5 stycznia 2025 22:13
W 1883 roku trzej brytyjscy przedsiębiorcy – Edward, Alfred i John Briggs – postanowili stworzyć coś wyjątkowego. Kupili ziemie nieopodal Warszawy, na terenie dzisiejszych Marek, a już rok później, wspólnie z grupą innych przedsiębiorców, uruchomili jedną z najnowocześniejszych przędzalni wełny w Europie Środkowo-Wschodniej!
Ale to nie wszystko! Brytyjscy bracia nie ograniczyli się tylko do fabryki – obok niej zbudowali m.in. osiedle robotnicze, szkołę elementarną (dzisiejszy Marecki Ośrodek Kultury im. Tadeusza Lużyńskiego), a także przyczynili się do budowy kolei konnej oraz neogotyckiego kościoła. I uwaga – ich fabryka miała swoją własną elektrownię, a to właśnie w Markach mogła zaświecić się pierwsza żarówka na Mazowszu!
W 1911 roku po śmierci braci samodzielnym właścicielem fabryki został Alfred Briggs, który zarządzał zakładem aż do swojej śmierci w 1925 roku. Spoczął na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie. Briggsowie na zawsze zapisali się w historii naszego miasta.
Z okazji 100. rocznicy śmierci Alfreda Briggsa, członkowie stowarzyszeń Stowarzyszenie MARKI-PUSTELNIK-STRUGA oraz Łączą nas Marki złożyli hołd, składając wieniec i zapalając znicze na jego grobie. Zbigniew Paciorek, lokalny historyk i autor książki „Marki. Dzieje, tradycja, kultura”, przypomniał o ich nieocenionym wkładzie w rozwój naszej społeczności.
Niech historia Briggsów pozostanie inspiracją dla nas wszystkich!
Tekst i opracowanie graficzne: Mikołaj Szczepanowski
