By nie poddawać się konformistycznemu prądowi...

Paweł Pniewski BlogPawłaPniewskiego RadaMiastaMarki

 21 listopada 2020    14:39

19 listopada minęły dokładnie 2 lata odkąd na pierwszej sesji bieżącej kadencji objąłem mandat radnego i za sprawą decyzji radnych powierzono mi funkcję przewodniczącego rady. Ten rok pracy w radzie był zupełnie inny od wszystkich poprzednich. A to za sprawą koronawirusa, który towarzyszy nam od marca i utrudnia życie. Tak, jak rok temu czuję się zobowiązany do przedstawienia krótkiego sprawozdania z mojej pracy z ostatnich 12 miesięcy.

W ciągu ostatniego roku rada miasta obradowała na 14 sesjach podejmując 135 uchwał. Przebieg naszych sesji od kwietnia uległ diametralnej zmianie. Po zmianie przepisów obradujemy obecnie zdalnie z wykorzystaniem specjalnej aplikacji do prowadzenia sesji. Zmianie uległa również forma mojego dyżuru. Do marca dyżury organizowałem w ratuszu oraz CAF3 w godzinach przystępnych dla mieszkańców, tak jak obiecywałem podczas kampanii. Obecnie dyżury mają przede wszystkim formę telefoniczną. Mój telefon jest dostępny na stronie internetowej urzędu, dzięki czemu każdy zainteresowany mógł ze mną porozmawiać i umówić się na spotkanie w dogodnym dla niego terminie. Jako nieliczny radny w powiecie prowadzę bloga, na którym dokumentuję swoją działalność.Wśród najważniejszych moich działań i interwencji znalazły się sprawy: łącznika „Trasy Mostu Północnego” z ulicą Inżynierów, projektowania ulicy Wilczej, przygotowania projektu doświetlenia przejść dla pieszych na ul. Legionowej w ramach Budżetu Obywatelskiego Mazowsza, funkcjonowania sygnalizacji świetlnej na al. Piłsudskiego, przeprowadzenia analizy możliwości budowy placu zabaw na terenie SP1, czy utworzenia Alei Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920 w ciągu trasy S8 na terenie powiatu wołomińskiego. O wszystkich tych sprawach przeczytacie na moim blogu (http://pniewski.wordpress.com).

Największym wydarzeniem minionych 12 miesięcy (choć powinienem napisać minionych kilku lat) było zdecydowanie uruchomienie naszej perły w koronie, czyli MCER - Mareckie Centrum Edukacyjno-Rekreacyjne. Pamiętam doskonale rok 2011, kiedy ustalaliśmy lokalizację, przygotowywaliśmy założenia funkcjonalno-użytkowe dla budowy tego obiektu, a następnie debatowaliśmy nad sposobem budowy. Wielu radnych mocno krytykowało wówczas planowany zakres inwestycji. Ówczesny burmistrz twierdził wtedy, że mieszkańcy Marek doskonale sobie radzą w zaspokajaniu swoich potrzeb w Warszawie i był pełen obaw, czy taki obiekt jest Markom potrzebny. Dziś, patrząc na jego obłożenie, chyba wszyscy widzimy jak bardzo MCER był markowianom potrzebny. Drugą niezwykle ważną inwestycją w dziedzinie oświaty była rozbudowa SP2 przy Szkolnej. Nie zdążyliśmy udostępnić jej wnętrz mieszkańcom, by mogli się przekonać w jakich warunkach uczyć się będą teraz ich dzieci. Koronawirusowy lockdown wprowadzony został dosłownie na dzień przed planowaną imprezą w Dwójce. Nowe mury Szkoła Podstawowa nr 2 w Markach posłużą nam jako miejsce niejednej imprezy miejskiej, więc na pewno będzie jeszcze okazja, by na własne oczy zobaczyć na co poszły nasze podatki.

 Pandemia spowodowała pokaźną dziurę w finansach samorządów, jednak staraliśmy się tak gospodarować miejskim budżetem, by zaplanowane inwestycje jak najmniej ucierpiały. W moim okręgu wyborczym największą metamorfozę przeszedł plac przy Sportowej nazwany Parkiem Wolontariuszy. Miejsce to z placu zabaw i pustej polany przeistoczyło się w miejsce rekreacji z prawdziwego zdarzenia. Nowe alejki, nasadzenia, fontanna (wyłączona z użytkowania z racji pandemii), park linowy dla dzieci, siłownia plenerowa cieszą dziś oko, a liczba osób, która latem odwiedzała to miejsce utwierdza mnie w przekonaniu, że ta inwestycja to strzał w dziesiątkę. Ponadto zmodernizowaliśmy kolejną zabytkową kamienicę, uruchomiliśmy nowy przystanek autobusowy „Słoneczna”, zmodernizowaliśmy pokaźny fragment Okólnej przy pomocy prywatnego inwestora, a lada dzień rozpocznie się modernizacja ulicy Skowroniej. Zmiany oczywiście zaszły również w innych rejonach miasta, ale nie będę odbierał chleba innym radnym ;)

Potężny zastrzyk finansowy uzyskaliśmy w tym roku od Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na budowę MCER. Kolejne miliony wpłynęły do miejskiego budżetu za sprawą rządowego Funduszu Dróg Samorządowych, a fundusze europejskie po raz kolejny wsparły Wodociąg Marecki w budowie sieci kanalizacji sanitarnej.

Nie brakowało również chwil trudnych. Pandemia koronawirusa spowodowała odwołanie prawie wszystkich wydarzeń sportowych, kulturalnych i rekreacyjnych. Nie odbyły się Dni Marek, ani imprezy, w które od lat wkładałem całe serce, czyli Bieg - Nocny Marek oraz Spartakiada Rodzinna. Nauka zdalna powodowała wiele trudności zarówno wśród nauczycieli, który musieli zupełnie przestawić swoje metody nauczania, jak również w domach markowian, którzy zmagali się z niedoborem sprzętu. Przed Ośrodek Pomocy Społecznej w Markach stanęło nowe wyzwanie. Pracownicy musieli szybko znaleźć metodę, w jaki sposób dotrzeć do osób wykluczonych przez koronawirusa: do osób starszych i samotnych pozbawionych wsparcia rodziny, do osób chorych, którymi nie chciały zajmować się firmy pielęgniarskie w obawie przed potencjalnym zakażeniem, wreszcie do osób pozostających w kwarantannie lub chorych, którym trzeba było zapewniać na bieżąco żywność i środki czystości (w krytycznym momencie liczba osób objętych kwarantanną w Markach doszła prawie do tysiąca).

W trzeci rok tej kadencji wchodzimy pełni obaw. Nie wiemy jak długo jeszcze będziemy musieli mierzyć się z pandemią koronawirusa oraz jakie skutki finansowe dla budżetu przyniesie nam gospodarczy kryzys związany z lockdownem. Planowanie przyszłorocznego budżetu przy tak dużej nieprzewidywalności zjawisk, z jakimi się obecnie mierzymy, jest niezwykle trudne. Tą niepewność potęgują chaotyczne i niekonsultowane wcześniej zmiany w prawie. Na Wiejskiej coraz częściej mamy do czynienia z poselskimi projektami ustaw wyciąganymi z rękawa. Pozwala to na pominięcie etapu konsultacji społecznych. Samorządy coraz częściej są zaskakiwane nowymi rozwiązaniami prawnymi uchwalanymi z dnia na dzień, które powodują wielkie szkody dla miejskich finansów. Nasze postulaty, by przyjrzeć się systemowi gospodarki odpadami i wprowadzić korzystne dla mieszkańców zmiany przechodzą bez echa, a ceny odpadów wciąż rosną niemal w każdym rejonie Polski. Wierzę, że niebawem przyjdzie taki czas, kiedy rządzący zobaczą w samorządach partnera, który jest przecież najbliżej ludzkich spraw, a nie rywala w walce o rząd dusz.

Kończąc mój dość długi wywód chciałbym podziękować wszystkim, z którymi udaje mi się wspólnie zmieniać Marki. Słowa podziękowania kieruję do wszystkich radnych. Mimo, że minione 12 miesięcy było nieco ostrzejsze pod względem przebiegu obrad, niż pierwszy rok kadencji, to jednak obserwując inne samorządy wydaje mi się, że wciąż trzymamy poziom odpowiedni dyskusji i nie bierzemy przykładu z obrad sejmowych, a populistyczne zapędy raczej staramy się trzymać na wodzy. Dziękuje burmistrzowi Jackowi Orychowi oraz jego zastępcom: Dariuszowi Pietrusze i Grzegorzowi Kasprowiczowi za to, że zawsze znajdą czas by pochylić się nad sprawami, z którymi się do nich zwracam osobiście lub na prośbę mieszkańców.

Podziękowania należą się również urzędnikom mareckiego ratusza oraz miejskich instytucji. Dzięki właściwie przygotowanym materiałom oraz projektom uchwał, nasza praca w komisjach i na sesji jest dużo bardziej efektywna. Dziękuję za każde spotkanie i poświęcony czas, by tłumaczyć nam - radnym często skomplikowane mechanizmy funkcjonowania administracji samorządowej.

Niedawno przez przypadek odnalazłem życzenia, jakie otrzymałem od Modrzewiaków - przyjaciół z liceum, gdy zaczynałem moją przygodę z samorządem terytorialnym 10 lat temu, w grudniu 2010 roku. Życzyli mi, bym nie poddawał się konformistycznemu prądowi i zawsze płynął pod prąd. Tego też życzę nam wszystkim w kolejnych latach tej kadencji. Byśmy nie bali się płynąć pod prąd i podejmowali odważne decyzje dla dobra naszego miasta.

Galeria

zdjecie: 129461
fot. 1
zdjecie

Paweł Pniewski

Paweł Pniewski, zastępca Burmistrza Miasta Marki, prezes zarządu stowarzyszenia Grupa Marki 2020, członek Mareckiego Stowarzyszenia Gospodarczego.
Społecznik, podróżnik, wielbiciel kultury kulinarnej.
Związany z mareckim samorządem od 2010 roku. Z portalem współpracuje od 2009 roku.

pniewski.wordpress.com

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry