmawiać na innej płaszczyżnie.
Włodzimierz Karpiński 25 października 2007 21:21
Panie Orłowski,
jeśli przyjmiemy że ma Pan rację pisząc o obstrukcji ze strony jednego ugrupowania, to chciałbym Panu zwrócić uwagę że nie wyjaśnia to do końca zjawiska - jak określiła je Pani Krystyna - paraliżu decyzyjnego - czyli braku jakiejkolwiek decyzji.
Przy obstrukcji jednej strony obserwujemy równocześnie bierność drugiej.
Ja nie mogę wyobrazić sobie Pana na posiedzeniu jakiejkolwiek komisji w roli biernego i znudzonego obserwatora.
Andrzej Konowicz 28 października 2007 07:53
Pani Krystyno,
ma pani rację pisząc o paraliżowaniu pracy komisji.
Najlepszy przewodniczący nie pomoże jak radnym się nie chce podejmować decyzji.
Takie jest też i moje wrażenie.
Pozdrawiam
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa