3 marca 2006 15:08
W związku ze skargami mieszkańców naszego miasta na funkcjonowanie placówki pocztowej przy ul. Sportowej 1, Rada Miasta wystąpiła do Centrum Usług Pocztowych Warszawa Wschód z prośbą o przeanalizowanie funkcjonowania tej placówki pocztowej.
Równocześnie Rada Miasta stwierdziła, że w związku z dynamicznym rozwojem naszego miasta, dotychczasowa organizacja usług pocztowych jest niewystarczająca i nie zaspokaja potrzeb i oczekiwań mieszkańców w tym zakresie.
W dniu 1 marca br. do Rady Miasta Marki wpłynęło pismo z dyrekcji Oddziału Rejonowego Poczty Polskiej, zawierające stanowisko w sprawie wystąpienia Rady Miasta Marki.
W piśmie tym zawarta jest informacja o przewidywanym uruchomieniu czwartego stanowiska uniwersalnego do bezpośredniej obsługi, co powinno skrócić czas oczekiwania w kolejce.
Nie przewiduje się natomiast zwiększenia ilości miejsc siedzących dla klientów, tłumacząc to brakiem takiej możliwości.
Dyrektor Oddziału Rejonowego - Rafał Szymański - stwierdził ponadto, że jest to pierwszy zgłoszony sygnał dotyczący pracy tej placówki, w związku z czym kierownictwo zobowiązano do właściwej organizacji pracy urzędu związanej z bezpośrednią obsługą klientów.
Natomiast ilość placówek pocztowych w Markach, odpowiada warunkom rozporządzenia ministra infrastruktury w którym stwierdza się, że w miastach, jedna placówka powinna przypadać średnio na 7 000 mieszkańców.
(informacja - Antoni Widomski)
Dariusz Myszkinis 4 marca 2006 22:57
Praca poczty w Markach jest śmieszna.
Zawsze jedno okienko jest nieczynne.
Skanery czytają tylko jeden rachunek TPS.a.
Na pytanie kiedy skanery będą czytały inne rachunki, otrzymałem odpowiedź, że jest wielki problem aby skanery czytały inne rachunki.
To śmieszne.
Wprowadzenie innych rachunków do komputera jest
rzeczą wybitnie prostą i oszczedzającą mnóstwo czasu dla pracownic poczty oraz klientów.
Uważam, że osoba prowadząca tę placówkę po prostu sobie nie radzi.
Joanna 7 marca 2006 00:42
łatwo oskarżać i skarżyć, szkoda, że nikt nie zna pracy jaką wykonują te Panie pracujące na poczcie (nie wspomne już za jakie wynagrodzenie) no i interesanci, jacy oni mili, wpadają na chwile - zapłacić rachunki, nadać paczkę, odebrać wysłać list, i napotykają kolejkę - nie ma czasu na stanie w kolejce, a Pani za okienkiem za wolno sie rusza, albo coś innego, musi na chwile odejsc, ludzie - na poczcie sa pieniądze za każdy grosz ddpowiada Pani z okienka, tam na wszystko trzeba zwracac uwagę i zapewniam, nie konczy sie tylko na obsludze kolejki, troche wyrozumiałośći
- na swoje szczęście była pracownica tej placówki
ps, a poza tym to wiele instytucji w Markach pracuje inaczej niz np. w Warszawie, banki pozamykane, obsługa mało uprzejma - no i wystać też się często trzeba za swoimi pieniązkami, nawet w informacji trzeba czekać aż pani ruszy swoj "tyłek z zaplecza" - no i bankomat, jak nie brak w nim pieniążkow, to awaria, albo zamarznięty :-) cierpliwosci dla nowych mieszkańców Marek..
Katarzyna 18 kwietnia 2006 10:32
Problemy z pocztą przy ul. Sportowej to nie tylko sposób obsługi klientów na poczcie ale także praca listonoszy (doręczycieli). Myślę, że Centrum Usług Pocztowych powinno przeanalizować nie tylko działanie placówki ale także jej pracowników "terenowych" czyli wspomnianych listonoszy. Z własnego doświadczenia mam co najmniej kilka przykładów nie otrzymania listu (niestety zwykłego), który z całą pewnością był wysłany, a nigdy nie dotarł,przypadku kiedy to oczekując na paczkę znalazłam awizo na posesji zamiast wrzucone do skrzynki, kolejny przypadek to otrzymanie powtórnego awiza, mimo, że wcześniej nie przyszło żadne, a kiedy chciałam odebrać list na poczcie Pani tracąc cierpliwość przy szukaniu stwierdziła, że na pewno odebrałam ten list, po moim zapewnieniu, że nie byłam od dawna na poczcie (ponieważ unikam tego miejsca jak mogę) łaskawie ponownie poszukała i ku swojemu zdumieniu znalazła list(!). Nie wspomnę już tego, że list polecony z Wołomina do Marek potrzebuje co najmniej tygodnia, żeby dotrzeć do adresata.
Dla mnie tłumaczenie, że ktoś ma ciężką pracę i za marne pieniądze jest w obecnych czasach bez sensu, ponieważ jest tylu bezrobotnych, którzy chętnie podjęliby pracę (widzimy ich codziennie w Markach czekających na rogach ulic....). Mam nadzieję, że oprócz otwarcia kolejnych okienek również zostanie zatrudnionych kilku nowych listonoszy, któzy poradzą sobie z doręczaniem poczty do mieszkańców Marek na czas.
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa