29 czerwca 2004 22:52
Fragmenty wybrane ze zbioru poetyckiego "POEZJA ZWYKŁEGO ŻYCIA" (1995/1996):
Marki - droga do domu
jest tu przez park alejka
drzewa chore na gościec
jest i mostek na rzeczce
z życiem po reanimacji
pod nim parę kaczątek
w rzeczce się kąpiące
zaraz jest i ulica
co jej nazwę zmieniano
w zależności od czasu
w którym się bywało
kilka kałuż i błotek
przy krawędzi chodnika
z nich to prysznic na płaszcze
ach te auta figlarze
kilka domów sąsiadek
kilka płotów i siatek
i jest moja uliczka
wzniosła się ponad miarę
bo jak smok nienażarty
połykała kamienie
i grzebała asfalty
na niej dołki i górki
wyżej kostki jest błotko
i mój domek malutki
teraz robi się słodko
z okna widok na łąki
wróble z kotem plotkują
myszy chodzą na spacer
jabłka listki całują
trawa rośnie radośnie
wiatr tu bajki mi gada
że co? mały banalny
ależ
to mój jest mój tylko
ten kawałek świata
----------
jak piasek
w otwartej dłoni
sypie się przez palce
tak przechodzą przez życie
ludzie zapoznani
i mijają
w większości
a tym co zostają
powierzam tajemnice
oni swoje dają
odwrócona klepsydra
sączy czasu piasek
mijają tajemnice
i ci co je milczeli
i dłoni już dawno
nie można otworzyć
i coraz mniej przechodniów
za to więcej cieni
co spod rzęs patrzą
na cmentarne krzyże
jak piasek
w otwartej dłoni
sypią się przez palce...
daj Boże by ta dłoń
nie została pusta
Wieczór poetycki "Poezja zwykłego życia" 2.06.1996 roku w Mareckim Ośrodku Kultury z udziałem aktorki Stanisławy Celińskiej oraz krytyka literackiego red. Stanisława Stanika.
