Kadencyjność w samorządach

Jolanta Buczyńska-Bobel MarkiZieleniec

 1 lutego 2016    06:47

O problemie  „zawłaszczania” samorządów przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz potrzebie wprowadzenia kadencyjności tej funkcji dyskutować będą na marcowym posiedzeniu posłowie podkomisji  ds. ustroju samorządu terytorialnego. Parlamentarzyści proponują ograniczenie do dwóch kadencji sprawowania władzy przez samorządowych włodarzy. Czy to dobry pomysł? Moim zdaniem tak, bo to oznaczałoby koniec swoistej koterii i dworów tworzących się w otoczeniu urzędujących przez cztery, a nawet pięć kadencji prezydentów, burmistrzów i wójtów. Od lat obserwuje się także, iż w samorządach gminnych panują nienaruszalne układy rodzinno-polityczno-towarzyskie. A to zawsze skutkuje marazmem lokalnym. Osobiście kadencyjnością objęłabym również radnych.

Warto przypomnieć, ze poprzedni burmistrz naszego miasta piastował to stanowisko przez 18 lat, czyli ponad cztery kadencje. W ocenie wielu mieszkańców w tej ostatniej bardziej już administrował, niż gospodarzył i dlatego mamy nowego burmistrza, który nie popadł jeszcze w rutynę urzędowania(niedawno minął rok od objęcia tego stanowiska). Można powiedzieć, że dopiero się rozkręca….oby z korzyścią dla Marek :-)

Na koniec dwa cytaty, które są podsumowaniem tego wpisu:

„Zmiany zachodzą tylko wtedy, gdy idziemy pod prąd, kiedy robimy coś całkowicie wbrew wszystkiemu, do czego przywykliśmy.”  (Paulo Coelho)

„Na każdym polu pracy społecznej idee reformatorskie wywołują z matematyczną niemal dokładnością zorganizowany opór stęchłej rutyny i tradycjonalnego szablonu. ” (Karol Szymanowski)

Galeria

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry