Wykartkowani. Marcovia - Hutnik 0:3

Paweł Jaczewski Marcovia

 10 kwietnia 2011    00:52

MTSPo wyrównanej pierwszej połowie i dwóch czerwonych kartkach dla naszych zawodników w drugiej odsłonie Marcovia przegrywa z liderem IV ligi północnej 0:3.

Relacja po rozwinięciu

Gole dla Hutnika: Szymon Lewicki '70, Złotkowski '84, Michał Bartłomiej Walewski '88.

Czerwone kartki: Jakub Cieślak '48 (za faul), Marek Milewski '80 (zagranie ręką, druga żółta)

Skład: Ratajczyk, Cieślak (do '48), Grodzki, Trzaskoma, Demich - Zalewski ('80 Piwko), Iwanowski, Pacuszka, Ryczkowski ('85 Piórczyński), Milewski (do '80), Fijołek.

Gracz meczu (Marcovia): Krzysztof Ratajczyk.

Kibiców: Marcovii - około 250 - 300. Hutnika - 50 osób.

Relacja:
Pierwsza połowa bardzo wyrównana, ciężko wskazać faworyta, Hutnik gra agresywnie, jednak nie dochodzi do sytuacji strzeleckich. My gramy bardziej z kontry. Pierwsza połowa na remis ze wskazaniem na nas ze względu na sytuację z '43 kiedy to Milewski dochodzi do sytuacji sam na sam i strzela gola, jednak po gwizdku sędziego. Bez wątpliwości Marek w tej sytuacji faulował. Hutnik w pierwszej połowie miał jeden groźny strzał, kiedy Ratajczyk musiał wybijać piłkę przed siebie. Już początek drugiej połowy ustawił spotkanie. Brutalny, choć naszym zdaniem nie na czerwoną kartkę faul Jakuba Cieślaka sprawia, że musimy grać w dziesiątkę. Niestety, w związku z tym, że Kuba obejrzał czerwień bezpośrednio nie będzie najprawdopodobniej grał z MKS Mławą w następnej kolece. Mimo czerwonej kartki to my częściej dochodzimy do dogodnych sytuacji strzeleckich. Tak jest aż do 68 minuty, kiedy to sam na sam z Ratajczykiem wychodzi napastnik gości, jednak nasz bramkarz ratuje nas przed utratą gola. Dwie minuty później nie mamy już tego szczęścia, bo sam na sam wyszło dwóch graczy, jeden podał do drugiego, a Lewicki strzela do pustej bramki. W 72' minucie znowu rewelacyjna akcja i strzał Hutnika i znowu świetna parada naszego golkipera, który na raty łapie trudny do obrony strzał. Do 80. minuty próbujemy wyrównać, jednak częściej jesteśmy na połowie rywala, niż stwarzamy sobie dogodne sytuacje. W '80. na nasze nieszczęście Marek Milewski po dośrodkowaniu w pole karne Hutnika zagrywa piłkę ręką i tym samym otrzymuje drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę i przez ostatnie 10. minut gramy w dziewiątkę. W ostatnich minutach Hutnik dobija Marcovię. Najpierw w 84' minucie po dobrym dośrodkowaniu i rewelacyjnym strzale zawodnika gości tracimy bramkę, a po 4. minutach kolejną. W ostatniej sytuacji brakowało krycia indywidualnego. Po wrzutce napastnik Hutnika spokojnie skierował piłkę do siatki, mimo tego, że stał koło niego obrońca.
W drugiej minucie doliczonego czasu gry po faulu Grodzkiego w polu karnym, zostaje podyktowana "jedenastka" dla gości. Do piłki podchodzi Lewicki. Uderza mocno w prawą stronę trochę nad ziemią, Jego intencje fantastycznie wyczuwa Krzysiek Ratajczyk i ratuje nas przed blamażem.

Naszym piłkarzom gratulujemy ambicji, w drugiej połowie zabrakło sił w związku z czerwonymi kartkami i stąd taki wynik. Hutnikowi gratulujemy zwycięstwa. Mimo wyniku liczymy na korzystny rezultat na trudnym boisku w Mławie.

Kibicowsko:
Kibice na cała drugą połowę wywiesili transparent "W Markach tylko Legia". Cieszymy się z udanej akcji (bo na stadion przyszło drugie tyle ludzi, niż normalnie), w tym kobiety i dzieci. Z nieoficjalnych źródeł wiem, że z pomysłu koszulkowego zrezygnowano. Duża część kibiców siedzących na trybunach miała na sobie szaliki/bluzy/czapki Legii. Kibiców mających symbole Ksp nie zauważyliśmy.
Przed wejściem na stadion każdego trzepała ochrona. Ochroniarze zachowywali się normalnie, nie prowokując, wykonując jak trzeba swoją pracę. Dodać należy, że żaden samochód kibica nie mógł wjechać na stadion ze względu na zastosowane środki bezpieczeństwa. Przyjechało też kilka samochodów policji, które potem "eskortowało" 732, którym wracali kibice z Bielan i Marymontu.


Fanom Hutnika gratulujemy wygranej i życzymy awansu do III ligi. Miejmy nadzieję, spotkamy się tam za dwa lata.

Galeria

fot. 1

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry