28 lutego 2012 08:33
Rozwój Marek doprowadził do tego, że nasze oczekiwania dotyczące komunikacji autobusowej są coraz większe. Dlatego powstał postulat włączenia Marek do I strefy.
- rozmowa z burmistrzem miasta Marki Januszem Werczyńskim.
Autobusy ze stolicy przyjeżdżają do Marek już od kilkudziesięciu lat.
- Współpraca Marek z Zarządem Transportu Miejskiego w Warszawie ma już swoją długą historię. Sięga lat 80. Wówczas władze Warszawy wykonały gest w kierunku Marek. Sprawa ściśle wiązała się ze zgodą miasta na kontynuowanie współpracy w zakresie dotyczącym wysypiska śmieci. Ta wielka góra w rejonie firmy Fomar to skutek umowy, dzięki której przyjeżdżały do Marek autobusy z Warszawy. Na początku było ich bardzo mało. Z upływem czasu kursów zaczęło być coraz więcej. Jednak zapominano, że autobusy stanowiły rekompensatę za wysypisko.
Co się wtedy stało?
- W 2004 r. ówczesne władze Warszawy zażądały partycypacji finansowej za utrzymywanie linii. Oczekiwania były coraz większe. Nie mieliśmy większego wpływu na określane warunki. Wskazywano kwotę do zapłaty. Nas, jak i przedstawicieli innych miejscowości przekonywano, że pokrywamy połowę deficytu, który powstaje na liniach autobusowych poza granicami miasta stołecznego Warszawy.
Kiedy powstał postulat włączenia Marek do I strefy biletowej?
- Rozwój Marek doprowadził do tego, że nasze oczekiwania dotyczące komunikacji autobusowej są coraz większe. Dlatego powstał postulat włączenia Marek do I strefy. Już w 2006 roku został napisany list intencyjny, który dotyczył wspólnego dążenia do tego, aby Marki zostały objęte I strefą biletową. Było też jasne, że pojawią się większe finansowe wymagania.
W 2007 roku ZTM określił te wymagania na poziomie 60 proc. kosztów funkcjonowania linii autobusowych. Uznaliśmy, że nie stać nas na tego rodzaju partycypację.
W 2011 roku, kiedy PiS zebrał ponad 2000 podpisów mieszkańców pod petycją w sprawie objęcia Marek I strefą autobusową, zaczęliśmy stykać się z przejawami wielkiego zainteresowania mieszkańców. Zrodziła się dyskusja, w ramach której głos zabrał ZTM. Poinformowano, że wejście w I strefę będzie się wiązało z dużymi kosztami. Padła kwota 780 000 zł. W projekcie naszego budżetu przeznaczyliśmy 1 000 000 zł na ten cel. Tymczasem 11 stycznia 2012 r. dyrektor ZTM-u poinformował nas o tym, że kwota partycypacji nie wynosi 780 000 tys zł a 2 135 000 zł.
Więcej w gazecie POWIATU WOŁOMIŃSKIEGO FAKTY WWL.
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa