Jubileusz bez świętowania

Tadeusz Markiewicz UMMarki OPS

 4 grudnia 2020    09:48

Dokładnie 30 lat temu radni powołali do życia Ośrodek Pomocy Społecznej. Przez ten czas udzielił on wsparcia aż 28 tys. osób.


Są takie zawody, bez których współczesny świat nie mógłby istnieć. Cichych bohaterów ujrzymy m.in. w samorządowych służbach społecznych, które pomagają przetrwać pandemię najsłabszym i najuboższym. Mowa o pracownikach ośrodka pomocy społecznej, którzy – jak wielu z nas – codziennie mierzą się z ryzykiem zakażenia COVID-19. Wiedzą, że bez ich pomocy część z naszych mieszkańców mogłaby sobie po prostu nie poradzić. Chociaż przepisy i obostrzenia sanitarne pozwalają na świadczenie pomocy bez osobistego kontaktu np. przez telefon, to w takiej formule nie można potraktować każdej sprawy.

– Nie wyobrażam sobie prowadzić działań z zakresu przeciwdziałania przemocy w rodzinie przez telefon. Te sprawy są tak specyficzne i delikatne, że nasza obecność jest po prostu konieczna – uważa Elżbieta Błońska, zastępca dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Markach.

– Oczywiście żyjemy w strachu i niepewności. Nikt nie wie, co przyniesie następny dzień. To, co kiedyś było oczywistością jak np. zwykła rozmowa, teraz jest „produktem” deficytowym zwłaszcza dla osób przebywających na kwarantannie. Cieszę się jednak, że nadal mogę nieść pomoc, utrzymując kontakt z drugim, potrzebującym wsparcia człowiekiem – dodaje Katarzyna Paluch, pracownik socjalny i koordynator zespołu ds. interwencji i przeciwdziałania przemocy.

4 grudnia tego roku OPS kończy 30 lat. Zaczynał działalność zaledwie z dwoma pracownikami. Z każdym rokiem zadań jednak przybywało: dodatki mieszkaniowe, świadczenia rodzinne, ściąganie należności z dłużników alimentacyjnych, obsługa  programu  500+. W  2020  r.  liczba  jego  świadczeniobiorców przekroczyła 8 tys. osób, a wartość udzielonej pomocy (łącznie z programem 500+) sięgnie 67 mln zł. Jeszcze większe wrażenie robi liczbowe podsumowanie 30-lecia. W tym czasie OPS udzielił pomocy 28 tys. mieszkańców za łączną kwotę 282 mln zł.

– Na przestrzeni ponad 30 lat wzrastała liczba spraw, które prowadziliśmy, ich gatunkowy ciężar i stopień trudności – podkreśla Magdalena Rogalska-Kusarek, dyrektor OPS.

To nie jest jednak dobry czas na świętowanie jubileuszu. Oprócz zwykłych obowiązków w tym roku doszła OPS kwestia pomocy dla osób w izolacji i na kwarantannie. W listopadzie ich liczba w naszym mieście przekroczyła tysiąc!

Magdalena Rogalska-Kusarek wierzy, że pandemia nie odbierze pracownikom sensu pracy. Słuchając pracowników OPS, chyba nie ma się czego obawiać...

– Lubię myśleć o pracy socjalnej jako o zawodzie, który pomaga ludziom zachować godność. I tym kieruję się na co dzień, w każdym kontakcie z osobą, która potrzebuje mojej uwagi, rady lub pomocy. Lubię też myśleć, że dzięki temu co robię świat staje się odrobinę lepszy, że mam na to wpływ – mówi Anna Staszewska, pracownik socjalny z wieloletnim stażem.

Czego życzyłaby sobie Pani Anna na ten trudny czas?

– Żeby być dostatecznie szczerą i nie bać się okazywać uczuć. Żeby być uważną, żeby nie szaleć z dawaniem „dobrych rad”, tylko wysłuchać i wspólnie poszukać rozwiązań. Żeby nie oceniać, nie szufladkować, akceptować to, jaki ludzie mają na siebie pomysł. I żeby nie popadać w rutynę oraz, mimo trudu, pielęgnować w sobie tę wrażliwość na innych ludzi. I mieć odwagę towarzyszyć ludziom w ich życiowych dramatach – opowiada Anna Staszewska.

---------------------------------------------

Dziękujemy za ogromny wysiłek

„W życiu istnieje tylko jeden sposób na to, aby być szczęśliwym: żyć dla innych”. Jestem pewien, że choć jest to twardy kawałek chleba, pracownicy OPS mają satysfakcję z tego, że podali pomocną dłoń wielu mieszkańcom naszego miasta. Składam im ogromne podziękowania – zarówno za trud, który podejmowali przez trzy ostatnie dekady, jak i ostatni wysiłek, który ponosili w związku z pandemią koronawirusa. Tylko w tym roku pomogli tysiącom osób, znajdującym się na kwarantannie i w izolacji oraz seniorom, którzy zostali poproszeni o pozostanie w domu w tym niebezpiecznym czasie. Jeszcze raz dziękuję i życzę, aby praca OPS przynosiła dobre owoce w kolejnych 30. latach.   

Jacek Orych, burmistrz Marek

-------------------------------------

Czym się zajmuje OPS w Markach?

  • obsługa programu 500+ oraz świadczeń rodzinnych i opiekuńczych,
  • pomoc dla osób znajdujących się w izolacji i na kwarantannie,
  • pomoc prawna i psychologiczna dla osób znajdujących się w tarapatach,
  • leczenie traum i psychoterapia,
  • profilaktyka uzależnień,
  • pomoc dla osób z niepełnosprawnościami,
  • pomoc dla seniorów,
  • pomoc dla osób opuszczających zakłady karne i bezdomnych,
  • przeciwdziałanie przemocy w rodzinie,
  • doradztwo zawodowe i poradnictwo socjalne,
  • mediacje w kryzysach okołorozwodowych.

    Materiał pochodzi z biuletynu Marki.pl

Galeria

zdjecie: 129475
zdjecie

Tadeusz Markiewicz

Zaręczony z samorządem, w poprzednim wcieleniu redaktor, wydawca, nieustająco marecki bloger

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry