Czy potrafimy w pełni korzystać z tożsamości regionalnej?

Paweł Pniewski POMarki

 9 września 2010    12:26

Czym jest tożsamość regionalna? Czy potrafimy ją określić lub zmierzyć w konkretnym przypadku? Czy potrafimy odpowiednio wykorzystywać regionalne instrumenty oddziaływania na kierunki rozwoju naszego województwa? Czy w ogóle obywatel ma wiedzę i przekonanie o możliwościach "jego" reprezentantów w Sejmiku? Aby odpowiedzieć na te pytania należy mieć najpierw świadomość współtworzenia wspólnoty regionalnej przez mieszkańców danego województwa.

Niedawno z satysfakcją zauważyłem reklamę, w której przedsiębiorca informuje, iż oferowane przez niego ceny są najniższe w Małopolsce! Oznacza to, że osoba ta ma pełną świadomość w jakim regionie działa i skąd pochodzą jej klienci. Równocześnie mamy wiele przykładów co najmniej niepełnej znajomości kompetencji władzy regionalnej, a wiele osób ma problemy z precyzyjnym odróżnieniem funkcji Wojewody i Marszałka Województwa.

Nie chodzi o kwestie reprezentacyjne, lecz o coś o wiele poważniejszego! Zakres kompetencji i odpowiedzialności władzy na poziomie regionalnym nie jest powszechnie znany, a odróżnienie roli rządu i samorządu może nastręczać trudności. Po ponad dziesięciu latach od ostatniej reformy samorządowej, kreującej samorząd regionalny (wojewódzki) i powiatowy, może to wydawać się nieco dziwne, lecz z drugiej strony widać, jak powolne są procesy związane z budowaniem tożsamości regionalnej i jak elementarnej pracy edukacyjnej wymaga. Sprawa nie jest prosta. Obywatel doskonale orientuje się już w kompetencjach gminy - swojej Gminy. Wie, kto odpowiada za potrzebne mu przedszkole, szkołę, drogę do domu, zieleniec w miejscu publicznym czy ofertę z zakresu kultury. Ma też świadomość, że pozwolenie na budowę domu czy rejestrację samochodu załatwi w swoim Starostwie. Często, w przypadku sporu administracyjnego, odwoła się (i słusznie) do Wojewody, którego pozycja w hierarchii państwa polskiego utrwalana jest od wieków.

Nasze prawo nie przewiduje  dla samorządu regionalnego szczególnej roli związanej z bezpośrednią obsługą mieszkańców. Nieliczne wyjątki tylko potwierdzają tą regułę. Nie należy więc dziwić się, że  funkcje przedstawicieli samorządu wojewódzkiego mylone są z rolą funkcjonariuszy państwowych działających w danym województwie. Co istotne, polska szkoła wprowadza tu spory zamęt. Podręcznik Przyroda dla klasy V szkoły podstawowej naucza, iż: "w sprawach dotyczących województw... decyzje podejmowane są przez wojewodów, którzy większość z nich (decyzji) powinni uzgadniać z przedstawicielami ludności skupionych w sejmikach wojewódzkich..." (sic!). Nie ma ani jednego słowa o tym, że mieszkańcy województwa z mocy prawa tworzą regionalną wspólnotę samorządową, a Marszałek województwa jest ich reprezentantem. Ciekawe skąd autor podręcznika czerpał wiedzę i czy to wprowadzanie w błąd uczniów klasy V jest wyłącznie efektem jej braku, czy symptom czegoś ważniejszego: nonszalancji w sprawach samorządowych! Przecież ten fragment podręcznika był (bo musiał być: nr dopuszczenia 225/00) czytany przez korektorów, ekspertów, recenzentów, urzędników właściwego ministerstwa itd. Nikt nie zauważył oczywistego błędu! Wyobrażam sobie skandal jaki wybuchłby, gdyby w innej części podręcznika autor uznał, że delfin to ryba, a recenzenci nie zauważyliby pomyłki.

Uczniowie i ich rodzice, nauczyciele oraz inni czytelnicy feralnego podręcznika po lekturze mogliby dojść do wniosku, iż sejmiki są jakąś formą pomocniczą wojewody, bo przecież w powszechnym odbiorze jego dominująca rola jest utrwalona od dawna. Pozycja zarządu województwa z marszałkiem na czele została w podręczniku całkowicie pominięta. Na szczęście, nauczyciele prowadząc daną lekcję nie dopuszczają do powielania błędów. Na tym przykładzie widać jednak jak przekazywanie wiedzy o państwie może prowadzić do utrwalania stereotypów.

Prawdziwe społeczeństwo obywatelskie zbudujemy wyłącznie wtedy, gdy mieszkańcy będą w pełni świadomi swej tożsamości lokalnej i regionalnej. Jestem przekonany, że będą się oni angażować w rozwiązywanie problemów i będą aktywni w planowaniu naszej przyszłości, jeśli tylko będą odczuwać wspólnotowe więzi. Samo posiadanie i stosowanie samorządowego prawa jest niewystarczające. Należy uznać go jeszcze za własne i umieć z niego w pełni korzystać.

Regionalne władze samorządowe (marszałkowie, sejmiki) posiadają dzisiaj odpowiednie kompetencje ustawowe oraz dysponują ogromnymi środkami finansowymi, które pozwalają im kreować samodzielną politykę regionalną. Czują się też odpowiedzialne za dynamikę rozwoju gospodarczego, jakość infrastruktury regionalnej czy poziom edukacji, służby zdrowia i jakość środowiska. Są więc prawdziwymi gospodarzami, a jakość ich pracy zasadniczo może wpłynąć na przyszłość zarządzanych przez nich województw. Decentralizacja państwa stała się faktem z dniem wejścia w życie zapisów Konstytucji, potwierdzających podmiotowość gminy jako podstawowej jednostki samorządu terytorialnego na poziomie lokalnym. Reforma administracyjna rządu Jerzego Buzka wprowadzając w 1999 r. dwa kolejne poziomy samorządu terytorialnego zakończyła zasadniczy, strukturalny etap budowy polskiego systemu samorządowego, doskonalonego przez kolejne 10 lat.

Dziś samorządowe województwa są gotowe do przyjęcia jeszcze większej odpowiedzialności. Rząd Donalda Tuska widząc tą dojrzałość funkcjonalną, organizacyjną i merytoryczną przygotowuje kolejny etap wzmocnienia regionów. Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego przyjęta przez Radę Ministrów zakłada zdecydowanie większą rolę województw samorządowych w planowaniu i dysponowaniu środkami pochodzącymi z funduszy europejskich w latach 2014 - 2020. Jest to nie tylko wyraz zaufania do kompetencji i struktur regionalnych, ale także, a może przede wszystkim, wyraźny przejaw woli politycznej zmierzającej do konsekwentnej decentralizacji Państwa. Zmiany te należy jednak jak najszybciej zakotwiczyć w polskim prawie samorządowym. Rolą obecnego i przyszłego parlamentu jest wzmocnienie województw stabilnym udziałem w systemie podatkowym Państwa. Należy zapewnić relatywnie stałe dochody własne powiązane z tempem rozwoju gospodarczego, z wbudowanym równocześnie systemem wyrównawczym dla słabszych ekonomicznie obszarów. Nasze województwa potrzebują stabilności kompetencyjnej, a nowe i obecne zadania muszą być powierzane w atmosferze wzajemnego zaufania. W dotychczasowej praktyce zbyt często mieliśmy przykłady ograniczania funduszy w okresie bezpośrednio poprzedzającym przekazanie zadania lub jednostki do województwa samorządowego (bo oni są sprawni i dobrze zorganizowani to sobie poradzą!). Zarządzanie infrastrukturą komunikacyjną powinno być zmodyfikowane i uproszczone. Wydzielenie najważniejszych państwowych szlaków transportowych musi być skorelowane z przeglądem całej sieci, a także reorganizacją systemu finansowania i zarządzania. Niezbędna jest reforma systemu zarządzania i finansowania gospodarką wodną oraz większe kompetencje w zakresie planowania przestrzennego. W kręgach samorządowych dojrzewa myśl o postulowaniu zmiany roli Senatu, który w części mógłby być reprezentantem samorządów na poziomie Państwa.

Można zatem stwierdzić, iż rola i odpowiedzialność polskich województw samorządowych jest dzisiaj duża, a potencjał organizacyjny i funkcjonalny nie w pełni wykorzystany. Daje to szansę na dalszy rozwój strukturalny i konsekwentną decentralizację i dekoncentrację Polski. Potrzebujemy wszak ciągłego i stanowczego budowania tożsamości regionalnej nie w celu poprawy samopoczucia reprezentantów poszczególnych szczebli władzy lecz w celu skutecznego lobbingu społecznego wspierającego budowę nowoczesnej Polski Obywatelskiej.



Roman Ciepiela
Wicemarszałek Województwa Małopolskiego

Galeria

zdjecie

Paweł Pniewski

Paweł Pniewski, zastępca Burmistrza Miasta Marki, prezes zarządu stowarzyszenia Grupa Marki 2020, członek Mareckiego Stowarzyszenia Gospodarczego.
Społecznik, podróżnik, wielbiciel kultury kulinarnej.
Związany z mareckim samorządem od 2010 roku. Z portalem współpracuje od 2009 roku.

pniewski.wordpress.com

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry