11 grudnia 2007 17:52
W związku z opublikowanym na łamach portalu Społeczności Marek pismem Zastępcy Koordynatora Działalności Handlowej, Kierownika Sekcji Skarg Działu Przepisów Taryf Pani Moniki Tokaj niniejszym uprzejmie informuję, iż:
1. Do dnia dzisiejszego tj. 11 grudnia 2007 roku ze strony Zarządu Transportu Miejskiego do Urzędu Miasta Marki nie wpłynęło żadne pisemne wystąpienie dotyczące ?inicjatywy utrzymania podjazdów linii 718 do pętli zlokalizowanej przy fabryce Okładzin Ciernych FOMAR."
2. W rozmowie telefonicznej, która miała miejsce pod koniec miesiąca października, przedstawiciel Zarządu Transportu Miejskiego zakomunikował, iż warunkiem koniecznym dla funkcjonowania 1 listopada komunikacji autobusowej linii 718 do pętli Marki FOC jest wykonanie przez Miasto Marki Projektu Organizacji Ruchu.
3. Po analizie, w Urzędzie Miasta uznano, iż koszty wykonania żądanej przez ZTM dokumentacji były by nieadekwatnie wysokie w stosunku do korzyści, jakim jest zorganizowanie tzw. podjazdów linii 718 odbywających się jeden dzień w roku kalendarzowym.
Z poważaniem
Piotr Matusiak
/ - /
Naczelnik Wydziału
ds. przygotowania i wdrażania
programów unijnych
oraz promocji miasta
URZĄD MIASTA MARKI ? AL. MARSZAŁKA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO 95 ? 05-270 MARKI
TEL. 0 22 781 10 03 WEW. 125 ? 0 509 954 524
FAX 0 22 781 13 78 ? PIR@MARKI.PL
WWW.MARKI.PL
Włodzimierz Karpiński 11 grudnia 2007 19:49
Szanowny Panie Naczelniku,
Zarząd miasta podjął taką decyzję jaką podjął. Uznał że za drogo. W porządku. Ma prawo podejmować takie decyzje. Nawet najbardziej kontrowersyjne. I tego nie neguję.
Ale jest jedno ale. Odpowiedzialnym za ten "temat" jest Zarząd Dróg. Ten wydział mógł poinformować mieszkańców przed 1 listopada o tym że nie będzie podjazdu. Mógł wyjaśnić sprawę i po 1 listopada. Ale tego dotychczas nie zrobił. I to najbardziej boli. Takie ostentacyjne lekceważenie mieszkańców miasta. Uważam, że mam prawo tak to odbierać.
Cieszy mnie to, że chociaż Pan uznał za stosowne zabrać głos za "winowajców".
Pana wypowiedź w tym portalu, jest promykiem nadziei, że mogą nastąpić zmiany na lepsze a dialog z mieszkańcami stać się rzeczywistym dialogiem. Nie zaś prowadzonym na zasadzie - prześlij pytanie - za miesiąc może będzie odpowiedź.
Tempo w jakim Pan to uczynił jest imponujące.
Z poważaniem
Włodzimierz Karpiński
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa