28 grudnia 2009 11:43
Lobbing mieszkańców Marek okazał się skuteczny - donosi "Gazeta Radom" Czyżby obwodnica Marek była na wyciągnięcie ręki?
Przed świętami w radomskim dodatku "Gazety Wyborczej" ukazał się tekst zatytułowany "Szerokiej drogi! Nie tylko do Warszawy". Im bardziej zagłębialiśmy się w jego lekturę, tym szybciej zaczynało bić nam serce. Oto kluczowy cytat:
Jak się nieoficjalnie dowiaduje "Gazeta", skuteczny okazał się lobbing mieszkańców Marek i Ministerstwo Infrastruktury zapali zielone światło dla budowy obwodnicy tego miasta. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dostała sygnał, że ma już szykować przetarg na projekt odcinka ekspresowej S8 na przedłużeniu przebudowywanej właśnie Trasy Toruńskiej w Warszawie. Obwodnica Marek w optymistycznej wersji byłaby gotowa w latach 2012-2013.
Trzymamy kciuki, by nieoficjalne informacje stały się oficjalnymi.
Pełny tekst: przeczytasz tu
Grupa Marki 2020
Rocznik 78
2006-2014 Radny Miasta Marki
od 2014 roku Burmistrz Miasta Marki
marecki 28 grudnia 2009 12:47
Zaraz pojawią się kolejni ojcowie tego sukcesu. Czekam na Starostwo i Radę Powiatu.
pawel porębski 28 grudnia 2009 14:15
Ja myślę, Panie Marecki, że to wszysto to zasługa Pana Burmistrza.
Paweł Jaczewski / Ikarus 28 grudnia 2009 23:03
Nie umniejszam zasług grupy Marki 2020 i pomijając ironiczny (zresztą jak zawsze) komentarz poprzednika uważam, że artykuł w Wyborczej jest generalnie mniej warty niż w "Fakcie" czy SE. Niestety na przełomie ostatnich kilku lat ta gazeta bardzo obniżyła swoje loty jeśli chodzi o zawartość merytoryczną szczególnie tzw. newsów z ostatniej chwili, ale takich, gdzie GW się nieoficjalnie czegoś dowiedziała. Wyjątkiem są tutaj artykuły Pana Majewskiego, który zawsze trzyma niezmienny poziom.
Tadeusz_1972 29 grudnia 2009 09:07
Zawsze powtarzaliśmy, że jest to zasługa mieszkańców Marek i kierowców, którzy podpisali się pod petycją. Poczekajmy jednak na oficjalne potwierdzenie z GDDKiA.
pawel porębski 29 grudnia 2009 11:35
Mój ironiczny ton znów się sprawdził. Na stronie Urzędu Miasta jest pismo autorstwa działaczy PO z Radzymina. No ale to dzięki staraniom burmistrza oczywiście i jak zwykle. Tym razem tego jednak tak nie zostawimy. Opinia publiczna dowie się jak co poniektórzy chcą się podłączyć pod czyjąś aktywność.
Paweł Jaczewski / Ikarus 29 grudnia 2009 20:37
Sprawdził się czy się nie sprawdził. Ja Pana kultury nie będę uczył, bo młodszy jestem.
Mniejsza o ten tekst, bardziej mam w pamięci te do Radka Deca. Niestety taka "cecha" współczesnych polityków - zarówno w PiSu, PO i tym bardziej komunistów, że widać albo słychać ich dopiero wtedy, gdy powiedzą albo napiszą coś ironicznego albo wprost komuś "dowalą" (bez aluzji jeśli chodzi o to drugie).
Oddając Panu sprawiedliwość życzę wiecej takich inicjatyw jak organizacja konkursu wiedzy o Markach po angielsku. Nie wiem jakim ten konkurs odbił się echem wśród mieszkańców, ale sam pomysł jest godny uznania.
Pozdrawiam.
pawel porebski 29 grudnia 2009 23:28
Szanowny Panie Pawle !
Gdy inicjatywa grupy Marki 2020 dostała przyspieszenia przyspieszył i Pan Burmistrz. Nagle nawet umówił się na spotkanie w tej sprawie z Panem Marszałkiem Sejmu. Po prostu poczuł się zagrożony. Oto dzieje sie coś czego nie kontroluje. Jeśli akcja obwodnicowa zakonczy sie szczęsliwym finałem to będzie to zasługa tytanicznej pracy grupy Marki 2020 oraz działaczy PO z Radzymina, którzy przekonywali i zainteresowali ZarządWojewództwa Mazowieckiego i Pana Wojewodę o wstawiennictwo u Pana Premiera w tej sprawie. Radzę w najbliższym czasie śledzić prasę. Jak w 2006 r. zamieszkałem w Markach to byłem obrzydliwym liberałem z PO oraz znajdą. Teraz zostałem komunistą. Śmiać się chce.
Paweł Jaczewski / Ikarus 31 grudnia 2009 18:26
Ja Pana komunistą nie nazwałem, chodziło mi o to, że to jest cecha wszystkich polityków, którzy mają coś w Polsce do powiedzenia. PSLu nie wymieniam, bo dla mnie to jest partia, którą interesuje koryto, a nie pozytywne zmiany czy działanie dla Polski. Zawsze dostają się do Sejmu, a nigdy ich nie widać, są po prostu niewidoczni. Niestety nie aż tak dla budżetu Polski.
Co do akcji "Tak dla obwodnicy" to mimo, że jestem bardzo proburmistrzowy, bo uważam jest jest to człowiek, który wiele w Markach zrobił dobrego i cały czas robi zajmując się tym, co najważniejsze nie patrząc na to czy ktoś ma krzywy chodnik, a widzi to, że będzie kanalizacja. Doskonale jednak wiem, że kto zorganizował happening "Tak dla Obwodnicy Marek" i nagłośnił sprawę w mediach, które chcąc nie chcąc bardzo się liczą i pomagają przeforsować albo zablokować niejedną inicjatywę. O "Marki 2020" było głośno przez pewien czas (w dobrym tego słowa znaczeniu). Piszę to ponad podziałami, bo mimo, że generalnie za MSG nie przepadam to trzej koordynatorzy akcji "Marki 2020" z Jackiem Orychem na czele są bardzo pozytywnymi wyjątkami. Nie znaczy to, że z innymi członkami MSG nie mógłbym współpracować ze względu na to, że akurat do tego Stowarzyszenia przynależą.
Ja chcę działać ponad podziałami, a nie patrzyć kto skąd pochodzi. Jeśli inicjatywa jest słuszna nie poparłbym i nie pomógłbym tylko w dwóch przypadkach - gdyby to organizowała grupa, która reprezentuje wartości odwrotne do patriotycznych oraz grupa, która sprzeciwia sie Kościołowi i Jego nauce. W każdym innym przypadku chętnie pomogę. A PiS i PO, MSG, TPM i Burmistrz i osoby z Jego otoczenia nie zaliczaja się do żadnej z tych grup, dlatego chętnie poprę każdą słuszną inicjatywę tych osób (grup).
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.
Aleksandra Nizioł 6 stycznia 2010 12:26
Najbiedniejsza w tym wszystkim jest obwodnica... Ale niech żywi nie tracą nadziei.
Panie Pawle J. !
Ponieważ szuka Pan prawdy i ważne jest dla Pana zdanie Kościoła, to pewnie i zapewne (uwaga! celowy zabieg stylistyczny! :) ) także Ewangelii Pan nie odrzuci. A w niej Chrystus wzywa do czuwania i przestrzega przed wilkami w owczej skórze. Przebieraniec nigdy nie powie: to maska, ksiądz-pedofil: robię krzywdę dzieciom, a samorządowiec, działacz społeczny czy dziennikarz nie wyznają, rozdzierając szaty: robię przekręty, ściemniam i manipuluję. Ceni Pan księdza Pawlukiewicza, a ten mawia: nawet szatan przychodzi jako anioł światłości. I żeby nie było - nie piszę tego, by tutaj prowokować czy kogokolwiek obrażać. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Pozwalam sobie, póki jeszcze mogę, na małego bączka wśród swar i peanów. To tak okiem stańczyka, jak mawiała poetka. :)
Pozdrawiam życzliwie.
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa