Sztab marecki w Fundacji WOŚP - relacja :)

Anna Dąbrowska-Pękocka WOŚP

 21 grudnia 2009    16:47

18 grudnia 2009 piątek, godzina 12.00.
Ekipa Sztabu Marki szczęśliwie dociera na umówione spotkanie w Fudacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mamy ze sobą 100 identyfikatorów do zafoliowania, przedmioty do podpisania przez Jurka Owsiaka i szarlotkę upieczoną dzień wcześniej - do zjedzenia przez ekipę Fundacji. W budynku kłębi się tłum wolontariuszy z całej Polski: każdy coś robi, gdzieś się spieszy. Grupa harcerzy robi zdjęcia. W garażu trwa rozładunek samochodu z plakatami.
Nasze pierwsze kroki kierujemy do tzw. "kaloryfera" - to tu właśnie następuje foliowanie dokumentów. Wspólnymi siłami naklejamy hologramy, stawiamy pieczątki, a Ola, Maciek i Marek z Lubaczowa foliują dla nas identyfikatory. Robota przebiega szybko i sprawnie. Kiedy Maria zostaje na dole pomagać innym sztabom, ja i Krzysztof idziemy na górę zasięgnąć informacji... wieść o szarlotce rozchodzi się szybko poczta pantoflową i po chwili pojawiają się u nas w podziękowaniu różne skarby, które wykorzystamy podczas mareckiego Finału. Wykorzystując sytuację wyciągamy kronikę WOŚP Marki i ludzie zaczynają się nam wpisywać na pamiątkę. W międzyczasie pytamy o Jurka Owsiaka - chcemy uzyskać jego podpis na rzeczach, które będziemy licytować. Szczęśliwie okazuje się że jest na górze na ważnej naradzie, wiec trochę cierpliwości i nasz cel może być osiągnięty ;)
Czekamy... Maria ma już propozycję etatu w Fundacji, bo robota pali się jej w rękach, Krzysztof robi zdjęcia, ja dopytuję Maćka Kuraszkiewicza o szczegóły rozliczenia i inne ważne sprawy. Z czasem ludzi ubywa, robi się coraz spokojniej... Wtedy wchodzi Jurek Owsiak i uśmiechając się wita się z nami. Oczywiście korzystając z okazji robimy pamiątkową fotkę i prosimy o podpisy na naszych skarbach... na początek wpis do kroniki, potem podpisy na książeczkach i gadżetach. Po kilku minutach mamy już wszystko podpisane. Pełen sukces! Teraz pozostaje tylko odnaleźć Marię i siłą oderwać od "kaloryfera";) Wychodząc rzucamy pożegnalne SIE MA! i wracamy do Marek z pełnym bagażnikiem podarunków dla Markowian na nasz jubileuszowy Finał.

Ania Banasik
Szef sztabu mareckiego WOŚP

[gallery]

Galeria

fot. 1
fot. 2
fot. 3
fot. 4
fot. 5
fot. 6
fot. 7
fot. 8
fot. 9
fot. 10
fot. 11
fot. 12
fot. 13
fot. 14
fot. 15
fot. 16
fot. 17
fot. 18

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry