11 grudnia 2008 18:11
W niedzielę, 7 grudnia w Mareckim Ośrodku Kultury obył się kolejny w tym roku kulturalno - oświatowym wernisaż malarstwa - w Galerii MOK zaprezentowano prace artysty plastyka, Barbary Wiernickiej - Domagały.
W dwóch salach wystawowych wyeksponowano zarówno obrazy olejne - w większości krajobrazy i kompozycje kwiatowe - oraz bardzo ciekawe, bajecznie kolorowe obrazy na szkle. Część z nich należy do cyklu "Miasta", przedstawiającego Kraków, Kazimierz i Warszawę a druga część nawiązuje swoją tematyką do polskich tradycyjnych szopek bożonarodzeniowych, nieodmiennie kojarzących się ze świętami, jakie pamiętamy z naszego dzieciństwa - pełnymi blasku światełek, śpiewu kolędników i własnoręcznie tworzonych ozdób i dekoracji.
Wieczór rozpoczęła tradycyjnie dyrektor Mareckiego Ośrodka Kultury, Krystyna Klimecka, która powitała wszystkich zgromadzonych i przedstawiła wszystkie osobistości niedzielnego wieczoru. Chwilę później do pianina zasiadł muzyk Krzysztof Zajkowki, którego piękne wykonanie preludiów, mazurków i polonezów Fryderyka Chopina wprowadziło wszystkich w nastrój doskonale wiążący się z prezentowanymi na wystawie pracami. Chwilę później artystka plastyk, Anna Kwiatkowska - Misiurska zabrała gości galerii w artystyczną podróż poprzez twórczość Barbary Wiernickiej - Domagały. W kilku słowach scharakteryzowała ciekawą technikę witrochromii czyli malowania na szkle na zimno - bogato reprezentowaną na mareckiej wystawie a następnie zwróciła uwagę na temperament i upodobanie malarki do żywych kolorów i pogodnego klimatu, które to tak wyraźnie widać w jej obrazach. Zaznaczyła, że artystka, maluje bardzo osobiście, konsekwentnie, tworząc świat pełen barw i nastrojów, zamykając na płótnach i na taflach szkła sceny i krajobrazy w poetycki, ciepły sposób.
Podobnie pogodny stosunek do życia zaprezentowała zgromadzonym kolejna bohaterka niedzielnego wieczoru - poetka Urszula Raczkowska - Cieślik, która okazała się być osobowością tryskającą energią i zaraźliwym optymizmem, potrafiąca w bardzo ciekawy sposób opowiadać o swojej historii, światopoglądzie a także o samej poezji. Autorka odczytała i skomentowała tego wieczoru kilka swoich utworów - z których z szczególnym aplauzem spotkał się wiersz "Hodujcie skowronki" - w lekki i pogodny sposób zdradzający receptę na życie poetki.
Po części artystycznej wieczoru przyszedł czas na nie mniej przyjemne zwiedzanie wystawy i rozmowy w kuluarach - chętni mogli zakupić na niewielkim kiermaszu ręcznie wykonane karty świąteczne a przede wszystkim piękne obrazki autorstwa Barbary Domagały i Anny Kwiatkowskiej - Misiurskiej.
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa