6 czerwca 2008 06:52
Piszę i piszę o potrzebie konsultacji. Uczepiłam się ich jak pijany płotu. Albo jak rzep psiego ogona. Może powstać u kogoś, czytającego moje teksty, wrażenie, że w Markach nikt nic nie konsultuje z mieszkańcami i wszystko robi się po kryjomu. Nic bardziej mylnego. Ale to już tak jest, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Gwoli prawdy, postanowiłam napisać parę słów na temat jak jesteśmy informowani.
Największym źródłem informacji, takiej oficjalnej informacji urzędowej, jest Biuletyn Informacji Publicznej. Faktycznie powstał w naszym mieście na blisko pół roku przed terminem wyznaczonym ustawą o dostępie do informacji publicznej.
Wszystko wskazuje na to, że Marki były chyba pierwszą w Polsce gminą, która zdecydowała się na zamieszczanie w Internecie nagrań z posiedzeń komisji i sesji rady. W opinii wielu osób nasz miejski BIP wyróżnia się na tle innych tym, że jest aktualizowany na bieżąco.
Bez życzliwości i wręcz zaangażowania władz miasta, nie byłoby chyba możliwe postawienie informacji publicznej na tak wysokim poziomie.
A teraz słów parę o moim koniku, czyli informowaniu o zamierzeniach władzy i konsultacjach.
Zaglądamy do BIP-u i wybieramy w menu przycisk Strategie rozwoju, programy i plany.
Dalej mamy do wyboru:
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa