25 września 2003 18:37
Konkurs "Marki w zieleni" spodobał się mieszkańcom i stał się jednym z letnich wydarzeń w naszym mieście. Autorka niniejszego tekstu rok temu również brała udział w tym konkursie i znane są jej związane z nim przeżycia. Więc najpierw są gorączkowe przygotowania - pomimo, że ogród tworzy się latami, zawsze przecież coś jeszcze można zmienić, upiększyć, dodać. Wszystko po to, aby zrobić lepsze wrażenie na oceniających. A potem oczekiwanie na rozstrzygnięcie i emocje po ogłoszeniu wyników. W tym roku najszczęśliwsi są właściciele ogrodów przy ulicach: Braci Briggsów i Zajączka (ex aequo I miejsce).
Oto wyniki ich wieloletniej pracy:
Miejsce I
Miejsce I
Miejsce I
Miejsce I
Miejsce I
Miejsce I
Miejsce I
Miejsce I
Miejsce I
Ciąg dalszy na kolejnych stronach.
Pozostali uczestnicy konkursu również są dumni ze swoich osiągnięć, a rozdanie dyplomów, które odbędzie się wkrótce, będzie okazją do spotkania i wymiany doświadczeń.
A to zdjęcia miejsc, cieszące oczy nie tylko właścicieli, ale również sąsiadów i przechodniów:
Sielski widok malw przed domem przy ul. Zakopiańskiej
Piękna kompozycja przy wjeździe na posesję
Ukwiecona weranda domu przy ul. Rejtana
Pokaźnych rozmiarów rabata z kapryśnymi różami w ogrodzie przy ul. Okólnej
Kaskady kwiatów na balkonach domów przy ul. Dojazdowej i Piłsudskiego:
Miejsce na posiłek w ogrodzie na osiedlu Lisi Jar
Ciąg dalszy na kolejnych stronach.
Są również miejsca, których nie zobaczymy podczas spaceru ulicami Marek, bo właściciele-ogrodnicy chcieli stworzyć ciche odosobnione zakątki tylko siebie i swoich gości, z dala od spojrzeń przechodniów.
Oczka wodne na posesjach przy ul. Zajączka, Okólnej i Piłsudskiego:
Ławeczki zapraszające do odpoczynku albo pałaszowania rosnących w zasięgu ręki śliwek:
Najpiękniejsze są chyba rabaty, zaskakujące co tydzień czy miesiąc nowymi kolorami kwiatów:
Barwną kompozycję można również stworzyć z kolorowych odmian iglaków, jak ta w ogrodzie przy ul. Braci Briggsów:
Mamy nadzieje, że będzie przybywało w Markach pięknych ogrodów, takich jak te na zdjęciach, a nasza przyszłoroczna galeria będzie jeszcze obszerniejsza. Pamiętajmy, ze jesień to też dobra pora na wsadzanie wielu gatunków roślin. Mają one dzięki temu zapewniony wiosenny start bez opóźnień - w sam raz na lipcowy konkurs.
Tekst: Judyta Chilińska
Fotografie ze zbiorów UM Marki
