7 stycznia 2008 10:10
Zainstalowano kolejne kamery uliczne w naszym mieście. Monitoringiem objęto skrzyżowanie Piłsudskiego i Fabrycznej. Według informacji pracowników firmy wykonującej prace, monitoringiem objęte będą jeszcze kolejne skrzyżowania.
Włodzimierz Karpiński
Paweł Jaczewski 7 stycznia 2008 19:06
IMHO super pomysł jest z kamerami, tu i przy Leśnej i przydały by się jeszcze w kilku miejscach. Niestety często do Polaka coś dotrze jak dostanie po kieszeni i to jest póki co dobry sposób na takie przetłumaczanie. W Anglii, gdzie byłem w wakacje (najbardziej obserwowany kraj świata) nie ma wielkich problemów z nadmierną prędkością i ze śmiertelnymi wypadkami z tym związanymi, bo tam nawet we wsiach na skrzyżowaniach są kamery, a na bardziej ruchliwych ulicach miast jest telewizja wewnętrzna i to jest i moim zdaniem metoda dla Polski, zamiast przy Wileńskim ustawiać policję (która też często tylko stoi) to zrobić taką kamerę, usadzić dwóch za biurkiem i każdy samochód jadący nieprawidłowo spisywać i wysyłać pocztą mandaty ze zdjęciami. I za te pieniądze budować mosty, obwodnice, tunele i metro, żeby odkorkować miasto.
Paula 8 stycznia 2008 09:16
pan pomylił cel tych kamer. Takie kamery są przecież od jakiegoś czasu w Strudze ale nie służą do mandatów za nadmierną prędkość.
Dzięki kamerom prowadzi się monitoring przejść dla pieszych. W przypadku kolizji samochód kontra pieszy, przeglądają nagrania celem ustalenia faktów, czy wina kierowcy, czy też pieszy stworzył zagrożenie.
Paweł Jaczewski 8 stycznia 2008 10:33
Sory, faktycznie w przypadku tej kamery na Fabrycznej ma Pani rację, jednak ta przy Leśnej jest do robienia zdjęć i takich ma być jeszcze kilkanaście w Warszawie, najbliżej nas teraz już z tego co wiem sa przy Toruńska Cetre i przy zjeździe z Mostu Gdańskiego na Starzyniak.
Pozdrawiam i dziękuje za skorygowanie.
m.brzezinski 8 stycznia 2008 10:45
Chwilkę, mówicie o dwóch różnych instalacjach. Paweł wspomina o fotoradarze, zaś Paula o kamerkach na skrzyżowaniach. Fotoradar jest czynny rotacyjnie, czyli nie zawsze działa. Widać to jak się przejeżdża koło niego z małą prędkością. W szybce widać kamerkę. Natomiast te na skrzyżowaniach są ustawione różnie. Na Pustelniku obserwują pola za skrzyżowaniem, a już na Granicznej przed skrzyżowaniem. Mało z nich jest ustawionych na przejścia dla pieszych. Służą raczej do mierzenia natężenia ruchu i przyspieszania sekwencji zmiany świateł.
Paweł Adamczyk 9 stycznia 2008 09:59
Witam,
Marcin ma rację. Dodałbym tylko że te małe kamerki na skrzyżowaniach służą dwóm celom. 1. Skierowane na pas do skrętu w lewo zmieniają sekwencję zmiany świateł. 2. Na wysięgnikach ponad światłami służą do obserwacji natężenia ruchu przez marki.
Pozdrawiam
Paula 10 stycznia 2008 09:39
Ehhh a ja miałam nadzieję, że nie tylko o natężenie ruchu chodzi. Miałam nadzieję, że to maleńki zaczątek monitoringu w mieście...... trudno....
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa