10 lipca 2020 23:55
100 lat temu, kiedy bezbożne hordy bolszewickie jak burza nadciągały nad Warszawę, Polska pełniła rolę przedmurza chrześcijaństwa. Była bastionem broniącym Europę i świat przed czerwoną bolszewicką zarazą, opartą na ideologii marksistowskiej, wprowadzającej walkę klas, walkę z fundamentalnymi wartościami i religią. Polska broniła się w osamotnieniu.
Jedynie Węgrzy stanęli na wysokości zadania i w ostatniej chwili wyprodukowali i dostarczyli Polsce miliony pocisków, bez których nie można by było przeprowadzić skutecznej obrony Warszawy przed napierającą z całą mocą Armią Czerwoną. Nawet Czesi zakazali przejazdu pociągu z amunicją przez swoje terytorium. Pociąg kluczył przez Mołdawię i Ukrainę, ale na szczęście, dotarł do Skierniewic 13 sierpnia 1920 r.! Tuż przed Bitwą!
"Po trupie Polski wiedzie droga do światowego pożaru" - raportował generał Tuchaczewski. Towarzysz Lenin i towarzysz Stalin nigdy nie darowali Polakom tego, że to za ich sprawą Armia Czerwona poniosła sromotną klęskę na przedpolach Warszawy. Gdyby nie "pańska Polska", bolszewicy podbiliby całą Europę już w 1920 roku! Bolszewizm rozlałby się na cały świat, gdyż na Armię Czerwoną czekali już ich towarzysze w gotowości w Berlinie, Paryżu i Londynie.
HISTORIA ZATACZA KOŁO
Po stu latach od Bitwy Warszawskiej, w obliczu napierającej, tym razem z Zachodu ideologii LGBT, czy historia nie zatoczyła koła? Czy neomarksizm nie odrodził się na mało czujnym, co by nie rzec, uśpionym Zachodzie? Notabene, grób Karola Marksa na cmentarzu Highgate jest najczęściej odwiedzanym grobem na londyńskim cmentarzu. Pamiątki z podobizną Karola Marksa, pocztówki z jego "złotymi myślami", maskotki i inne gadżety, nie mówiąc już o drogowskazach, które naprowadzają turystów na ten jedyny grób, świadczą o całkowitym niezrozumieniu lub wyparciu z pamięci zbiorowej kim był Karol Marks. Trzeba wyraźnie podkreślić, że Karol Marks był ojcem totalitaryzmu komunistycznego! Ten niczym nie uzasadniony kult powinien zatrważać i zatrważa Polaków, którzy pamiętają jak tragiczne w skutkach są narzucane narodom ideologie.
DWA RÓŻNE ŚWIATY WARTOŚCI
W kończącej się kampanii prezydenckiej mamy dwóch kandydatów na Prezydenta RP i dwa zupełnie odmienne światy wartości.
Z jednej strony, Prezydent Andrzej Duda, ubiegający się o reelekcję, podpisuje Kartę Rodziny, w której tradycyjnej rodziny i fundamentalnych wartości broni jak niepodległości.
Z drugiej strony, kandydat na Prezydenta RP Rafał Trzaskowski podpisuje kartę LGBT,
promującą rozbudzanie seksualne małych dzieci, najpierw w Warszawie, a docelowo... w całej Polsce, o czym, bez ogródek, donosi na twiterze posłanka 'totalnej opozycji' Janina Ochojska.
Urzędujący Prezydent RP wspiera tradycyjną rodzinę, którą stanowi mama - kobieta i tata, będący mężczyzną. Proszę sobie wyobrazić Polskę składającą się w większości z gejów, lesbijek i transseksualistów. Polska znalazłaby się na drodze do unicestwienia, do stopniowego wyginięcia narodu, bo ze związku dwóch kobiet lub ze związku dwóch mężczyzn nie rodzą się dzieci. Natura tak nie działa. Przyjmując postawę wbrew Naturze, jako naród skazalibyśmy się na poważne zaburzenia kontynuacji pokoleń.
Podpisując Kartę LGBT, kandydat Rafał Trzaskowski promuje edukację seksualną, polegającą na seksualnym rozbudzaniu dzieci już w wieku przedszkolnym i szkole podstawowej. W jakim celu, pytamy się, dzieci mają być wprowadzane w masturbację w przedszkolu w wieku 3-4 lat? Masturbacja to zniewolenie porównywalne do narkotyku, alkoholu, pornografii czy gier komputerowych.
Wystarczy trochę uruchomić wyobraźnię, aby przewidzieć skutki takiego uwikłania dzieci w rozbudzaną seksualność. Zamiast uczyć się i rozwijać zainteresowania, zamiast poznawać piękno świata, młode dziecko miałoby się zamykać i regularnie masturbować, bo takie są zalecenia i standardy WHO, które cały Zachód już zaakceptował?!
Ponadto, przeprowadzona w ostatnim czasie kontrola poselska Sebastiana Kalety wykazała, że pieniądze z miasta stołecznego Warszawa zamiast iść na przeciwdziałanie niszczącej społeczeństwo narkomanii, są wydatkowane na nomen omen TESTERY JAKOŚCI NARKOTYKÓW używanych w nocnych klubach w stolicy! W czasach kiedy coraz częściej zdarza się, że autobusy miejskie prowadzone są przez narkomanów, urząd miasta nie kwapi się, aby wdrożyć narkotesty do wyeliminowania niebezpiecznych kierowców. Dokąd to wszystko zmierza w Warszawie pod rządami Rafała Trzaskowskiego?
Instytut Ordo Iuris nazywa Warszawę wprost "polem doświadczalnym wielkiego projektu inżynierii społecznej. My skupiamy uwagę na ofiarach tego eksperymentu – uczniach poddawanych wulgarnej seksedukacji, pracownikach odpytywanych ze swego wsparcia dla postulatów politycznych LGBT, czy ludziach uzależnionych od narkotyków, którym miasto funduje testy jakości kokainy, strzykawki i igły, a ignoruje potrzebę zwykłego wyprowadzenia ich z nałogu".
Tak jak 100 lat temu w obliczu zagrożenia bolszewizmem Polacy mężnie stawili opór, również i dzisiaj są jeszcze ludzie w Polsce, którzy dokładają wszelkich starań, aby nasza Ojczyzna nadal stanowiła skuteczne przedmurze chrześcijaństwa, aby była bastionem zdrowego rozsądku, przy całym ogłupieniu świata, który bezrefleksyjnie przyjmuje ideologię LGBT, w imię przewrotnie pojętej tolerancji.
Komu zależy na systemowej seks edukacji warszawskich i polskich dzieci? Zastanówmy się, czy w tym wszystkim nie chodzi o to, aby od wczesnych lat dzieciństwa dzieci stawały się seksualnie rozbudzonymi łatwymu ofiarami pedofilów?
Taką tezę stawia wiele osób zatroskanych o przyszłość najmłodszych, w tym "Fundacja Pro- Prawo do życia" . Ostatni atak bojówkarzy ANTIFY z ul. Wilczej 30 w Warszawie, którzy działają pod auspicjami miasta stołecznego Warszawa, na samochód z banerami "Stop Pedofilii", świadczy tylko o tym, że kandydat Rafał Trzaskowski z pedofilią nie walczy, lecz jej broni rękoma dyżurnych bojówkarzy z tzw. squatów przy ul. Wilczej i Skorupki. Roztaczając parasol ochronny nad bojówkarzami nielegalnie okupującymi całą kamienicę przy ul. Wilczej, Rafał Trzaskowski od lat walczy z ludźmi, którzy przed pedofilią ostrzegają, bez powodu wypowiada im lokal, chce zniechęcić do dalszego działania po to, aby do ostrzegania warszawiaków przed pedofilią nie dochodziło, aby nie zastanawiali się co kryje się pod przykrywką "zajęć o przeciwdziałaniu przemocy".
Już za dwa dni będziemy wybierać prezydenta na kolejne 5 lat. Stowarzyszenie Marki- Pustelnik- Struga apeluje do mieszkańców Marek, aby wybierali kandydata, który rozumie POLSKĄ RACJĘ STANU i dba o POLSKIE SPRAWY. Wybierzmy Andrzeja DUDĘ!
REPARACJE WOJENNE od NIEMIEC
Ubiegamy się czy wycofujemy rakiem?
W ostatnim czasie redaktor naczelny niemieckiej gazety "Die Welt" dał do zrozumienia że Niemcy popierają Rafała Trzaskowskiego na Prezydenta ze względu na to, że będzie mniej restrykcyjny, a co za tym idzie, nie będzie domagał się reparacji wojennych za straty poniesione przez Polskę w drugiej wojnie światowej.
Może nie wszyscy słyszeli, że Polska wyceniła stŕaty wojenne na 900 miliardów dolarów (wg Parlamentarnego Zespołu ds.Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należntch Polsce od Niemiec za Szkody wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej pod przewodnictwem posła PiS Arkadiusza Mularczyka). Gwoli wyjaśnienia, prawo do ubiegania się o reparacje wojenne nie wygasło, a dowodem na to niech będzie fakt, że Niemcy ostatnią ratę reparacji za I wojnę światową w wysokości 70 mln euro przelały Wielkiej Brytanii i Francji jeszcze w październiku 2010 r.!
Czy Niemcy mają nam dyktować na jakiego kandydata mamy głosować? Jesteśmy suwerennym krajem i wpływanie na wybory prezydenckie w Polsce przez ościenne państwo, które ma tylko swój interes na uwadze, nie powinno w ogóle mieć miejsca i jest nie do zaakceptowania.
Niestety dzieje się tak, gdyż III RP, rządzona przez postkomunę i prokomunistycznych prezydentów: Lecha Wałęsę, Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego dopuściły do tego, że obce, ościenne państwo - Niemcy jest w posiadaniu 80% rynku prasy lokalnej w Polsce. To jest niespotykane na świecie, chyba że mówimy o kraju postkolonialnym? Oficjanie nie byliśmy kolonią niemiecką, ale służalczo-poddańcze ukłony w stonę Niemiec Donalda Tuska, który zamykał stocznie polskie będące konkurencją dla niemieckich, Radosława Sikorskiego, który nie boi się silnych Niemiec tylko ich bezczynności, a teraz Rafała Trzaskowskiego, który wycofywanie się z reparacji wojennych na rzecz Polski i budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, by nie narażać się Berlinowi i nie tworzyć konkurencji, powinno budzić ogromne obawy u wyborców zatroskanych o POLSKĄ RACJĘ STANU.
Powrót rządów Platformy Obywatelskiej to powrót rządów nie mających nic wspólnego z interesem Polski.
NIE dla ustawy 447
NIE dla odszkodowania za żydowskie MIENIE BEZSPADKOWE
Głosując na kandydata Rafała Trzaskowskiego narażamy Polskę na uwikłanie w wypłatę roszczeń w wysokości 60 mld dolarów za mienie bezspadkowe, za które, według prawa międzynarodowego, nie należy się odszkodowanie na rzecz organizacji żydowskich. Prawo miedzynarodowe wyraźnie mówi że, jeśli właściciel umarł i nie ma spadkobierców, jego mienie przechodzi na SKARB PAŃSTWA.
Będąc jeszcze sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Rafał Trzaskowski powiedział:
.. będziemy rozmawiać w tej kwestii i powoli wypłacać odszkodowania [organizacjom żydowskim].
To jest wbrew POLSKIEJ RACJI STANU.
Andrzej Duda wiele razy podkreślał, że O WYPŁACIE ROSZCZEŃ dla ORGANIZACJI ŻYDOWSKICH NIE MA MOWY! W przedostatnim dniu kampanii, 9 lipca, podczas wywiadu dla TVP udzielonego w w Lipnicy Wielkiej Andrzej Duda wypowiedział następujące słowa:
Żadnych odszkodowań za mienie bezspadkowe. Mogą sobie przyjmować na świecie różne ustawy. MY NIE PRZYJMUJEMY ŻADNYCH USTAW Z INNYCH KRAJÓW [typu ustawa 447] i żadne inne ustawy nie wchodzą do naszego systemu prawnego. (...) Musieliby je do naszego systemu sami inkorporować. Ja się na to nie zgadzam, na taką implementację obcych przepisów... Ja nigdy nie podpiszę ustawy, która będzie wskazywała, że my spadki po osobach jakiejś jednej grupy etnicznej [ żydowskiej] będziemy traktowali w sposób uprzywilejowany w stosunku do innych, nigdzie na świecie tak się nie dzieje. (...) Byłoby to naruszeniem konstytucji. (...) ODSZKODOWANIA NIECH PŁACI TEN, KTO WYWOŁAŁ DRUGĄ WOJNĘ ŚWIATOWĄ... W związku z czym jeżeli ktoś ma pretensje, jeżeli ktoś chce odszkodowań, proszę zwrócić się do tych, którzy drugą wojnę światową wywołali, (...) i ICH ROZLICZYĆ za te wszystkie straszliwe zbrodnie, a NIE NAS, POLAKÓW, polskie społeczeństwo. (...) Wszędzie zresztą jest takie rozwiązanie, że JEŻELI JEST MIENIE BEZSPADKOWE, TO ONO STAJE SIĘ WŁASNOŚCIĄ PAŃSTWA".
Jeśli ktoś ma wątpliości, którego kandydata wybrać to proszę zaufać Stowarzyszeniu Marki-Pustelnik-Struga, które zawsze broni polskiej tradycji, polskiej racji stanu, historii, etosu Armii Krajowej, rozróżnia dobro od zła i działa w zgodzie z Prawdą.
Jeśli Rafała Trzaskowskiego popierają postkomuniści (czytaj komuniści pierwszej wody) - Jerzy Urban, Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Marek Borowski czy Włodzimierz Cimoszewicz, to "Polak powinien trzymać się od niego z daleka".
Czas oczyszczać Polskę z komunistycznych wpływów i bolszewickiej mentalności nastawionej na łupienie i rozmontowywanie naszej Ojczyzny.
Stowarzyszenie Marki-Pustelnik-Struga całą mocą popiera kandydata
ANDRZEJA DUDĘ.
