19 Finał WOŚP w Markach - podsumowanie

Anna Dąbrowska-Pękocka WOŚP

 25 stycznia 2011    15:36

19 Finału WOŚP w Markach był niezwykle pracowity dla wszystkich wolontariuszy Sztabu Marki. Już od wczesnych godzin porannych na mareckich ulicach - w okolicach kościołów oraz marketów pojawiły się grupy kwestujących uczniów z mareckich szkół. Mimo niesprzyjającej pogody humory dopisywały i nietrudno było skłonić przechodniów do wrzucenia datku do orkiestrowej puszki. Nad bezpieczeństwem wolontariuszy czuwali policjanci z mareckiego Komisariatu, a Maria Krzyżanowska jak zwykle monitorowała przebieg zbiórki w terenie i koordynowała logistykę.

W tym samym czasie w Szkole Podstawowej nr 1 przy ulicy Okólnej w Markach trwały ostatnie przygotowania: technicy pod czujnym okiem Darka Myszkinisa rozkładali kable, zawieszali oświetlenie i stawiali elementy konstrukcyjne sceny, podczas gdy ekipa Sztabu przygotowywała pomieszczenia, które już za kilka godzin mały zapełnić się przybyłymi gośćmi oraz potrzebującymi odpoczynku wolontariuszami. Kuchnia pracowała w zawrotnym tempie szykując ciepłe posiłki i napoje. Kolejne stanowiska - atrakcje finału: loteria fantowa, stanowisko edukacji ekologicznej, stanowisko pokazowe pierwszej pomocy, mini-strzelnica oraz stoisko edukacji bezpieczeństwa w ruchu drogowym - meldowały swoja gotowość do przyjęcia pierwszych gości.

17

Gdy zbliżała się godzina 12.00 - moment rozpoczęcia części muzycznej Finału - wszystko było w zasadzie dopięte na ostatni guzik. Szkołę powoli zaczęli zapełniać sympatycy Orkiestry i pierwsi wolontariusze, którzy zakończyli już kwestę na wyznaczonych im punktach. W samo południe wszyscy sztabowcy z szefową Anią Banasik na czele mogli odetchnąć z ulgą: machina ruszyła!
Po krótkim przywitaniu ekipa organizatorów pospiesznie oddaliła się do swoich obowiązków: z różnych krańców szkoły słychać było przeskakujące migawki aparatów Krzyśka Bychowskiego i Marcina Brzezińskiego, utrwalających każdy ważniejszy moment Finału, z kamerą ruszyli do pracy redaktorzy z ITV12. Obok sceny można było zobaczyć koordynującą przebiegiem imprezy Anię Dąbrowską wraz z czuwającą nad przedmiotami od sponsorów Ewą Stefankowską. Prowadząca koncert, Beata Miechowicz zapraszała już pierwszych występujących tego dnia młodych artystów - przedstawicieli gospodarzy czyli Szkoły Podstawowej nr 1 oraz członków Egurrola Dance Studio w spektakularnych pokazach sztuki tanecznej. Pierwszą godzinę koncertu zamykały bezkonkurencyjne "Smerfy" oraz pierwszy konkurs rodzinny w którym w sprawnym rozwieszaniu prania konkurowały ze sobą 3 ambitne ekipy... było o co walczyć, gdyż organizatorzy mieli przygotowane dla zwycięzców cenne "sztabowe" nagrody.

26

Koncert trwał, a atmosfera stawała się coraz gorętsza: z liczarni pieniędzy, dowodzonej przez Jacka Orycha, dobiegały pierwsze sygnały o zgromadzonych przez kwestujących kwotach. Na scenie pojawiały się grupy reprezentujące kolejne mareckie szkoły: śpiewająca i tańcząca Szkoła Podstawowa nr 4 oraz wspaniale wygimnastykowana Szkoła Podstawowa nr 2 w spektakularnym pokazie akrobatyki. Zaraz po nich przyszedł czas na świetną prezentację Szkoły Podstawowej nr 5 oraz pierwszą "sceniczną" zbiórkę pieniędzy z udziałem licznie przybyłej reprezentacji "Marcovii", która wraz z prowadząca koncert bardzo przekonywająco namawiała do wrzucenia datków do WOŚPowej puszki i przekazała ofiarodawcom zestaw wspaniałych gadżetów sportowych z autografami graczy Legii i Polonii otrzymanych przez Sztab Marki od hojnych sponsorów. W międzyczasie rozegrał się także drugi, "jabłkowy", konkurs rodzinny, w którym mężnie zmagali się przedstawiciele Ratowników Przedmedycznych oraz Grupy Rekonstrukcyjnej SPAT Warszawa - zabawa była doskonała, a zacięta walka trwała do ostatnich sekund rywalizacji.

32

Tymczasem na terenie szkoły także działo się bardzo wiele - trwała akcja edukacji ekologicznej prowadzonej przez Nadleśnictwo Drewnica, pokazy pierwszej pomocy przedmedycznej oraz nauka bezpiecznego poruszania się po drogach - dodatkowo uwieńczone konkursem rodzinnym, który rozegrał się na scenie w okolicach godziny 15.00. Działała pełną parą mini-strzelnica, prowadzona przez grupę SPAT Warszawa, gdzie można było wypróbować pewność ręki i oka oraz zapoznać się bliżej z replikami wyposażenia polskich policyjnych grup antyterrorystycznych. Niemały ruch panował także na loterii fantowej kierowanej przez trzy dzielne dziewczyny: Olę Kasperek, Kasię Banasik i Edytę Floras oraz w pobliskiej kawiarence WOŚP, gdzie można było zjeść smaczny posiłek przygotowany przez nieocenione jak zwykle panie pod dowództwem Mirosławy Login. W szkole można było spotkać nie tylko sztabowców, wolontariuszy i coraz szerszą rzeszę sympatyków Orkiestry: pojawili się także przedstawiciele lokalnych mediów, czekający na kolejne, nie mniej interesujące punkty programu.

2011-01-09 wosp 164

Na scenie, po występie silnej grupy reprezentującej sztuki walki pod banderą UKS Sanchin zaprezentowała się ze swoim bogatym programem jeszcze jedna z mareckich podstawówek - Szkoła Podstawowa nr 3, a chwilę po niej scenę opanowały kolorowe, roztańczone dziewczyny z Zespołu Tańca Nowoczesnego "ATUT" działającego od lat w murach Mareckiego Ośrodka Kultury. Tłum widzów gęstniał, atmosfera stawała się naprawdę gorąca - do rąk kolejnych darczyńców wędrowały przedmioty ofiarowane dla WOŚP przez sponsorów i ofiarodawców - puszka na datki wyraźnie stawała się coraz cięższa.
Przyszedł czas na drugą część finałowego koncertu - występy zaproszonych artystów i zespołów. Jako pierwsza porwała publiczność wspaniała wokalistka, a przy tym markowianka, Izabela Kopeć, której przepiękny mezzosopran w połączeniu z nowoczesnymi aranżacjami utworów robił na słuchaczach ogromne wrażenie. Artystka zaprezentowała utwory ze swojej najnowszej płyty p.t.: "Five" - którą można było także charytatywnie nabyć w głównym holu SP1. Jedna z płyt, opatrzona specjalną imienną dedykacją powędrowała do pary wspaniałych markowian, którzy bardzo hojnie wspomogli kasę WOŚP wrzucając do niej gruby zwitek banknotów stuzłotowych.

2011-01-09 wosp 186Kiedy gwiazda udała się w eskorcie SPATowców aby podpisywać płyty i rozdawać autografy swoim fanom na scenę wkroczył zespół z Warszawy - znana już niektórym z imprezy "Przystań Marki 2010" formacja "Windjammers", która zabrała publiczność w rejs po morzach i oceanach prezentując swoje aranżacje mniej i bardziej znanych utworów z kręgu muzyki szantowej. Po koncercie "Windjammersów" czekała na zgromadzonych kolejna, bardzo miła niespodzianka: Sztab Marki WOŚP przygotował dla wszystkich wielki sękacz, który był sprawiedliwie rozdzielany pomiędzy wszystkich chętnych. W tym samym czasie przygotowywał się już do swojego występu kolejny z zaproszonych zespołów - marecki "Horyzont", który miał w swoim repertuarze tego wieczoru covery znanych i lubianych przebojów polskich zagranicznych.
2011-01-09_17-28-35
2011-01-09_18-18-53
Koncert trwał, mury Szkoły Podstawowej nr 1 były pełne sympatyków imprezy. Ostatnie puszki od kwestujących docierały do sztabu, a liczarki pieniędzy były już rozpalone do czerwoności. Tymczasem na scenę wkroczył ostatni z zaproszonych zespołów - warszawski "Radosław Stolar", którego zdecydowane, rockowe brzmienie bardzo przypadło do gustu publiczności. Tłum pod sceną jeszcze zgęstniał, falując w rytm kolejnych utworów. Wszyscy czuli nadchodzący wielkimi krokami Finał tego emocjonującego dnia. Kiedy tuż przed 20.00 na scenie pojawiła się Ania Banasik, impreza była na najwyższych obrotach. Wzruszona szefowa Sztabu podziękowała z całego serca wszystkim, którzy pomogli przy organizacji tegorocznego finału - wolontariuszom, sztabowi, sponsorom i artystom oraz tym wszystkim, którzy tego dnia wsparli Wielką Orkiestrę przybywając na koncert i wrzucając datki do puszek kwestarskich oraz zaprosiła do wyczekiwanego przez wszystkich zgromadzonych losowania nagrody głównej loterii fantowej: odtwarzacza MP3 Sony Rolly ufundowanego przez Sony Centre, który już po chwili trafił do szczęśliwego nowego właściciela, podobnie jak druga i trzecia nagroda - piękny kuchenny zegar i ogromna encyklopedia dla dzieci. Koniec wieczoru był tuż tuż... widzowie i wolontariusze ruszyli spod sceny na boisko szkolne, gdzie punktualnie o 20.00 rozkwitło "Światełko do nieba" czyli tradycyjne orkiestrowe fajerwerki.

2011-01-09_18-49-51

Przyszedł czas na ostatni etap: prace porządkowe, ostateczne podliczenie zgromadzonych datków oraz odwiezienie ich do studia na Woronicza. Dzięki wsparciu zaprzyjaźnionego UKS Sanchin akcja demontażu przebiegła sprawnie, był więc czas na złapanie oddechu, podsumowania i dzielenia się wrażeniami z wieczoru. Każdy ze Sztabowców, poza ogromnym zmęczeniem, czuł ogromną radość z tego, że znowu dzięki wspólnemu wysiłkowi założony plan udało się nam zrealizować.

2011-01-10_00-11-52

Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspomogli w tym przedsięwzięciu: sponsorom, darczyńcom, wolontariuszom i ich rodzinom. Dziękujemy pani Dyrektor SP 1 Annie Jusińskiej za gościnę, Urzędowi Miasta za nieocenione wsparcie zarówno finansowe jak i techniczne. Dzięki Wam uzbieraliśmy 54.293,88 zł, które trafią do dzieci z problemami urologicznymi i nefrologicznymi.
To jeszcze nie koniec pieniędzy wpływających od nas - ciągle jeszcze trwają aukcje internetowe WOŚP, gdzie gromadzą się niemałe pieniądze przekazywane dla Fundacji.

Za rok - Jubileuszowy XX Finał - spotkajmy się wtedy i pomagajmy razem pod wspólną banderą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Markach. Do zobaczenia!
Sztab Marki

rozliczenie wosp 2011

Galeria

fot. 1
fot. 2
fot. 3
fot. 4
fot. 5
fot. 6
fot. 7
fot. 8
fot. 9
fot. 10

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry