23 maja 2008 11:21
Miejski Ośrodek Kultury w Markach szczyci się tradycją organizowania spotkań z ludźmi kultury i sztuki, zwanymi Wieczorami Trzech Muz. Podczas nich przeplatają się elementy malarskie, muzyczne i literackie - stąd tytuł spotkań.
Tym razem Muzy przybyły do Marek z Litwy - za pośrednictwem Romualda Miecz-kowskiego, Polaka mieszkającego w Wilnie.
Romuald Mieczkowski to urodzony w 1950 w Fabianiszkach (obecnie dzielnica Wilna) poeta, dziennikarz, od 1989 roku redaktor kwartalnika "Znad Wilii" (piszący pod pseudonimem Tomasz Bończa). Jest też pracownikiem Mazowieckiego Centrum Kultury, a od czternastu lat w Warszawie przy ul. Okrzei prowadzi galerię. Tym ra-zem wystąpił w roli przewodnika po wileńskiej sztuce.
W galerii MOK-u zgromadzono 97 prac czterdziestu wileńskich malarzy. Jak mówił Mieczkowski, wybierał spośród artystów uznanych, aktywnych, cieszących się zainteresowaniem miłośników sztuki. Obrazy składają się na wystawę "Wileńska paleta", którą można oglądać do 13 czerwca.
Spotkaniu z Romualdem Miecznikowskim, który jednocześnie promował swoją najnowszą książkę "Objazdowe kino i inne opowiadania" towarzyszyła muzyka w wykonaniu Ireny Podobas, w tym kompozycje Mikołaja Konstantego Ciurlonisa, li-tewskiego kompozytora i malarza, ucznia Michała Ogińskiego, który zmarł na po-czątku XX wieku w pobliskim Pustelniku.
Nam na wystawie najbardziej podobał się obraz Lecha Abłażeja "Porwanie Eu-ropy", choć niewątpliwie każdy znajdzie coś dla siebie - od martwych natur i pejza-ży, poprzez akty, surrealistyczne wizje po portrety i religijne malowidła. Dla miłoś-ników sztuki to pozycja obowiązkowa.
(wt)
Echo Podwarszawskie zaprasza do lektury nowego wydania:
• Którędy na Litwę?
• Stawiamy na turystykę
• Wołomiński trzeciak
• 100 lat OSP
• 120 starych telewizorów
• Kronika policyjna
• Ząbki pobiegły!
• Sieradzki Mistrzem Polski Seniorów
• Wileński wieczór trzech Muz
• Puścili jelonka do lasu
