In Plus mistrzem! Po 5 latach znów zdobyli złoto w Markach!

Mikołaj Szczepanowski UMMarki TPM

 9 kwietnia 2011    22:25

VIIMLF123


Wyniki 7.kolejki:


FOMAR 6:10 PROMIL
K.T.M. 5:4 Best Team
In Plus 4:3 M-Bud
Niespodzianka 9:1 The Beerdrinkers


Liga została zakończona, wiemy już kto jakie miejsce wywalczył i w związku z tym zamiast standardowych relacji, krótkie podsumowanie premierowego sezonu:

FOMAR

Zdecydowanie poniżej oczekiwań. Trzeba jednak pamiętać, że po pierwszych meczach, w których wystawiali mocny skład, pomimo to ulegali przeciwnikom zespół przestał przychodzić w optymalnym zestawieniu. W pierwszej kolejce wygrywali po pierwszej połowie z TB, ostatecznie przegrali 6:2. W drugiej mieli "na widelcu" In Plus, ale z 4:1 po 20 minutach zrobiło się 4:6 na koniec. Od tego momentu mimo dzielniej walki nie udało im się rozegrać już tak wyrównanego meczu.

VIIMLF056
Robert Waśniewski odbiera pamiątkowy puchar

K.T.M.

Dziwny zespół. Toczył wyrównane boje z In Plusem, M-Budem i The Beerdrinkers, ostatecznie ulegając we wszystkich spotkaniach. Szczególnie mogą żałować meczu z M-Budem, gdzie punkt im odleciał w ostatnich sekundach spotkania. Dopiero pod koniec ligi K.T.M. zaczął stawiać kropki nad "i" - w meczach z Fomarem i Best Team, kończąc je z kompletem punktów.

VIIMLF062

Sebastian Pasek odbiera pamiątkowy puchar

PROMIL

Najweselszy zespół rozgrywek. 6 punktów zdobyte w meczach z K.T.M-em i Fomar-em pozwoliło im na zajęcie 6 miejsca. Młoda ekipa, która bardzo dobrze pokazała się na Mistrzostwach Marek, wydawała się nie do końca przygotowana na 40 minut gry w lidze. Udział w tegorocznym MLF-ie zaprocentuje w kolejnych rozgrywkach.

VIIMLF062

Dariusz Waś odbiera pamiątkowy puchar

BEST TEAM

Wydawało się, że ta ekipa mocniej włączy się do walki o medale. Kluczowym dla końcowej oceny tego zespołu jest spotkanie z In Plusem, które powinni wygrać, ale ostatecznie przegrali je po golu strzelonym na kilka sekund przed końcem. Utrata punktów w tym meczu ostatecznie przekreśliła szanse drużyny na medale i zapewne wpłynęła na zaangażowanie zespołu w kolejnych meczach. Warto podkreślić remis z mocnym M-Budem 4:4 w pierwszej kolejce. 5. miejsce pewnie tylko podrażni ambicje zespołu i w przyszłym sezonie przystąpią do ligi ze zdwojoną motywacją.

VIIMLF066

Artur Tatuń odbiera pamiątkowy puchar

M-BUD

Na początku rozgrywek wiadomo, było, że liga jest krótka i punkty stracone w pierwszej kolejce odbiją się czkawką przy rozdaniu nagród. Wszystkie ekipy z podium, lepiej (Niespodzianka 8:2) lub gorzej (IP wspominane już 3:2), radziły sobie z Best Teamem. W meczu M-Bud - BT padł remis. 2 punkty stracone w tym meczu wprawdzie nie decydowałyby bezpośrednio o medalu, ale motywacja zespołu wzrosłaby dwukrotnie, szczególnie, że już w 2. kolejce ograli faworyzowaną Niespodziankę 4:2.

VIIMLF066

Grzegorz Wojda odbiera pamiątkowy puchar

THE BEERDRINKERS

Pięć wygranych z rzędu, minimalna (ale zasłużona porażka z In Plusem) oraz wysoka porażka z Niespodzianką w ostatniej kolejce. Jak widać do medalu wystarczyło zdecydowała dobra postawa ze słabszymi zespołami i wygrana po ciężkim meczu z M-Budem. Jeśli można dywagować o tym, czy zespół mógł powalczyć o więcej to punktem odniesienia będzie spotkanie w 6. kolejce z IP. Gdyby TB zagrało przynajmniej tak jak tydzień wcześniej z M-Budem to już wtedy zdobyła by złoto. Ostatecznie ulegli 5:6 i skończyło się na brązie.

VIIMLF066

Drużyna The Beerdrinkers odbiera brązowe medale

NIESPODZIANKA

Nie wiem czy wszyscy się z tym zgodzą, ale Niespodzianka to najciekawiej grający zespół ligi. Stracone 5 pkt w pierwszych dwóch kolejkach były już nie do odrobienia. Remis w ciężkim meczu z IP w 1. kolejce i porażka
po kiepskiej postawie z M-Budem odbiły się czkawka na koniec rozgrywek. Mimo rozbijania kolejnych drużyn różnicą kilku goli nie udało im się już dogonić IP. Srebro też, cieszy, szczególnie wywalczone w ostatnim meczu, ale byłą realna szansa na złoto.

VIIMLF066

Drużyna Niespodzianka odbiera srebne medale


IN PLUS

Niepokonani - 6 zwycięstw, 1 remis i 19 punktów. Może nie zachwycali w każdym meczu, większość meczy wygrali tylko jedną bramką, czasem nawet strzelając ją w ostatniej chwili, tak jak w meczu z Best Teamem, ale to nie ma żadnego znaczenia. Nikt nie dał rady ich pokonać, i zasłużenie zdobyli Puchar MLF. Dało o sobie znać doświadczenie budowanej przez Patryka Galla ekipy - od wielu lat In Plus, a wcześniej Hortus Art grają w lokalnych rozgrywkach o najwyższe cele, przypomnę tylko, że również ta ekipa zdobyła złoto w premierowych rozgrywkach Mistrzostw Marek w Piłce Halowej w 2007 roku. GRATULUJEMY!

VIIMLF066

Drużyna In Plus odbiera złote medale oraz Puchar MLF


Najlepszym Strzelcem MLF z 14 trafieniami został Sebastian Ryński

VIIMLF066

Sebastian Ryński odbiera nagrodę dla najlepszego strzelca MLF


Najlepszym Bramkarzem MLF został Dariusz Rosiński

VIIMLF066

Dariusz Rosiński odbiera nagrodę dla najlepszego bramkarza MLF

Najlepszym Zawodnikiem MLF z został Piotr Jaros

VIIMLF066

Piotr Jaros odbiera nagrodę dla najlepszego zawodnika MLF

Nagrody wręczyli p. Janusz Werczyński, Burmistrz Miasta Marki, oraz p. Jacek Ochman z firmy Zina

piatkaMLF

strzelcy7

tabela7kolejka


Pierwszy sezon Mareckiej Ligi Futsalu dobiegł końca. Najlepszą odpowiedzią czy był udany będzie ilość zgłoszeń do drugiej edycji, dlatego powstrzymam się od jakichkolwiek ocen.

Chciałbym podziękować osobom bez których liga nie wystartowałaby:

P. Januszowi Werczyńskiem, Burmistrzowi Marek,
p. Jackowi Ochmanowi z firmy Zina
oraz p. Ewie Stefankowskiej kierowniczce Hali przy SP nr 4.


Chciałbym też podziękować osobom odpowiedzialnym za techniczną obsługę imprezy, oraz członkom Towarzystwa Przyjaciół Marek - w szczególności Marcinowi Brzezińskiemu i Pawłowi Jaczewskiemu, którzy zaangażowali się w MLF.

Podziękowania należą się także zawodnikom i kibicom. W tym sezonie wystąpiło 116 zawodników, broniących barw 8 zespołów. Kibiców nie liczyłem, ale widziałem, że trybuny zapełniali nie tylko członkowie drużyn, ale też osoby nie uczestniczące w rozgrywkach.

Plany na przyszłość to przede wszystkim druga edycja MLF-u i TPM CUP. Wiadomo, że najlepiej byłoby te dwie imprezy skoordynować, tak żeby ze nie kolidowały ze sobą nawzajem oraz rozgrywkami MZPN-u. Optymalny plan jest taki, żeby wystartować tuż po, lub jeszcze w ten sam weekend w którym odbędzie się ostatnia kolejka rundy jesiennej i po 2-3 weekendach rozegrać piąte już Mistrzostwa Marek. Sam MLF ? myślę, że nie ma sensu ponownie robić tak krótkich rozgrywek, dlatego nawet jeśli zgłosi się taka sama liczba zespołów to rozegramy co najmniej 10 kolejek. To czy w formie play-off czy podziału na grupy przedyskutujemy w odpowiednim momencie, nie wolno wykluczać opcji z dwiema rundami. Z rozmów z zawodnikami wiem, że takie rozwiązanie jest pożądane.

Wiele osób, zgłaszało chęć udziału w rozgrywkach na świeżym powietrzu. Ciężko na ten moment cokolwiek powiedzieć o szansach na organizacje tego typu imprezy. Jeśli się uda to z całą pewnością nie byłaby to liga ? głównie ze względu na czasochłonność tego przedsięwzięcia.

Ze sportowym pozdrowieniem,
Mikołaj Szczepanowski


Kaucje można odbierać od poniedziałku do piątku w Karczmie u Bociana.

Galeria

fot. 1
fot. 2
fot. 3
fot. 4
fot. 5
fot. 6
fot. 7
fot. 8
fot. 9
fot. 10
fot. 11
fot. 12
fot. 13
fot. 14
fot. 15
fot. 16
zdjecie

Mikołaj Szczepanowski

Mikołaj Szczepanowski - współpracuje z portalem od 2006 roku

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry