30 września 2009 10:56
W sobotę 26 września dwa patrole z naszej drużyny Wyssogota i Tarnawa stawiły się przed Biurem Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej aby stanąć do gry miejskiej "Szlakiem cywilnej obrony Warszawy".
Gdy weszliśmy do środka dostaliśmy torbę z pomocnymi materiałami dotyczącymi gry oraz żółte opaski na rękę z napisem "S.O.", co oznaczało Straż Obywatelską. Była to ochotnicza formacja zajmującą się pełnieniem służby bezpieczeństwa oraz pilnowaniem linii komunikacyjnych. Następnie przypięliśmy opaski agrafkami i zaczęliśmy oglądać wystawę. Po pewnym czasie przeszliśmy do innego pomieszczenie, w którym przemawiał organizator gry. Mówił o tym ile jest punktów, o której godzinie musimy stawić się w siedzibie IPN itp. Po czym pierwsze trzy patrole wyruszyły na trasę.
My wyruszyłyśmy 5 min. później, czyli o 10:00. Na Placu Zbawiciela czekał na nas pan, który przekazał nam list z prośbą dostarczenia jego przyjacielowi do szpitala Ujazdowskiego. Gdy dotarłyśmy w wyznaczone miejsce, okazało się ze ten szpital już nie istnieje. Na jednym z kolejnych punktów dostałyśmy kopertę, którą miałyśmy otworzyć o wyznaczonej godzinie napisanej na kopercie. Gdy wybiła wskazana godzina szybko otworzyłyśmy kopertę i przeczytałyśmy co się w niej znajduje. Było napisane, że mamy niezwłocznie udać się pod wskazany adres. Szybko przeszłyśmy do wyznaczonego miejsca, gdzie przed klatką czekało na nas dwóch rekonstruktorów z kolejnym zadaniem.
Mirka i Magda perfekcyjnie wykonały zadanie, wiec przeszłyśmy do podziemnego schronu, w którym było bardzo ciemno. Po lewej stronie znajdowała się izba z łóżkami. W pokoju czekały na nas 2 kobiety z zadaniem, lecz niestety nie udało się nam go wykonać. Po czym przeszłyśmy do Domu Spotkań z Historią. Gdzie miałyśmy wysłuchać konferencji. Ale gdy dotarłyśmy to nikogo nie zastałyśmy, wiec udałyśmy się na starówkę. Przed Zamkiem Królewskim czekali na nas Mały i Bożek. Dali nam parę starych zdjęć Zamku, musiałyśmy odgadnąć które zdjęcie odpowiada wygładowi Zamka z 1939r, po czym zaprowadzili nas do aktora, który odgrywał Prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego. Trzeba było zdać mu relacje z tego co widziałyśmy podczas gry miejskiej. Następnie przeszłyśmy do tramwaju i udałyśmy się do siedziby IPN, gdzie czekał na nas catering. Oczekując na podsumowanie i rozdanie nagród zjadłyśmy i dzieliłyśmy się wrażeniami z pozostałymi uczestnikami gry .
Niestety nie dało nam sięwykonać wszystkich zadań, wiec otrzymałyśmy 6 miejsce, a patrol Wyssogota 7 miejsce. Każdy z nas dostał torbę z grami i książkami historycznymi oraz dyplom za udział w grze. Po rozdaniu nagród był koncert pieśni patriotycznych. Po koncercie wszyscy szczęśliwi wróciliśmy do Marek.
Kasia
