7 listopada 2007 20:00
Dawno w urzędzie naszym nie byłem. Aż nadeszła pora urząd odwiedzić i podatek od nieruchomości zapłacić. Zajechałem na parking. Obejrzałem nową kostkę. Dla mnie nową, chociaż pamiętam jak ją kładziono. Jeśli się nie mylę, wiosną tego roku? Okazuje się, że to nie koniec.
Od strony parkingu przebudowano stare wejście do urzędu. Zostało ono przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Będzie można spokojnie wjechać także z wózkiem dziecięcym. Trwają prace wykończeniowe. Przy okazji tego remontu ocieplono całą "wnękę" i wymieniono okna. Całość otynkowano i pomalowano. Efekty można obejrzeć na zdjęciu.
Z ciekawości poszedłem obejrzeć front budynku. Tu też nastąpiły zmiany. Wykonano prace ogrodnicze, posadzono krzewy. Ułożono chodniki z kostki, wykonano także nowe schody wejściowe. Jak widać na zdjęciu, pozostały jeszcze drobne sprawy wykończeniowe.
Duże zmiany widać na placyku obok urzędu. Trwają w najlepsze prace ziemne. Powoli wyłania się to, co niedługo zobaczymy wszyscy - skwerek, Dla tych którzy skracali sobie drogę, będzie dużą wygoda. Skończy się chodzenie po błocie.
Przypuszczam że znajdą się tam ławeczki i jakieś krzewy. Posiedzieć tam długo to raczej nikt nie wytrzyma, ale przysiąść będzie można. A i do kościoła przyjemniej będzie przejść, suchym chodnikiem.
Ogólnie rzecz biorąc, podoba mi się. Teren był dziki i zaniedbany. Taki mały wstyd w środku miasta i pod bokiem urzędu. Teraz widok będzie zupełnie inny.
Jakoś tak lżej mi było, kiedy płaciłem podatek.
Włodzimierz Karpiński
