22 listopada 2010 11:45
Do drugiej tury wyborów przechodzą Janusz Werczyński i Jacek Orych:
1 Janusz Werczyński - 3021 gł.
2 Jacek Orych - 2703 gł.
3 Radosław Dec - 1119 gł.
4 Paweł Porębski - 661 gł.
5 Paweł Szymański - 438 gł.
Rada Miasta Marki (okr. 1 - okr. 2 - okr. 3)
KWS - 7 mandatów (2 - 3 - 2)
MSG - 7 mandatów (2 - 2 - 3)
PiS - 4 mandaty (1 - 1 - 2)
PO - 3 mandaty (1 - 1 - 1)
Rednacz portalu, jeden z jego pomysłodawców i twórców - odpowiedzialny za stronę techniczną i organizacyjną całego przedsięwzięcia.
Mieszkaniec Marek od 1995 roku, właściciel firmy zajmującej się tworzeniem stron internetowych - BYCHOWSKI - strony internetowe www.avn.pl
@ RedNacz małpa marki kropka net kropka pl, 501 271 048
no i fajnie może zacznie się coś dziać w końcu
anka L. 22 listopada 2010 14:37
mam nadzieje ,ze zwycięży Jacek - , młody duch z nowa energią. LICZE NA DUZE ZMIANY I DOBREGO GOSPODARZA.
Vladi 22 listopada 2010 15:15
Super, Czas na zmiany!! Mam nadzieje, że w II turze wygra Pan Jacek. Oby tylko nie był takim burmistrzem jak Pan Janusz. Po co mi ciuchcia i odnowiony pomnik. MY MARCZANIE chcemy obwodnicy i kanalizacji!! Naprawa Al. Piłsudskiego to porażka, droga jest nie równa, ale musiała być szybko zrobiona przed wyborami, żeby było widać że Burmistrz o nas się troszczy,ale....
markowianka 22 listopada 2010 17:17
A kto to są MARCZANIE?????
Liczę i głosuję na Jacka :)
Kasia Kowalska 22 listopada 2010 21:27
Jestem za burmistrzem Januszem Werczyńskim. Urodziłam się w Markach i jakoś nie widzę, żeby nierodowity markowianin spełnił moje oczekiwania jako burmistrz. Przyjezdni "markowianie"... trochę cierpliwości. Burmistrz Werczyński jeszcze Was zaskoczy. Jestem o tym przekonana.
Bartek S. 22 listopada 2010 21:45
Też bardzo chciałbym by wygrał Pan Jacek, może by wreszcie to nasze kochane miasto ożyło :]
Paweł 22 listopada 2010 22:21
Nie róbcie sztucznych podziałów na przyjezdnych i w Markach urodzonych. Nie stać nas na to - jesteśmy w mniejszości. Oni nie są ani gorsi, ani lepsi. Są tacy sami. Pan Orych jest młody i zrobił dla Marek więcej, niż nie jeden z nas - tu urodzonych. Głosowałem i będę na niego głosował, bo jest uczciwy!
Nie dla J. Orycha 22 listopada 2010 22:33
Z całą sympatią dla P. Orycha, ale nie dla osoby jako kandydata na burmistrza.
Pamiętam (niestety nie zachowałem) ulotki P. Orycha przed wyborami w 2006r. Były w niej rażące błędy, które w mojej ocenie dyskwalifikują go jako kandydata na burmistrza.
NO NAME 22 listopada 2010 23:11
Głos na Pana Janusza Rodowity Markowiak zawsze dba o swoich.
saper 240 22 listopada 2010 23:27
rety MARKI to nie BIAŁORUŚ czas na zmiany
Ala 120 23 listopada 2010 09:42
Mieszkam w Markach od 7 lat, wcześniej mieszkałam w Ząbkach. I potrafię dostrzec plusy tego miasta oraz działania burmistrza. Nie ma lepszego kandydata na burmistrza od Janusza Werczyńskiego!
M.Świerczyński 23 listopada 2010 10:28
Vladi pragnie kanalizacji i obwodnicy, ja też. Kanalizację będę miał w przyszłym roku, a obwodnicę, jak rząd będzie chciał na to poświęcić pieniądze. Jeśli pan Orych potrafi to przyspieszyć, nie wątpię, że Werczyński też to potrafi. Piszecie, że w Markach zacznie się coś dziać, jeśli wygra pan Orych. Mianowicie, co się będzie działo? Nikt tego nie precyzuje, a jeśli już ktoś jest na tyle uczciwy, że wyjawi swoje oczekiwania, to już się to robi, albo są to rzeczy, na które miasta obecnie nie stać.
TAK dla Jacka Orycha 23 listopada 2010 10:32
Nie neguję osiągnięć obecnego burmistrza, ale nadszedł wreszcie czas na zmiany. Bardzo wymowna jest okładka gazetki wyborczej p. Orycha - my cieszymy się z mareckiej ciuchci, a w tym samym czasie inni wsiadają do nowoczesnego ekspresu. Nie dogonimy ich w tempie, jakie proponuje obecny burmistrz.
Aneczka 23 listopada 2010 11:07
Zgadzam się całkowicie z Panem Świerczyńskim! Niestety przyśpieszenie niektórych inwestycji nie zależy tylko od Burmistrza. I Salomon z pustego nie naleje.... Z drugiej strony denerwuje mnie ton kampanii wyborczej MSG- z jednej strony piszą, że Nasze Miasto rozwija się w ślimaczym tempie żeby w innym artykule zanegować swój osąd stwierdzając, że jesteśmy bardzo dynamicznie rozwijającym się miastem.
WALDEMAR KĘDZIOR 23 listopada 2010 13:11
Minie cała kadencja nim pan Orych nauczy się być burmistrzem dlatego będę głosował na Janusza
Antypopulista 23 listopada 2010 13:14
Dlaczego nie zagłosuję na p.Jacka Orycha:
1) Dlatego, że stojące za tym panem lokalne lobby gospodarcze, tylko czeka by położyć rączki na mieście. Chyba tylko ostatni naiwniak wierzy w to, że setki tysiące wpompowane w p. Jacka Orycha służyły celom społecznym, a nasi lokalni biznesmeni z MSG chcą po prostu by ,,żyło się lepiej". Ludzie pobudka, czy nie widzicie jaki to niebezpieczny układ, gdzie dzięki dużym pieniądzom można rządzić miastem, gdzie władze ma ten który potrafi wydać na kampanię odpowiednio duże środki. Sterowanie podatkami, obniżki podatku, czynsze, wynajmy, zlecenia robót, pakiet możliwości prawie otwarty. Myślicie, że skoro Pan Orych zotanie wybrany, to Panowie z MSG powiedzą: ,,Jacku, cieszymy się, że setki tysięcy wydane na twoja promocję dały efekt, w zamian niczego, ale to kompletnie niczego nie oczekujemy". Niestety dług wdzięczności trzeba spłacić i flaszka raczej nie wystarczy.
2)Dlatego nie zagłosję na Pana Jacka Orycha, ponieważ nagonka w internecie na obecnego burmistrza była po prostu obrzydliwa i tyle. Oczywiście, że nie sposób tych ludzi połączyć z osobą Pana Jacka, bo przecież wielu z nich pisze używając nicków. Może wówczas by się okazało, że tak liczne klakierostwo jest pracę paru osób, używających kilknastu nicków, a wielu z nich startowało z list MSG.
3)Dlatego że gazeta ekspres wyborczy jest po prostu nieuczciwa. Jest tak obiektywna jak Trybuna Ludu. Zresztą u wielu członków MSG ciągoty do PRL są jak najbardziej uzasadnione.
4)Dlatego, że wybierając Jacka Orycha nie wybieram młodości i energii, ale wybieram p. Tadeusza Skłodowskiego.
Może i poraz na zmianę burmistrza, ale nie na takiego.
Pozdrawiam
ORYCH NIE, WERCZYŃSKI TAK
Jacek Placek 23 listopada 2010 13:23
Popieram wypowiedź pana Świerczyńskiego, a niby co chcecie zmienić? Sami nie wiecie. Tak piszą ludzie, którzy nie zintegrowali się z lokalnym społeczeństwem. Trzeba mieć nieco wiedzy i pan Świerczyński ma rację. Obwodnica nie będzie zasługą jednego człowieka a pieniądze na ten cel daje bezpośrednio rząd a nie samorząd. Pan Vladi nawet nie wie, że asfalt na Piłsudskiego, który mu się tak strasznie nie podoba, to też nie inicjatywa obecnych władz miasta tylko GDDiK. Kanalizacji też nie kupuje się w supermarkecie. To są długotrwałe procesy, które kosztują gigantyczne pieniądze. Jeśli wygra wybory to uznania za kanalizacje zbierze on, bo ten proces już się rozpoczął. To były najpierw projekty, przetargi, wykupy gruntu i wiele innych rozwiązań i decyzji. Orych a kto to jest? radny dlatego, że na jego osiedlu mieszka od krótkiego okresu prawie 800 osób? I dlatego zyskał liczne poparcie bo to człowiek "z klatki obok". Daleko nawet nie musiał chodzić po podpisy.
Michał - w Markach od 5 lat 23 listopada 2010 13:39
Głosujcie na Janusza - to naprawdę porządny gość !!
Sąsiadka 23 listopada 2010 13:41
A co takiego zrobił Pan Werczyński dla Marek?? Mieszkam tu od urodzenia i jakoś nie widzę żadnych zmian...
Przynajmniej jest młoda osoba z zapałem oby tego zapału Pan Jacek nie stracił tylko dążył do lepszego jutra dla Marek...
Vladi ma rację co do pomnika i drogi totalna porażka.
Aneczka 23 listopada 2010 14:14
Sąsiadko a czego oczekujesz? Ja wokół siebie widzę dużo zmian. Dzieciaki chodzą do dużych, rozbudowanych szkół, w końcu po deszczu woda nie przelewa mi się na działkę bo zrobiono odwodnienie ulicy, mam dobrą wodę, czekam na przyłącze kanalizacji, położono nowy chodnik, posadzono kwiaty, mam w okolicy fajny plac zabaw. Nie muszę rano jak spóźnię się na autobus czekać 40 minut bo nie mam jednego autobusu do Warszawy tylko kilka, oszczędzam na taksówkach bo mam nocny. Mamy nowy komisariat policji. Miasto idzie w dobrą stronę ale na zrobienie z Marek małej stolicy niestety trzeba czasu i pieniędzy, których niestety brakuje w budżecie.
marian 23 listopada 2010 14:37
Zausznicy p. Jacka, przestańcie pisać głupoty, że przyjezdni głosuja na Orycha a rodowici na Werczyńskiego. Bzdura. Przestańcie podjudzać i tworzyć okropne podziały byle tylko wygrać. Mieszkam w Markach od 8 lat i tylko osoba, która nie chce widzieć, że zmienia się na dobre, nie będzie tego widziała. Oczywście, że są ciągle braki, to też bez dwóch zdań. Obecnego burmistrza nie musimy się wstydzić, facet potrafi przemawiać i ma prezencję oraz zna miasto. Ponieważ nie lubię robić osobistych wycieczek, dlatego z litości nie ocenię p. Orycha. To Orych dzieli Marki, a nie Werczyński. To Orych odwołuje się do podziałów, a Werczyński do działania razem.
Ja głosuję
Kasia 1 23 listopada 2010 14:38
Czyżby z domu Pani sąsiadka od wielu lat nie wychodziła? To Pan Orych okazał się nieskuteczny w radzie jak narazie...
Aneczka 23 listopada 2010 16:07
Vladi- remont Al. Piłsudskiego nie był finansowany przez gminę- jest to droga krajowa więc Pan Burmistrz nie miał wpływu na termin oraz wykonawcę :)
Zgadzam się w 100% z komentarzem Antypopulisty!
"Z kim przystajesz, takim sie stajesz"
Dlatego w pełni popieram Pana Werczyńskiego i zachęcam wszystkich do udziału w II turze, abyśmy 5 grudnia dokonali dobrego wyboru.
Pozdrawiam
2.adamk 23 listopada 2010 17:42
od Redakcji: Komentarz usunięty na prośbę Radcy Prawnego.
W sprawie komentarza toczy się postępowanie prowadzone przez Sąd Rejonowy w Wołominie
marian 23 listopada 2010 18:09
chociaż jak dobrze policzę z moimi wyjazdami zagranicznymi i pomieszkiwaniem kątem u rodziców to nawet 15 lat.
I dodam, że ja głosuję na Janusza Werczyńskiego.
marian
Sąsiadka 23 listopada 2010 18:16
Macie pretensje do pana Orycha że dzieli ludzi to właśnie pan Werczyński ich podzielił nie korzystając z funduszy UE, stajecie sami za podziałami wpierając ludziom że jest coś zrobione w Markach, nowe szkoły gdzie ja nic nie zauważyłam, szkoły same robią remonty a nie za pomocą burmistrza, drogi gdzie są zrobione?? jedzie się bocznymi uliczkami wytrzęsie człowieka że ma dosyć jazdy samochodem i niestety Aneczka jesteś chyba jedyną osobą która ma zrobioną drogę ciekawe gdzie??bo ludziom nadal się wlewa woda na podwórka i nie można przejść chodnikami normalnie bo stoi woda a jak samochód przejedzie to jest się mokrym od góry do dołu, droga główna zrobiona nie była finansowana przez gminę to dlaczego czyjąś zasługę sobie przypisuje?? Autobusy są bo wiele ludzi o to walczyło i dopięło swego, komisariat policji super tylko żeby się wzięli za zgłoszenia jak ludzie do nich dzwonią a nie nie ma samochodu, nie ma nikogo to co to za policja??
Ja jestem rodowita i nie głosuje na Werczyńskiego mam dość patrzenia na "nic nierobienie", a co do Kasi 1 to muszę Cię zasmucić wychodzę z domu i widzę jak Marki idą na dno w porównaniu do sąsiadujących miast.....
markowianka 23 listopada 2010 19:03
Aneczko, a gdzie Ty mieszkasz, ze tak kolorowo wokół Ciebie? Ja zmian nie widzę, przynajmniej nie takich jakich bym sobie życzyła. szkoła do której za chwilę pójdą moje dzieci wygląda tak jak 20 lat temu.Żeby do niej dojść muszę mieć porządne kalosze (ani asfaltu, ani chodnika - nie wspomnę o progach zwalniających) a na plac zabaw (żadna rewelacja) idę dobre 15 minut ruchliwą ulicą. Przedszkola również brak. Od lat jest trzy razy więcej chętnych niż miejsc. Wiem, że na zmiany potrzeba czasu, ale te zmiany mogły się zacząć wiele lat temu i po trosze iść ku lepszemu. Nie odrazu Kraków zbudowano.
marian 23 listopada 2010 20:19
Sąsiadko chcesz zmian i to jest zrozumiałe. Ale Jacek Orych to nie tylko Jacek Orych, ale ludzie którzy go sponsorują wydając ogromne pieniądze na jego kampanię. Tak jak napisał antypopulista powyżej. Chcecie dostać nowe, a dostaniecie stare, tylko w lepiej wygladającym opakowaniu. Kampania MSG przypomina mi odświeżanie kiełbasy w Konstarze. Niby wyglada na świeże, a jest stare i niesmaczne i co gorsze, SZKODZI. Szkoda również Pana Jacka, bo zaciągając tak duży dług wdzięczności, będzie musiał go spłacić. Chyba, że faktycznie setki tysięcy wpakowane w jego promocję na przestrzeni ostatnich czterech lat, były całkiem bezinteresowne i po prostu wspierano działalność społecznika. Ach rozmarzyłem się, rozmarzyłem.
marian
Dariusz Pietrucha 23 listopada 2010 21:32
Uff udało mi się dobrnąć do końca. Muszę przyznać, że nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak ta debata bedzie wygladała za tydziń. Ludzie przecież to chyba MATRIX. Nie wierzę, że wierzycie w to co piszecie, a jeśli tak jest to pomimo, że tu się urodziłem i wychowałem to odkrywam Markowian nieznanych. Ja rozumiem, że poziom agresji jest wprost proporcjonalny do strachu przed nowym. Ja rozumiem, że komuś może się z wielu powodów nie podobać zarówno jeden jak i drugi kandydat i ma prawo o tym napisać bądź wypowiedzieć się. Ja rozumiem, że można powiedzieć, że jeden czy drugi kandydat zrobił coś, czy nic nie zrobił. Zdecydowanie łatwiej jest ocenić od wielu lat urzędujacego burmistrza niz ubiegającego się o to stanowisko Jacka Orycha. Wszystko co w naszym mieście wydarzyło się w przeciągu ostatnich 14 lat miało miejsce za czsów sprawowania władzy obecnego burmistrza. Możemy dowolnie oceniać, czy nam się podobają Marki czy nie. Czy to co w tym czasie zostało zrobione to dużo, czy mało? Czy chcemy takiej kontynuacji, czy nie? Czy ubiegający się o stanowisko burmistrza jest dobrym kandydatem czy nie? Czy to co proponuje w swoim programie jest ciekawe i warte poparcia czy nie? Czy dotychczasowa praca jaką wykonał na niwie społecznej jest godne poparcia czy nie? Czy jest w stanie współpracować z różnymi środowiskami w Markach? Wydaje mi się, że tak, choćby WOŚP.
Może warto pójść w tym kierunku. Spróbujmy różnić się pięknie. To trudne, ale ja wierzę, że możliwe.
Antypopulista pisze o enigmatycznych potężnych pieniądzach. Prosze podać te kwoty. O jakich długach wdzięczności wie a ja o nich nie wiem. Przedsiębiorcy startowali we wszystkich komitetach i ze wszystkich list się dostali do nowej Rady. Pytam się czy prowadzący działalność gospodarczą z komitetu X są lepszymi ludźmi od tych z komitetu Y. Przecież to jest chore. Proponuję abyście wszyscy przeczytali swoje wpisy i po chwili ochłonęcia sami je ocenili. Trochę wystudzenia może trzeba zmoczyć skronie, ździebko dystansu potrzebne jest wszystkim. Prawda jest zgoła inna i ci najbardziej zajadli muszą ją uznać. Jest dwóch kandydatów. Czy nam sie to podoba czy nie to jeden z tych dwóch panów bedzie naszym burmistrzem. A jeśli macie Państwo jakieś "rewelacje" tego typu jak Antypopulista to napiszcie pod własnym imieniem i nazwiskiem. jeszcze raz apeluję różnijmy się pięknie.
Tomek Gąs 23 listopada 2010 21:54
Wszystko idzie w dobrym kierunku i na to trzeba było wielu wielu lat.. Jak ktoś nie widzi zmian to po prostu w nich nie uczestniczy.. Wystarczy sie rozejrzeć, ale jak ktoś jest uprzedzony i rozwścieczony bo gdzie indziej coś było lepiej a jeszcze gdzieś coś innego to na to nie ma rady. Obecny burmistrz na wszystko co dopiero powstaje pracował kilkanaście lat i nie wierze w cuda, że ktoś nowy przyjdzie i zrobi z miejsca rewolucje bo jest "lepszy" Czy Pan Orych czy inny był na podobnym stanowisku tyle lat lub zna choć w połowie tak Marki i oczekiwania ludzi? Cudów już sie nasłuchałem i naoglądałem w polityce naszego Państwa, co jeden to lepszy a co do czego to wychodzi że jak wygra to zamiast jest lepiej to gorzej.. To wszystko wymaga pracy, nie ma cudów. Prosze pomyśleć czemu tak bardzo p.Orych chce wygrać, przyjdzie praktycznie na gotowe, już do pozaczynanych i poplanowanych inwestycji.. PS. do Pana i Pani od drogi.. Droga jest krajowa, tak sie interesujecie czy powielacie bzdurne plotki
k.bychowski 23 listopada 2010 22:35
markowianka pisze:
> Żeby do niej dojść muszę mieć porządne kalosze (ani asfaltu, ani chodnika ? nie wspomnę o progach zwalniających)
O której szkole piszesz, jeśli można się zapytać?
markowiak 23 listopada 2010 23:38
Mieszkam w Markach od urodzenia to jest ok 40 lat,może jestem ślepy ale oprócz ustawienia "nowej" "starej ciuchci" równo ostrzyżonych trawników i utrzymanego w nienagannym porządku U.G.nic jako mieszkaniec tej..............nie widzę.No może jeszcze poza fanfarą przedwyborczą w postaci remontu ul.Piłsudskiego co do która mi się osobiście kojarzyła z otwarciem "trasy łazienkowskiej" w przededniu 22 Lipca.Moim zdaniem Burmistrz byłej kadencji p.Werczyński POWINIEN ZOSTAĆ ZAMIENIONY NA KOGOKOLWIEK.Ryzyka nie ma bo większej obojętności i znieczulicy na bolączki mieszkańców osobiście sobie nie wyobrażam.W moich oczach te wpisy które czytałem w ramach pochlebstw dla p.Werczyńskiego piszą chyba koleżanki i koledzy z U.G.Te sumy gigantyczne ,których nikt nie widział to chyba wydawane są na nagrody dla pracowników U.G.
Drodzy Państwo można wiele mówić ,ale do niczego to nie doprowadzi.Jeśli nie skorzystamy z prawa do wyboru to "wybiorą " się sami. Pójdzie ,mama,tata,synek,córka ,babcia ,sąsiedzi,koleżanki ,kolesie i................i wybiorą się sami.
I będzie jak jest i będzie znowu słychać ciągłe narzekania.Musimy powiedzieć STOP,albo będzie u nas "gospodarzył" człowiek ,któremu na nas zależy,albo będziemy dalej "takiego" kandydata szukać.
To co słychać codziennie na ulicach Marek to nie są te gładziutkie aksamitne wpisy,które czytałem wyżej.Myślę że jakby "markowiaki" w znakomitej większości się wypowiedzieli,to trzeba by te informacje usunąć z tego portalu z uwagi na niecenzuralną treść co łamało by regulamin tego typu stron.
Marki mogą mieć dobrego "spoełcznika" muszą tylko mieszkańcy tego chcieć.
A, i nie podoba mi się że trzeba się podpisać i podać adres przy wpisie na portalu, bo ogranicza to pole krytyki do listów pochwalnych dla "rządzacych".Wiem że tak jeszcze jest na Białorusi ,ale wiem też że u nas być tak nie musi.
pozdrawiam wszystkich bez wyjątku
Paweł Jaczewski / Ikarus 24 listopada 2010 00:22
Zdaje sobię sprawę, że każdy widzi swoje okolice i jeśli ktoś mieszka w przy SP. 1 to mało go interesuje co się dzieje w Pustelniku. Niestety, my Polacy jesteśmy tak naiwni, że jeśli burmistrz "nie naprawił mi chodnika" to znaczy, że jest beznadziejny i trzeba go zmienić. Takich ludzi cechuje brak umiejętności spojrzenia z góry, że w Markach naprawdę dużo się zmienia. Na innym portlu spotkałem się z narzekaniem na brak remontu SP 1. Skoro SP 2, SP 3 i SP 4 się zmieniły to logiczne jest, że i te dwie szkoły pozostałe (1 i 5) też się zmienią (choć SP 5 jest w miarę nowoczesna). Nic nie ujmując Jackowi Orychowi, bo szanuję Go, ale nie wszystko od razu.
Nie wiem czy ktoś pamięta co przed wyborami wygadywał w ostrych słowach Pan Porębski, że nie może normalnie przejść, bo kałuże, że ma krzywą ulicę i nie ma gdzie zjeść ciastka w Markach.
Powiedzmy sobie - co jest ważniejsze zjedzenie ciastka czy kanalizacja ?
Dla mnie kanalizacja. Jakby Burmistrz Werczyński chciał każdemu słodzić to tu by naprawił ulicę, tam by naprawił, ale Marki stałyby w miejscu. Totalnie w miejscu, bo nie było by budżetu na inwestycje. Burmistrz Werczyński woli być mniej popularny, a zrobić rzecz priorytetową - kanalizację. Za kilka lat nie będzie tematu szamba.
Pomyślcie sobie teraz Państwo - wszyscy, którzy nie lubicie obecnego burmistrza - czy polubilibyście Go, gdyby robotnicy teraz Wam naprawili ulicę, a za rok zerwali asfalf i położyli rury kanalizacyjne ? Co byście pomyśleli ? Kasa podatników idzie w błoto, po co naprawiać ulice skoro zaraz będzie kanalizacja. I kółko się zamyka, a malkontenci mają dobry temat na każdą okazję. I Burmistrz Werczyński, nie ugina się pod zachciankami, ale patrzy na dobro wspólne. A jak Marki osiągną odpowiedni poziom życia to na pewno zajmie się sprawami mniej ważnymi.
Dariusz Pietrucha 24 listopada 2010 01:06
Przepraszam, ale to prawie jak w "Misiu" tylko szafy brak. Moja Babcia zawsze mawiała, że dobrymi checiami jest piekło wybrukowane.
Możemy oceniać fakty. Albo te 14 lat to dobry okres dla Marek bo.... albo zŁy bo....... Dla mnie osobiście ten czas to czas stracony. Jedyna ogólnomiejska inwestycja wykonana to wodociąg. Czternaście lat to szmat czasu. Wiem, że w tym czasie remontowano, rozbudowywano, doposażano, ale to jest dbanie o już istniejacą infrastrukturę. jeśli by o nią nie dbać to będzie wszystko tak wygladało jak stara szkoła przy ul.Turystycznej w Strudze lub ulica Okólna. Niby asfalt ale jaki, chodnik nowoczesna kostka tylko nikt nim nie chodzi po deszczu wszyscy chodzą po trawniku bo grozi oblaniem. Dbanie o istniejacą infrastrukturę to obowiazek, a brak dbałości to niegospodarność. Nie można więc chwalić czegoś co jest obowiazkiem każdego gospodaża. Biorąc pod uwagę rozwój demograficzny Marek musimy nadążać z rozwojem infrastruktury, lub zakazać się ludziom osiedlać.
To jest wyzwanie. Jak się z tym zmierzyć?
Kasia L. 24 listopada 2010 10:55
Mieszkam w Markach od czterech lat, akurat tyle ile trwa kadencja burmistrza. Wcześniej mieszkałam w Kobyłce i przez te cztery lata mogłam porównać pracę obu burmistrzów. W Kobyłce urząd w 2006 roku objął młody człowiek zastępując osobę która rządziła/działała przez kilka kadencji i efekty jej pracy pozostawiały wiele do życzenia. Teraz widzę ile można zrobić przez 4 lata - Kobyłka zmienia się nie do poznania. Co zaobserwowałam przez ten sam okres czasu w Markach, a dokładniej w rejonie ulic Lisa-Kuli, Sportowej, Zajączka, Wyszyńskiego, Sowińskiego czyli dosyć bliskim otoczeniu urzędującego burmistrza? Hmmm... Nową Komendę, zmieniony asfalt na Piłsudskiego, ciuchcię... Pięknie przystrojony na święta budynek UM. A na codzień - olbrzymie kałuże wody zalegające na osiedlowych uliczkach, niezagospodarowany teren vi-a-vis UM, obok obecnej Komendy (w tej chwili brakuje tam tylko kaczek pływających po sztucznym stawie), brak chodników lub ich fatalny stan (przejazd wózkiem z dzieckiem to naprawdę wyczyn), woda wlewająca się na posesje i do garaży, brak placu zabaw (bezpiecznego i czystego), brak miejsca gdzie można wyjść z dzieckiem na spacer (choćby na lody), oprócz setnego okrążania wymienionych wyżej ulic lub przechadzki wzdłuż ulicy Piłsudskiego, śmietnik który powstał przy tzw. "krzyżu papieskim" na ulicy Wyszyńskiego (miała tam powstać droga, jak na razie donikąd, przez co wycięto część drzew z brzozowego zagajnika, nawieziono jakieś sterty gruzu a w tej chwili po dwóch latach jest tam już wszystko)....
To tylko część smutnej rzeczywistości. Mam wrażenie, że Marki są martwym miastem, którego mieszkancy traktowani są jako zło konieczne - macie "ciuchcię" więc się cieszcie.
Jeśli po 14 latach rządów pana Werczyńskiego sąsiedztwo jego urzędu tak wygląda to jak wyglądają dalsze okolice? Jeśli po 14 latach trudno dopatrzyć się w Markach większych zmian to dlaczego nie spróbować tego zmienić? Co jest do stracenia???? To naprawdę smutne, że Marki wypadają tak blado na tle miast sąsiednich - Ząbek i Kobyłki.
Jacek Placek 24 listopada 2010 12:40
To miasto to mój dom od ponad 40 lat. Moi rodzice budowali naszą chatynkę 8 lat i wymaga on ciągłej opieki. Ja rozpocząłem budowę 5 lat temu (10 lat oszczędzałem każdą złotówkę) i stoję przed decyzją kredytu hipotecznego. Ludziska sami wiecie jak długo trwa budowa domu i ile trzeba zainwestować a co dopiero miasto, które składa się tysięcy kilometrów dróg, wodociągów, kabli, słupów, chodników, lamp, energii i wielu obiektów typu ośrodki, szkoły, które trzeba utrzymać. I dziwi mnie, że wy jako gospodarze tego nie widzicie (pomijam wypowiedzi, które to uwzględniają i starają się uzmysłowić to lizusom Orycha). To wszystko wymaga czasu. Unia i jej pieniądze ludzie!!!!! Pomyślcie przecież to kredyt. Czy wy widzieliście, żeby jakiś bank, dał pieniądze i nie żądał zwrotu. Unia to bank. Te wszystkie dotacje, będzie trzeba spłacić. Odbywać się to będzie w różnych formach podatków, opłat środowiskowych, zwolnień i ulg dla rozmaitych przedsiębiorców z krajów Uni, konieczności importu jakiś towarów z krajów Unii. Dlaczego nie możemy przekroczyć pewnej liczby produkcji mleka? Bo nasze mleko zalało by rynek europejski. Czemu Hohland kupił w ostatnich latach małe spółdzielnie lub podpisał z nimi umowy. Czemu naszym spółdzielniom się nie opłaca? Dlatego piszę wprost , unia to kredyt, czy zaciąganie kolejnych długów to jest rozwiązanie? W następnym roku unia nie da złotóweczki na inwestycje samorządowe, bo te się nie zwracają wprost proporcjonalnie. A już prasa donosi, że Bruksela planuje aby Polska przystąpiła do spłat. Jak Pan/ Pani wzięli kredyt to co, nie spłacacie go? i jeśli macie kłopoty finansowe to co bierzecie pożyczkę i budujecie basen? Zastanówcie się. A Pani Sąsiadka i Vladi niech poczytają porządnie wpisy innych uczestników tej dyskusji, bo ludzie tłumaczą, że remont Piłsudskiego to nie inwestycja miasta, że obwodnica też nie i nie ma to nic wspólnego z kampanią Pana Werczyńskiego, a oni swoje, że asfaltu nie dokończyli, że nie równy, że obwodnicy nie zrobił. Chyba nie macie innych argumentów. Uczepiliście się tego jak rzep.
Jacek Placek 24 listopada 2010 12:41
Markowiak chce zamienić na kogokolwiek - to świadczy o pańskiej odpowiedzialności.
Kasia Danicka 24 listopada 2010 12:46
Jesten zadziwiona, że tak łatwo zapomnieć o kilku kadencjach b. Werczyńskiego wypełnionych pracą i dla Marek. markowianin z dziada pradziada, któremu nasz los leży na sercu a lista prac w jego wykonaniu jest długa (popieram). P. Orych młody-gniewny, czytając jego stronke odniosłam wrażenie, że jego kampania to wszystko co było to be, złe lub oszustwo. popierany przez przedsiebiorców no cóż pewnie teoretycznie to wie coś nie coś na temat działalności gospodarczej bo atwo paplać pracując od zawsze na ciepłej posadzie - panstwowej bo i tak każdego miesiąca przelew na konto wpłynie. pamietajcie jakiemi pieniedzmi dysponuja Marki " z bustego i Salomon nie naleje)
tak dla Werczyńskiego!
Jacek Placek 24 listopada 2010 12:55
A jeszcze jedno - twierdzi pan Markowiak, że pozytywne wpisy o obecnym burmistrzu piszą koleżanki z urzędu..... hahahaha. Czyli co te ponad 3 tyś głosów na Werczyńskiego ma u niego pracę?
A gigantyczne sumy, to są proszę pana w sprawozdaniach z budżetu Rady Miasta, trzeba tylko wykazać się odrobiną dobrej woli i przeczytać. Trudne to nie jest, znajdzie pan te dokumenty w BIP na stronie urzędu.
A co do kanalizacji to jestem ciekaw ilu mieszkańców z tych co się tak roztrząsają nad jej brakiem, się do niej podłączy bo koszty znacząco wzrosną. Już nie wspomnę o kanalizacji deszczowej - bo jeśli powstanie to każdy mieszkaniec może sobie swój dach i chodniki odwonić do niej ale to kosztuje i pewnie tak jak zwykle dalej będą w nocy wyciągać rurki z piwnic i na ulicę a co niektórzy jeszcze z szamba. Teraz po tych ulewach wystarczyło się przejechać późnym wieczorem - śmierdzi. Ale ludzie twierdzą, że nie mają co z tym zrobić, jakby mieli kanalizację to co innego. Już to widzę...... Na wodę z nieba nie ma rady i ta będzie zaś wdzierać się do zbiorników. Jestem bardzo ciekaw czy ci co tak szczekają podłączą się i będą płacić dość wysokie utrzymanie.
Michał Michalski 24 listopada 2010 13:07
Ikarus dobrze gadasz.... bo chcąc nie chcąc ludzie sami chyba nie wiedzą co piszą o dokonaniach p.Werczńskiego: komunikacja: nowe linie autobusowe w tym nocny(zapewne uważają ze sami je "wychodzili w ZTM) w planach dodatkowa linia na Żoliborz lub wydłużenie 732 do Marymontu(po remoncie mostu "Grota"), budowa boisk sportowych przy SP 2, SP 3, hala przy SP 4, zaś przy SP 1 będzie budowane po oddaniu kanalizacji gdyż potrzebne są odpływy a co do kanalizacji to proponuję się przejść i spojrzeć skąd są fundusze na Tą inwestycje i prześledzić jej historię....można tak wymieniać ale wydaje mi się że jednak Burmistrz coś jednak dla tego miasta robi....
Marcinn 24 listopada 2010 13:30
popieram w 100% ostatnia wypowiedz 'jacka placka'...co do ludzi to zawsze bede narzekac cokolwiek by Werczynski mie zrobil a zrobił naprawde sporo tylko niewidza tego Ci co Siedza w domu i nigdzie w miasto nie wychodza....Tak samo sprawa utwardzania drog bocznych...ludzie mieszkaja po2.3 lata i wymagaja od burmistrza zeby droge utwardzil bo stoja tam dwa domu na krzyz....podatki płaca gdzies na wioskach bo taniej a tu marudza ze burmistrz taki zły i nawet drogi nie zrobi. wystarczy zobaczyc ile mieszkancow placi podtaki w markach a ile w nich mieszka i marudzi!!!! Werczynski!!!
Sąsiadka 24 listopada 2010 13:38
W końcu ktoś powiedział prawdę Pan Dariusz Pietrucha, markowianin i markowianka mają rację w 100% a Pan Jacek Placek chyba nie czyta wpisów dokładnie mówiłam o al.Piłsudskiego że tę zasługę przypisał sobie Pan Werczyński przed wyborami i nie uczepiłam się go jak rzep tylko po prostu po tylu latach mam dość!! Patrzenia jak inne miasta robią chodniki ulice itd a my co od 14 lat nic!! Kasia L ma także racje widzi co się dzieje w innych miastach ma porównanie a Wy jesteście chyba oślepieni....ul. Okólna, Ząbkowska, Lisa Kuli to jest istny koszmar przez tyle lat nic z tymi ulicami nie jest zrobione i jeszcze do tego Cementownia pod oknami ludzi super tylko pogratulować udanego pomysłu ciekawe z jakich przyczyn pozwolono na jej budowę w normalnym cywilizowanym mieście by do tego nie dopuszczono...
Jeżeli ludzie chcą kanalizacji to najwidoczniej tak jest a Pan Jacek Placek widocznie jest znawcą każdego z nas negując nasze posty, proszę podać szczegóły co jest zrobione w Markach tak naprawdę z czego ludzie są dumni?? bo jak na razie nie widzę żadnego wpisu który przedstawia z dumą Marki i Pana Werczyńskiego.
marcinnn 24 listopada 2010 13:45
Popieram w 100% wypowiedz ostatnia "jacka placka"
Nawiązując Do ludzi to zawsze będą marudzić co by Werczyński nie zrobił a zrobił naprawdę wiele tylko nie widza tego Ci co nie chcą widzieć albo Ci co siedzą i nie wychodzą na miasto...tak samo jest i z drogami bocznymi do posesji ludzie mieszkają po poł roku w markach albo i rok i By chcieli odrazu asfalt mieć połozony...nic nie bylo by w tym dziwnego gdyby płacili podatki w Markach a nie gdzieś na wiosce..wystarczy zobaczyć ile w Markach mieszka ludzi i ile z nich tak z reka na sercu płaci podatki u nas...ale tak jak mówie marudzić to każdy potrafi...gdyby gmina tak myślała jak pare osób na tym forum to nic by nie robila tylko przez cała kadencje kładła asfalt...
k.bychowski 24 listopada 2010 14:00
markowiak pisze:
A, i nie podoba mi się że trzeba się podpisać i podać adres przy wpisie na portalu, bo ogranicza to pole krytyki do listów pochwalnych dla ?rządzacych?.Wiem że tak jeszcze jest na Białorusi ,ale wiem też że u nas być tak nie musi.
1. Jeśli się Panu nie podobają zasady na portalu, to proszę pisać gdzieś indziej - jest wiele miejsc w sieci na których takie zasady nie obowiązują.
2. Jeśli komentarze w tym wątku uważa Pan za "listy pochwalne" to nie bardzo wiem jak Panu pomóc.
3. Proszę się odnieść do swojego komentarza:
http://www.marki.net.pl/wyniki-wyborow-samorzadowych-2010-burmistrz-i-rada-miasta-24495#comment-34606
w którym zarzuca pan portalowi cenzurę.
Prawda jest taka, że po prostu nie umiał Pan odnaleźć swojej opublikowanej wypowiedzi.
Jacek Placek 24 listopada 2010 14:42
To ja jeszcze raz wytłumaczę Sąsiadce Piłsudskiego to nie Werczyński i proszę być konsekwentną w swoich wypowiedziach. Najpierw napisała pani, że Piłsudskiego jest źle zrobiona, że Werczyński się spieszył przed wyborami z jej remontem. Teraz pani napisała, że zasługę za Piłsudskiego Werczyński przypisał sobie. Więc jak? Piłsudskiego jest be? Czy też nie? A po drugie proszę mi o wskazanie tych wypowiedzi Werczyńskiego, które świadczą o zasługach w remoncie na Piłsudskiego? Chętnie się z nimi zapoznam i zweryfikuję swoją opinię. A swoją drogą droga pani co pani zrobiła dla tego miasta, tak od siebie, żeby teraz wymagać? Nie mam na myśli podatków, bo to nie jest argument prawdziwego obywatela.
Kasia L. 24 listopada 2010 15:17
Tzw. zwykły, szary obywatel/mieszkaniec ocenia przede wszystkim to z czym zmaga się na codzień, np. chodniki, brak miejsc na niedzielny wypoczynek itd. Mieszkając w Markach płacę podatki tutaj, ulice o ktorych pisałam to stare zabudowania (lata 60-te i 70-te wzwyż) ulice są więc już dawno utwardzone... Trudno więc nie mieć choćby podstawowych oczekiwań...
Paweł Jaczewski / Ikarus 24 listopada 2010 15:49
@Sąsiadka: Co do Ząbkowskiej to jest już rozstrzygnięty przearg i do bodajże lipca 2011r. ma być zrobione odwodnienie, więc jak Pani widzi zmienia się.
Sąsiadka 24 listopada 2010 16:00
Drogi Panie Jacku Placku widzę, że nadal Pan nieuważnie czyta, pisałam że Piłsudskiego jest okropnie zrobiona bo do tej pory nie ma pasów namalowanych i studzienki jak wystawały tak wystają i jak już pisałam wiem że to nie jest zasługa Pana Werczyńskiego tylko zarządcy drug a z wielu gazet powiatu wołomińskiego które docierają do mnie było napisane że Pan Werczyński kładzie nową nawierzchnię w Markach.
A przepraszam Pana bardzo a kim ja jestem, że mam coś robić dla tego miasta nie pracuję w Urzędzie miasta Marki więc czego Pan ode mnie oczekuje, nie jestem żadną z rządzących a to od nich się wymaga a nie od szarego obywatela troszeczkę zaczyna Pan być śmieszny i kpiący....jako mieszkanka Marek od 29lat płacę podatki i za te podatki wymagam aby przy moim domu było jak przystało na miasto, a nie dziura na dziurze dziurą pogania, dziecko idąc do szkoły musi iść po płotach aby uniknąć zmoczenia przez samochód więc niech Pan mi nie gada że tyle burmistrz zrobił, bo tak jak pisała w innym poście "markowianka" z niczego nie jesteśmy dumni i nie mamy czym się szczycić w markach,miasto jest zaniedbane i nie ma miejsca reprezentującego, a jak Pan jest taki mądrala to może Pan się pochwali co Pan robi dla miasta, to samo co burmistrz?? prosiłam o podanie przykładów co się zmieniło w Markach i widocznie nie ma pan już argumentów...
Zgadzam się z Kasią L, każdy obywatel ma podstawowe oczekiwania, to miasto jest dla nas a nie my dla miasta....ściągać kasę to każdy potrafi...a zrobić już gorzej.
Sąsiadka 24 listopada 2010 16:02
Panie Pawle Jaczewski mi nie chodzi o odwodnienie tylko o drogę jaka jest dziurawa z dołami, odwodnienie było robione na ul. Lisa Kuli i jak ta droga wygląda teraz KOSZMAR!! więc ja dziękuję za takie robienie dróg.....
Paweł Jaczewski / Ikarus 24 listopada 2010 16:32
Rozumiem, powtórzę to, co pisałem wcześniej:
Pomyślcie sobie teraz Państwo ? wszyscy, którzy nie lubicie obecnego burmistrza ? czy polubilibyście Go, gdyby robotnicy teraz Wam naprawili ulicę, a za rok zerwali asfalf i położyli rury kanalizacyjne ? Co byście pomyśleli ? Kasa podatników idzie w błoto, po co naprawiać ulice skoro zaraz będzie kanalizacja. I kółko się zamyka, a malkontenci mają dobry temat na każdą okazję.
Dodam do tego nota bene, że sam mieszkam na Ząbkowskiej i codziennie jeżdżę i przechodzę tamtędy, więc nie jestem jedną z osób, których problem nie dotyczy, ale wiem, że jak będzie kanalizacja to będzie nowy asfalt - jak tego nie będzie wtedy będzie można mieć do burmistrza uzasadnione pretensje. I proszę mi uwierzyć, że mimo, że obecnego burmistrza zdecydowanie popieram to również nie będę szczęśliwy, gdy po położeniu rur kanalizacyjnych dziurawe drogi pozostaną. Do tego czasu wierzę, że będzie dobrze. Nie jest to wiara naiwna, bo widzę, że dużo się dzieje i zmienia.
Dariusz Pietrucha 24 listopada 2010 16:46
Szanowny Jacku Placku pragnę pinformować, że budowa kanalizacji w naszym mieście jest dofinansowywana z kasy Unii Europejskiej i to w kwocie znaczącej. Przecież obecny burmistrz chwali się tym od kilku lat, że Marki otrzymały ponad sto milinów złotych. Nie wierzę, że nie Wiesz o tym. Proponuję abyś powziął jakieś kroki w tej materii i zwrócił się do burmistrza by się opamiętał i nie korzystał z tej kasy. Jestem przerażony tym co napisałeś wcześniej. Ciekawe jak Marki będą musiały spłacić ten "kredyt". Wspominałeś o przymusowym imporcie towarów. Ciekawe co bedziemy musieli importować, może maszynki do strzyżenia ba... e nie będę kończył. Proponuję abyś na znak protestu pikietował Urząd Miasta, a na parkingu założył miasteczko namiotowe.
Normalnie jak w "Misiu" tylko szafy brak.
Przepraszam, za ten sarkazm, ale jeszcze raz powtarzam trochę dystansu, proszę otworzyc okno w pomieszczeniu, lub zmoczyc skronie. W normalnie funkcjonujacej rodzinie ojciec się nie chwali tym, że codziennie kupuje jedzenie, i nie wypomina reszcie rodziny, że gdyby nie on to zmuszeni byliby do żebrania. Dbanie o infrastrukturę to obowiązek każdego gospodarza. Należy się rozwijać a nie tłumaczyć, że są tacy co mają gorzej. Zawsze należy równac w górę i gonić tych, którzy są z przodu, a nie zadawalać się tym, że są jacyś za nami. Tak naprawdę jeśli jeszcze są jacyś za nami to jest ich niewielu, a ja nie chcę aby moje miasto zamykało peleton z napisem "koniec wyścigu"
Pozdrawiam i przepraszam za długi wpis
Darek Pietrucha
Dariusz Pietrucha 24 listopada 2010 16:55
Drogi Iakrusie piszesz, że nie będziesz szczęśliwy, jeśli po wybudowaniu kanalizacji drogi nadal będą tak wygladały jak dziś.
Otóż mogę Cię zapewnić, że będą wygladały gorzej. To oczywiste.
Może wiesz jak będzie wyglądała budowa dróg po robotach kanalizacyjnych. Skąd weźmiemy na to pieniądze? Przecież prawie wszystkie drogi trzeba będzie budowac od nowa. Jak myslisz kiedy się to rozpocznie? Nie pytam kiedy się skończy?
Pozdrawiam
Darek Pietrucha
Michał Michalski 24 listopada 2010 17:45
Droga Sąsiadko po pierwsze....drug pisze się przez "ó" a poza tym czytając Twoje wypowiedzi sądzę że chyba jesteś przez ścianę z p.Orychem że tak lobbujesz za głosowaniem przeciwko p.Werczyńskiemu i jak ktoś wcześniej napisał jaki jest sens kłaść asfalt i naprawy ulic skoro w niedalekim czasie będzie kładziona kanalizacja wiec jest to mijanie się z celem a poza tym ktoś o te dofinansowanie musiał się starać.....a poza tym do której to szkoły trzeba chodzić po płotach??
markowiak 24 listopada 2010 19:00
Witam wszystkich serdecznie.
Panie Jacku Placku myślę że pan chyba trochę pomylił miejsca .My jesteśmy w UE a nie w skansenie z lat 60-tych z "ciuchcią marecką " na czele.Myślę że trzeba gonić świat bo z "tym "burmistrzem nam odjeżdża.Nie wiem czy był Pan gdzieś na świecie /nie licząc państw do których jeździmy na wypoczynek oczywiście/.Chodzi mi o takie kraje gdzie można się przejechać metrem nie tylko dla rozrywki,bo jest to sprawa w UE dość powszechna.
Wiele miałem okazji by ocenić ,"wiele"miejscowości czy w Hiszpanii,Francji ,Belgii itp.Ale w tych krajach które gonimy nie miałem okazji zobaczyć takiego Miasta jak nasze oczywiście jeśli chodzi o stan ogólny.Powiem Panu że to wszystko o czym Pan pisze odnośnie zaangażowania p.Werczyńskiego w całokształt budowy samorządności lokalnej po prostu nie istnieje i w tym kontekście stwierdzam że"KAŻDY NOWY BURMISTRZ BĘDZIE LEPSZY BO GORZEJ BYĆ NIE MOŻE".
Poza tym dodam że Pańskie argumenty oraz tej Pani co je potwierdza,świadczą o tym że Państwo w ogóle mało wiecie o obowiązkach ciążących na Burmistrzu.
To forum ma stanowić jasną i konkretna ocenę spraw i "NIE JEST MIEJSCEM DLA NIE NALEŻNYCH HYMNÓW POCHWALNYCH".
A do Pana panie /Michał Michalski środa, 2010.11.24, 17:45/
Jak się na drogi panie patrzy z za biurka to się patrzy na pisownie/"drug" /a jak się chodzi po kolana w błocie to nie ma to większego znaczenia droga jest potrzebna i jak nie było tak nie ma.
Mieszkaniec ocenia jak się mieszka,a mieszka się do dupy smród z kominów,jak popada to po kolana w błocie no może poza miejscami gdzie mieszkają"szyszki" z magistratu bo tam elegancko może umieścimy zdjęcia dla przykładu.CO?????????????
NIE WIEM CO JEST GRANE ale nie znam zadowolonej osoby z poczynań"tego"Burmistrza.A TU CO SŁYSZĘ JEST SUPER!!!
Poza tym mam to samo wrażenie o którym pisałem wcześniej że słyszę tu "KOMITET POCHWALNO-POWITALNY "dla"tego" Burmistrza". Po prostu śmierdząca sprawa.
pozdrawiam wszystkich markowiak
Paweł Jaczewski / Ikarus 24 listopada 2010 19:02
Zapomniałeś przeprosić admina.
markowiak 24 listopada 2010 19:14
Odnośnie moich słów wpisanych w dniu 23 11 2010 r.Dotyczyły one prostego faktu że wpis mój ,który chciałem Tu umieścić nie pojawił się .Na znak protestu w tej sprawie napisałem kolejny w którym wytknąłem Państwu "cenzurę" no i co nagle ciach,pierwszy jest ,drugiego nie ma ,ale są pretensje o co mi chodzi.Brakuje tylko wezwania na Policję i oskarżenia tyko o co.TAKIE MAM ZDANIE I NIKT NIE BĘDZIE MI NARZUCAŁ SWOJEGO.
nikt nie jest wieczny a w szczególności "Burmistrz"
pozdrawiam markowiak
markowiak 24 listopada 2010 19:29
Panie Paweł Jaczewski / Ikarus środa, 2010.11.24, 19:02 wyjaśniłem co się działo.Poza tym po przeczytaniu Pańskich hymnów pochwalnych mam kilka uwag.Na wstępie powiem że Burmistrz to jest pewna instytucja publiczna z resztą,więc nie ma co go lubić czy nie lubić .Jest to stanowisko opłacane z krótko mówiąc podatków .Czyli wszyscy się na to składamy.W związku z tym mamy obowiązek wymagać by nasze pieniądze nie szły w błoto tylko w inwestycje czyli Burmistrza bo to On jest nasza inwestycją.Osobiście nie znam Pana Werczyńskiego ,być może to jest przemiły człowiek.Ale my potrzebujemy dobrego menagera a to zmienia postać rzeczy.Nie ma miejsca na sentymenty Burmistrz pracuje na rzecz mieszkańców a nie odwrotnie jak to jest moim zdaniem teraz.Bo na razie widzę że to my płacąc daninę jesteśmy dla niego.
Paweł 24 listopada 2010 19:29
Pan Jaczewski napisał:
"Pomyślcie sobie teraz Państwo ? wszyscy, którzy nie lubicie obecnego burmistrza ? czy polubilibyście Go, gdyby robotnicy teraz Wam naprawili ulicę, a za rok zerwali asfalf i położyli rury kanalizacyjne ? Co byście pomyśleli ? Kasa podatników idzie w błoto,??
Szanowny Ikarusie - powyższy tekst powtarzasz po raz trzeci, a może czwarty - pierwszy raz przeczytałem go na blogu www.jestemzmarek.pl w wątku "Będzie druga tura...". Ponieważ tam wycofałeś się z dalszej dyskusji i przeniosłeś się na bardziej popularne forum, postanowiłem zrobić to samo. Poniżej kopia mojej odpowiedzi, którą zignorowałeś, a która jest zaprzeczeniem Twoich wywodów:
"... tak było. To co dla ciebie jest niewyobrażalne, zdarzało się w naszym mieście. Na ul. Prostej (okolice oś. Horowa góra) położono nowy asfalt. Mniej więcej po kilku miesiącach (może kilkunastu) rozpoczęto prace związane z kanalizacją. Kasa podatników poszła w błoto, a efekt łatania nowego asfaltu fatalny...."
Mam prośbę. Nie kopiuj w nieskończoność swoich wypowiedzi na wszystkie możliwe fora, bo są one zaprzeczeniem rzeczywistości. Sztucznie tworzysz pozytywny wizerunek obecnego burmistrza nie mając do tego podstaw, ponieważ fakty są inne.
Pozdrawiam.
Paweł N.
Sąsiadka 24 listopada 2010 19:38
Panie Michale Michalski widzę że obryty jest Pan w ortografii hahahah...
Powiem tak szkoda gadać o pochlebstwach dla Pana Werczyńskiego co niektórzy to niedługo mu wejdą ... nie powiem gdzie, a co do Pana Orycha nie jestem jego sąsiadką i go nie lobbuje, jestem byłą sąsiadką Pana Werczyńskiego i znam go od wielu lat i mam dość zamydlania mi oczu uśmieszkami i ukłonami to nie wystarczy mieszkańcowi Marek, chcę w końcu być dumna że mieszkam w Markach bo jak na razie to żałuję...
Jak by Pan wyszedł z domu Panie Michale Michalski to by Pan zobaczył jakie jest dojście do Szkoły Podstawowej nr 1 WSTYD!!!!
Sąsiadka 24 listopada 2010 19:52
Proszę w końcu o przykłady tak wielkiej pracy Pana burmistrza bo jak na razie nikt z jego obrońców niczego nie wymienił, tylko negują wszystkie wypowiedzi kto nie jest za Panem Werczyńskim....
Janusz Kowal 24 listopada 2010 20:27
Ja Pana Werczyńskiego znam osobiście. Był moim sąsiadem na ul. Kosynierów. Wierzcie mi, ale po jego wyprowadzeniu się ulice wokół tego osiedla nie nadają się do przejechania samochodem (dziura na dziurze), a już nie mówię o przejściu dla pieszych. Na wybory na ul. Szkolną zastanawiałem się czy jechać samochodem czy wypożyczyć łódź. Głosuję więc na Pana Jacka, bo może zmieni coś w tym najbrzydszym mieście w województwie mazowieckim. Czas Pana Werczyńskiego się już skończył !!!!!!!!
Paweł Jaczewski / Ikarus 24 listopada 2010 20:52
@ Paweł.
Panie Pawle,
nie sztucznie tworze wizerunek Burmistrza, tylko chciałem wyrazić na tamtym forum swoje zdanie, na tym również, a skopiowałem tekst tylko dlatego, bo Pani Sąsiadka chyba nie do końca zrozumiała, co napisałem i dalej szła w zaparte, pisząc o odwodnieniu i remontach dróg.
W temacie ile razy co skopiowałem wyrażając swoje zdanie, a nie pochlebiając obecnemu Burmistrzowi. EOT.
Paweł Jaczewski / Ikarus 24 listopada 2010 20:53
@ Sąsiadka.
Efekty pracy Rady i Pana Burmistrza są tutaj wymienione:
http://www.marki.pl/portal/gmina/pliki/aktualnosci/2010/XXXV.pdf
Paweł 24 listopada 2010 21:17
Efekty pracy Pana Kandydata na Burmistrza są tutaj wymienione:
http://www.marki2020.pl
http://www.obwodnicamarek.pl
http://www.horowa.pl/album/las_2010/index.html
http://www.burmistrzmarek.pl/?page_id=30
a to tylko jeden rok jego działalnosci!
k.bychowski 24 listopada 2010 22:04
Szanowny Panie markowiaku
1. Albo Pan nie przeczytał mojego poprzedniego komentarza albo Pan nie zrozumiał, więc postaram się jaśniej:
Jeśli nie podobają się Panu zasady obowiązujące na Portalu Społeczności Marek to proszę się przenieść gdzie indziej.
To nie jest forum do okładania się pałkami - jeśli się to Panu nie podoba - to chyba nikt Pana nie zmusza aby Pan w tym uczestniczył.
markowiak pisze:
Odnośnie moich słów wpisanych w dniu 23 11 2010 r.Dotyczyły one prostego faktu że wpis mój ,który chciałem Tu umieścić nie pojawił się .Na znak protestu w tej sprawie napisałem kolejny w którym wytknąłem Państwu ?cenzurę? no i co nagle ciach,pierwszy jest ,drugiego nie ma ,ale są pretensje o co mi chodzi.
2. Nie mam najmniejszego zamiaru tolerować tutaj wpisów zarzucających redakcji cenzurę BO NIC TAKIEGO NIE MIAŁO MIEJSCA.
Proszę się z tego wycofać albo uwiarygodnić zarzuty które Pan stawia - jaki komentarz został wg Pana wycięty, o której został napisany, do jakiego wpisu, co zawierał itd.
markowiak pisze:
Panie Paweł Jaczewski / Ikarus środa, 2010.11.24, 19:02 wyjaśniłem co się działo.
3. Nic Pan Nie wyjaśnił. Rzucił Pan oszczerstwem i nie podał żadnych okoliczności!
Proszę o wyjaśnienia.
W imieniu redakcji
Krzysztof Bychowski
Paweł 24 listopada 2010 22:32
Nie podejrzewam nikogo o cenzurę, ale faktem jest, że mój komentarz z dnia 2010.11.22, 22:21 ukazał się z kilkugodzinnym opóźnieniem, mimo że nowsze wpisy były już opublikowane. Myślę, że jest to sprawa nie odświeżonych serwerów proxy lub po prostu dużej ilości postów, które moderator musi zaakceptować (a przecież też kiedyś musi trochę sie przespać). Dla zwykłego czytelnika takie opóźnienia mogą być denerwujące, dlatego musi Pan z większym dystansem podchodzić do niektórych wpisów.
Pozdrawiam.
Paweł N.
Sąsiadka 25 listopada 2010 09:08
Panie Pawle Jaczewski nie bądź Pan śmieszny....już pisałam w poprzednich postach, komisariat to nie jego zasługa jak mówił sam Pan Werczyński to była tylko "pomoc", pomniki pewnie i tak ale nie jest to rzecz która cieszy większość "markowiaków" tak jak i ciuchcia etc
Proszę o wskazanie tego czego nie widać gołym okiem bo jak do tej pory obrońcy Pana Werczyńskiego pokazują tylko i wyłącznie pomniki, szkołę, komisariat policji etc proszę o rzeczy które są ważne dla społeczeństwa bo przez te 14 lat to chyba nie tylko to Pan zapamiętał?? choć nie dziwię się bo wszystko to było przed wyborami więc musiał Pan Werczyński złapać za serce jak każdy w kółko o tym trąbi, dla mnie to nie są istotne kwestie....
Są wymienione w linku inwestycje od 2006r do 2009r a gdzie są wcześniejsze, te co zostały wymienione połowa to niewypał...
markowiak 25 listopada 2010 12:20
Panie k.bychowski środa, 2010.11.24, 22:04 ,Ja doskonale rozumiem co pan do mnie pisze ,ale chyba Pan nie wszystko łapie.Mój wpis nie był widoczny powtórzę to PANU PRZEZ WIELE GODZIN,i widzac Państwa podejście do TEMATU oraz zdanie wpisujących,które nijak nie pasuje do rzeczywistego stanu rzeczy mogłem mieć jedynie taki wniosek i o tym Panu napisałem.Pan natomiast nie podał przyczyny tej zwłoki .Jeśli pochopnie wyciągnąłem wnioski to chylę czoła i przepraszam i wycofuję zarzuty..Ale mój przedmówca Pan/Paweł środa, 2010.11.24, 22:32 /też nie może doszukać się wszystkich swoich wypowiedzi.
Proponuję ponadto Panu zejść trochę z tonu,bo to nie jest okładanie pałkami tylko moje zdanie.Ja mogę nie tolerować niedorzeczności ale jeśli chodzi o bzdury będę się wypowiadał ostro.
Powinien Pan spojrzeć w górę i przeczytać .TO JEST MIEJSCE NA KOMENTARZE. A Pan jako admin nie może wchodzić w spory bo
TO NIE PANA TE KOMENTARZE DOTYCZĄ .
A może się mylę????????
pozdrawiam wszystkich
markowiak 25 listopada 2010 12:32
Mam prośbę by Pan mi wskazał gdzie znajdę jakiś regulamin bądź spisane jakieś zasady obowiązujące na TYM blogu.
pozdrawiam
marcinnn 25 listopada 2010 14:41
w internecie xD
marian 26 listopada 2010 11:06
Problem polega na tym, że wielu z nas ocenia sytuację pod kątem swojego podwórka. I jest to zrozumiałe i ludzkie. Widzę jak to jest u mnie na blokach. Są latarnie, są chodniki, jest kanalizacja i wodociąg, sklepy blisko. Mieszkamy ileś tam laty i stwierdzamy, że nic się nie dzieje, ponieważ są te same latarnie, są te same chodniki, jest kanalizacja i wodociąg. Pytamy się a co z naszą kasą z podatków ?. Zapominamy, że podatki które płacimy idą na całe Marki. Jeżeli w ostatnich latach powstało w Markach kilka tysięcy nowych adresów zamieszkania to równoznaczne jest to z powstaniem nowych kosztów. Co to oznacza. To oznacza, że osoby które płacą podatki, a sami już mają latarnie, chodniki, kanalizację i wodociąg oraz sklepy blisko, muszą zrozumieć, że ich pieniądze zostaną skierowane na obszary nowo zamieszkane, gdzie jeszcze nie ma latatni, chodników, kanalizacji, wodociągu. itd. Zasada naczyń połączonych lub jak kto woli wyrównywanie poziomów. Możemy ubolewać nad tym, ale tak jest, trudno, żeby wprowadzić systemy podatkowy, gdzie podatki mieszkańców z danej ulicy pozostają tylko na tej ulicy. Staram się pisać spokojnie, ponieważ, łącznie ze mną, poniosło nas wszystkich. Wiadomo wybory. Zwracam się również z apelem do obu stron by nie tworzyć sztucznych podziałów na Nowych i Starych Markowiaków, ponieważ wygra na tym ..... Zielonka. Zresztą z podziału procentowego jasno wynika, że obaj byli popierani, choć pewnie w różnym stopniu, i przez tych i przez tych.
marian
Ps. Każdy z kandydatów ma swoje zalety i wady. Ale lepszym gospodarzem, rozsądniejszym będzie według mnie Werczyński.
Michał Michalski 27 listopada 2010 02:12
do....droga Sąsiadko wyobraź sobie że chodziłem do tej szkoły przez 8 lat (9 licząc "zerówkę") i dalej tam uczęszczam żeby sobie chociażby pograć w piłkę.....więc znam tą drogę na pamięć również obecnie jeżdżąc samochodem i w tym momencie Cie rozumiem....ale wyobraź sobie ze w przyszłym roku będzie tam robiona kanalizacja więc jaki jest sens robić odwodnienia lub kłaść nowy asfalt skoro widać nie znasz chyba dokładnie planów zagospodarowania terenu SP 1(mianowicie wybudowanie boiska ze sztuczną murawą..."czyt.SP 2") skoro do tego potrzebne jest odpowiednie odwodnienie a najlepiej kanalizacja a zakładam że Twoje dzieci z chęcią by z takiego boiska korzystały...
Michał Michalski 27 listopada 2010 02:43
do markowiak....a więc Panie markowiaku pisownia od razu rzuca się w oczy a poza tym nie jestem osobą która siedzi za biurkiem i na wszystko patrzy przez okno na monitorze!! a to że droga albo bardziej ulica Okólna jest potrzebna to nie musi mi Pan o tym przypominać bo w jakim jest ona stanie to sam się przekonuję codziennie....ale idąc Pana tokiem rozumowania chyba chce Pan aby tę ulicę remontowano non stop(nie od razu Kraków zbudowano)...zwłaszcza po zmianie częstotliwości świateł na Al. Piłsudskiego gdzie Okólna stała się jej alternatywą w porannym szczycie co sprawiło że jej stan jest jaki jest.....więc proponowałbym się wstrzymać z takimi komentarzami odnośnie błota i innych utrudnień do momentu wybudowania w najbliższym czasie kanalizacji.....
markowiak 27 listopada 2010 21:01
Prawdę mówiąc nie widać tu specjalnego zainteresowania bieżącym tematem,co skłania do jednoznacznych wniosków i pokazuje jasno jaką mieszkańcy mają wiarę w to nasze "gospodarstwo".
Swoimi dość śmiałymi wypowiedziami chciałem dać sygnał że można się wypowiedzieć dość swobodnie i wyrazić zdanie nawet nie pochlebne dla władz .I co? I nic.Chyba z zewnątrz mało kto tu zagląda.Generalnie "zespół popleczników' dla byłej przyszłej władzy i to wszystko poza oczywiście nielicznymi"rodzynkami",z którymi sympatyzuję.
LUDZIE MACIE SZANSĘ WZIĄĆ SPRAWY WE WŁASNE RĘCE.
Jeśli takie sprawy nie są dla Was ważne to potem nie MACIE PRAWA NARZEKAĆ.Że władza nie ta ,że nic nie robią.Powiem Super ,ale to nie ich tylko WASZA WINA.
pozdrawiam markowiak
Sąsiadka 1 grudnia 2010 13:20
Panie Michale Michalski zobaczymy czy Pana prognozy się sprawdzą z kanalizacją itp ja od 2 lat słyszę że ma tam być robiona kanalizacja i mam dość już słuchania o bzdurach chcę fakty i uwierzę jak zobaczę bo jak na razie obiecanki cacanki....
Adam 5 grudnia 2010 23:57
Ja powiem tak, potrzeba zmian 14 lat i stoimy... Zobaczcie na Ząbki! tam się 3x więcej zmieniło niż u nas przez te 14 lat. Co rozmawiam z ludźmi to słyszę ze 5 mieszkanie kupił itd.(nie wiem czy to prawda i nie wnikam). Zresztą powiem wam prawdę na faktach autentycznych. Pamiętam jak Werczyński zamieszkał na kosynierów. Ulica Wiejska która miało się w d***ie jako inwestycje nigdy nie byłą ruszana do czasu.. gdy swoim autem nei wjechał w wyrwę i uszkodził oponę. Pamiętam jak się wkur.... a nie wiedziałem ,że to burmistrz to wiecie co za 2 miesiące nowiuteńki asfalt postawili! Ot to komenda? ok jest 2 lata stała w stanie surowym bo kasy nie było (to powinno państwo zrobił??) Przedszkole przy sportowej?? od dzieciaka pamiętam i NIC! Jak się rozpada tak sie rozpada a poczta? Masakra! Szkoła ok widziałem ,że została zrobiona ale nie sądzę by to nasz szanowny burmistrz robił.. Bynajmniej jak miał to zrobić to w powolnym tempie. Ulice hmm poboczne to bajora normalnie jak stawy samochodem strach jechać nie mówiąc o przejściu. Ciuchcia?? hmm kasa w błoto? no sorry nam potrzeba poprawy infrastruktury aby rano nie trzeba było stać z godzinę na wyjazd z Marek... A ulica np. Miedziana.. nie da się jechać!! a obok... kosteczką wyłożona!!! a jak tłumaczą w Urzędzie bo kanalizacja.... ma być robiona tak?? To co... obok naszej ulica ta co jest kostką wyłożona też będzie zburzona na poczet kanalizacji??!?!?! LUDZIE 14 LAT to jest szmat czasu! Dla tamtego pana to kasiorka i nic więcej. Stary burmistrz to chyba co było możliwe to wykupił na swoją kampanię .... bo szukać po raz któryś fra**rów na kolejne lata w ciepłej posadce. Tak... nie mówię to jako przeciwnik czy zwolennik ja po prostu widzę i czas SPRÓBOWAĆ WYBRAĆ ŚWIEŻĄ KREW. Jak się nie sprawdzi to zmiana za 4 lata PROSTE!
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa