22 kwietnia 2010 21:46
Od 19.04. do 21.04 br. pracownicy biura Posła do Parlamentu Europejskiego dra Marka Migalskiego będą zbierać podpisy pod listem skierowanym do prezydenta Gruzji Micheila Saakashwiliego. Pragniemy w ten sposób podziękować Panu Saakishwiliemu za przyjazd do Polski, pomimo wielu trudności, na uroczystość pogrzebową prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii. Prezydent Gruzji swoją podróż rozpoczął w Waszyngtonie, aby dostać się do Polski musiał pokonać trasę wiodącą przez kolejne państwa: najpierw przyleciał do Portugalii, stamtąd udał się do Włoch, gdzie utknął na lotnisku w Rzymie, gdy było to możliwe Saakaszwili poleciał do Turcji, dalej do Bułgarii, a później do Rumunii. Dopiero z tego kraju udało mu się wraz z małżonką dotrzeć do Polski.
Wszystkich, którzy pragną podziękować prezydentowi, a nie mogą zrobić tego poprzez osobiste złożenie podpisu, pragniemy zachęcić do wysyłania maili z krótkim podziękowaniem na adres biuro@mmbiuro.pl, wiadomości zostaną wydrukowane i wraz z tłumaczeniem dołączone do podziękowań.
Tekst: http://www.migalski.eu/aktualnosci/
Foto: http://www.demotywatory.pl
Mikołaj Szczepanowski - współpracuje z portalem od 2006 roku
Marek Szczepanowski 22 kwietnia 2010 22:03
Wraz z rodziną wysłaliśmy już swój podpis. Zgodnie z tym co podaje dzisiejsza Rzeczpospolita akcja dra Migalskiego trwa pomimo pierwotnego planowania jej końca na 21.IV. Zachęcam do wysłania swoich maili - Prezydent Saakashwili pokazał jak powinien zachować się prawdziwy przyjaciel.
Pozdrawiam
Marek Szczepanowski
Andrzej Kuna 22 kwietnia 2010 23:34
Dzisiaj, to my Polacy, mamy obowiązek bycia wdzięcznymi za postawę Prezydenta Michaila Saakaszwilego. Jego gest i poświęcenie zapadną nam na długo w pamięci.
Marek wasilik 23 kwietnia 2010 00:31
Prwadziwi przyjaciele nie patrzą na trudy i przeciwności losu. Wielkie dzięki że Byłeś z nami w tak tragicznym czasie dla nas i naszej Ojczyzny. Nie głosowałem na Lecha Kaczyńskiego, ale to był mój Prezydent.
agnieszka poręba 23 kwietnia 2010 10:18
Dzięujemy Panie Prezydencie... Prezydent Obama nie mógł wylecieć zWaszyngtonu mimo,że ma najlepsze samoloty, premier Berlusconi nie mógł dotrzeć zWłoch, kanclerz Niemiec również utkęła w Rzymie..., wielu przywódców mając o wiele bliżej nie zadało sobie odrobiny trudu. Pan pokazał jak postępuje prawdziwy przyjaciel... Prezydent Kaczyński miał szczęście, że miał takiego przyjaciela
Podziękowania z Kielc!
Milena Bryszewska 23 kwietnia 2010 16:22
Prawdziwy przyjaciel, to ten, który jest z nami nie tylko, kiedy odnosimy sukces, ale przede wszystkim, gdy spotyka nas nieszczęście.
Dziękujemy Panie Prezydencie za wspaniały gest, który pokazał nam, że to nie ci "najwięksi" są najwięcej warci, lecz cisi przyjaciele ze wschodu, którzy w czasie smutku byli z nami.
Anna Płócienniczak 24 kwietnia 2010 18:24
Panie Prezydencie Gruzji DZIĘKUĘ! To wspaniały gest w stosunku do Lecha i Marii KACZYŃSKICH,jak również dla nas wszystkich,Polaków.
Maria Kurzak z rodziną 24 kwietnia 2010 18:40
Drogi Panie Prezydencie! Dziękujemy za Pana przybycie wraz z małżonką na pogrzeb naszej wspaniałej PARY PREZYDENCKIEJ. Jesteście Państwo prawdziwymi przyjaciółmi i nigdy
o tym nie zapomnimy. Będziemy się modlić
za suwerenność i pomyślność Gruzji.
Anna prochot 25 kwietnia 2010 23:55
PANIE PREZYDENCIE SAAKASZWILI !!! JA I MOJA RODZINA,DZIEKUJEMY ZA PANA POSTAWE W TYCH TRUDNYCH DLA NAS CHWILACH.WYRAZY SZACUNKU I UZNANIA DLA PANA I MALZONKI. ANNA
Dorota Szymanik 29 kwietnia 2010 08:34
Panie Prezydencie Gruzji.Dziękuję za Pana przybycie do Krakowa i za pana gesty solidarności z nami w tej tragedii. Jesteście prawdziwymi przyjaciółmi.
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa