5 kwietnia 2020 23:57
Wyrzekliśmy się Postu, więc Post przyszedł do nas w postaci kwarantanny, która notabene oznacza 40 dni samotności – zauważa rekolekcjonista z Jasnej Góry – ojciec Michał Legan, paulin.
W sobotę 4 kwietnia br. zakończyły się siedmiodniowe rekolekcje wielkopostne wygłoszone w Kaplicy Cudownego Obrazu. Warto do nich powrócić w Wielkim Tygodniu, tym bardziej, że ogólnonarodowa kwarantanna uniemożliwiła przeprowadzenie rekolekcji w kościołach w całym kraju.
Siedem Świętych Słów z Krzyża na chwile ostatnie:
Ojcze, przebacz im… Ojcze w Twoje ręce powierzam ducha mego… Pragnę… Wykonało się… Dzisiaj będziesz ze mną w raju! … Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?.. Matko, oto twój Syn, oto Matka twoja…
Szczególnie polecam część 3 – mówi Małgorzata Ryba z Krakowa, sympatyk Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga – Posłuchajcie, jak ojciec Michał, w sposób bardzo obrazowy, opisuje kondycję współczesnego człowieka, porównując go do… „jamochłona”, stworu, który w całości złożony jest tylko z żołądka!
Kościół to szpital polowy, w którym nie robi się zabiegów kosmetycznych, nie stosuje się medycyny estetycznej – mówi ojciec Michał w części 5 - W szpitalu polowym ratuje się życie, ratuje się ostatnie krople krwi, dokonuje się transfuzji Krwi Jezusa w moją krew, bo moja krew mi ulatuje, moje życie mi ulatuje, więc potrzebuję natychmiast kogoś, kto będzie moim lekarzem i odda mi swoją krew! W szpitalu polowym łapie się ludzi w ostatniej chwili, ludzi, którzy zostali dotknięci życiem, wojną, którzy są poranieni, stracili grunt pod nogami, poupadali… Jesteśmy ludźmi, których trzeba podłączyć do respiratora jakim jest Jezus.
Czy wiesz, że „Przypadek” to inne imię Ducha Świętego?
Czy wiesz, że Raj jest już tu na ziemi, kiedy jesteś blisko Jezusa, twarzą w twarz, sercem przy Jego Sercu, wisząc na krzyżu swojej codzienności?
Umieranie to nie przejście do nicości, ale przejście z rąk do rąk…
Czy wiesz, że PRZEBACZENIE jest tym, co wyróżnia chrześcijan od pogan, muzułmanów, którzy może i modlą się gorliwiej, od Żydów, którzy może i lepiej wypełniają prawo Boże, od buddystów, którzy z pewnością głębiej medytują? (cz.1)
W PRZEBACZENIU najbardziej upodabniamy się do Jezusa – mówił „Złotousty” Św. Jan Chryzostom w IV wieku. A w XXI wieku, zmarły niedawno ks. Piotr Pawlukiewicz mówił, że mamy się upodabniać do Jezusa, aby kiedyś Bóg pomylił się i wpuścił nas do nieba, myśląc, że to sam Jezus (Szczecin 2018).
Jaką radę i naukę usłyszała prof. Karolina Lanckorońska, ostatnia z wielkiego książęcego rodu, jedna z największych kobiet XX wieku, kiedy zwierzyła się swojemu przewodnikowi duchowemu, że nie jest w stanie przebaczyć Niemcom okropności wojennych takich jak wymordowanie polskiej elity - profesorów lwowskich?
Skąd wiemy, że Łazarz, nad którym Jezus zapłakał, bo go miłował i którego wskrzesił z grobu po cztetech dniach, najprawdopodobniej był małym chłopcem lub kaleką?
Co usłyszała Św. Teresa Wielka od objawiającego się jej Jezusa, gdy chcąc upewnić się, że nie podszywa się pod Niego zły duch, poprosiła Go o wyznanie jej wszystkich grzechów z ostatniej spowiedzi?
Na te i inne frapujące pytania znajdziemy odpowiedź w rekolekcjach ojca Michała Legana, których zwornikiem są ostatnie słowa Jezusa wypowiedziane z Krzyża na Golgocie, które po raz kolejny będą wybrzmiewać już wkrótce - w Wielki Piątek, ale tym razem wyjątkowo przy pustych kościołach.
