Efekty tzw. ustawy krajobrazowej najwcześniej za kilka miesięcy

Jolanta Buczyńska-Bobel MarkiZieleniec

 18 sierpnia 2015    08:23

Dwa dni temu zaczęło obowiązywać długo oczekiwane narzędzie w postaci tzw. ustawy krajobrazowej, które daje duże szanse na usunięcie z przestrzeni miejskiej uciążliwych i szpetnych reklam, billboardów oraz banerów. Jednak na natychmiastowe efekty nie ma co na razie liczyć. Konieczne bowiem jest dostosowanie lokalnych przepisów do nowych regulacji, a to może się rozciągnąć w czasie. Przepisy nakładają obowiązek sporządzania przez samorząd wojewódzki audytu krajobrazowego. Natomiast rady gmin zgodnie z ustawą będą mogły teraz uchwalać zasady i warunki sytuowania reklam i szyldów na ich terenie. Opracowanie lokalnych przepisów może jednak potrwać kilka, a nawet kilkanaście miesięcy, a właściciele nieruchomości będą mieli kolejne 12 miesięcy od wejścia w życie uchwały na dostosowanie. Dlatego efektów ustawy nie należy się zbyt szybko spodziewać. Szybko za to dalej wykorzystują tę sytuację kolejni zaśmiecający, co widać na Zieleńcu. Jeszcze nie tak dawno pracownicy ZUK-u oczyszczali tutejsze słupy z reklam, a już nowe nalepione je „zdobią”. Cóż… jak to często w naszym kraju bywa-przepisy sobie, a życie sobie.

Galeria

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry