Otwarcie wystawy plakatu Wiesława Wałkuskiego - relacja

MOK Marki MOK

 18 kwietnia 2013    17:06

14 KWIETNIA 2013, GODZ. 16.00 GALERIA MARECKIEGO OŚRODKA KULTURY IM. TADEUSZA LUŻYŃSKIEGO OTWARCIE WYSTAWY PLAKATU WIESŁAWA WAŁKUSKIEGO - MISTRZA POLSKIEJ SZKOŁY PLAKATU Z KOLEKCJI SYLWESTRA MARZOCHA (1945-2007) ORAZ KONCERT "AKORDEONOWA PODRÓŻ MUZYCZNA" W WYKONANIU WARSZAWSKIEGO DUETU AKORDEONOWEGO (W SKŁADZIE PIOTR KOPIETZ I JACEK MAŁACHOWSKI)

14 kwietnia 2013 o godz. 16.00 w Galerii Mareckiego Ośrodka Kultury odbyło się bardzo uroczyste otwarcie wystawy znanego artysty plastyka, mistrza polskiej szkoły plakatu Wiesława Wałkuskiego i piękny koncert Warszawskiego Duetu Akordeonowego.

Dyrektor MOK Krystyna Klimecka, inicjatorka i współorganizatorka tego wydarzenia artystycznego, rozpoczęła uroczystość i przypomniała, że obecna wystawa jest już dziesiątą z kolekcji plakatu Sylwestra Marzocha (1945-2007) oraz opowiedziała o poprzednich projektach, które miały miejsce w naszej Galerii w minionych latach. Wśród przybyłych gości byli artysta plastyk Wiesław Wałkuski, Mirosława Marzoch, żona i Błażej Marzoch - syn zmarłego kolekcjonera oraz licznie zgromadzona publiczność - artyści współpracujący z naszą Galerią i mieszkańcy Marek.

Warszawski Duet Akordeonowy (w składzie Piotr Kopietz i Jacek Małachowski) już od pierwszych dźwięków zabrał nas w fascynującą "AkordeoNOWĄ podróż muzyczną", gdzie wirtuozerię wykonywanych utworów przeplatały ciekawe komentarze Piotra Kopietza. Akordeon, zwany żartobliwie "organami na szelkach" sprawdza się zarówno w utworach muzyki klasycznej - co udowodnili artyści brawurowo wykonując utwory J.S. Bacha, jak i w nowoczesnym repertuarze, którego perełką był ilustracyjny utwór "Hipopotamy" oddający pomruki i posapywania tych sympatycznych ssaków. Artyści zagrali również utwory muzyki etnicznej, pochodzące z różnych krajów - w tym wiązankę tańców bałkańskich czy fińską polkę. Francuski walczyk z Paryża zabrzmiał na akordeon i akordinę - ciekawy i niespotykany w Polsce instrument, będący niejako miniaturą akordeonu. Koncert zwieńczyły utwory Astora Piazzoli należące do nurtu tango nuevo - "Obvilion" oraz "Libertango". A potem był jeszcze bis...

Komisarz wystawy, artysta plastyk Luiza Wojciechowska-Konopka wprowadziła zebranych w arkana sztuki plakatu oraz zapoznała widzów z twórczością tego znakomitego artysty, głównego bohatera wieczoru.

"Plakat jest w swej istocie prostokątem zadrukowanego jednostronnie papieru, rodzajem wyrobu poligraficznego zaliczanego do akcydensów. Prócz informacyjnej pełni też funkcję reklamową lub propagandową. Tym różni się od afisza, że nie jest w całości wykonany ze składu, lecz stanowi w całości formę graficzną. O ile tworzenie afiszów jest rodzajem rzemiosła, to plakat jest jedną z dziedzin sztuki. Zazwyczaj ma bogatą kolorystykę a formy graficzne dominują nad tekstem.

Najciekawszy wydaje się obecnie plakat związany z wydarzeniami kulturalnymi, stanowiący emocjonalną lub intelektualną interpretację tematu.

W Galerii Mareckiego Ośrodka Kultury zaprezentowana została wystawa wybitnego twórcy, mistrza polskiej szkoły plakatu Wiesława Wałkuskiego, który urodził się w Białymstoku w roku 1956. W latach 1976-1981 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem prof. Teresy Pągowskiej - malarstwo i prof. Macieja Urbańca - projektowanie graficzne. W latach osiemdziesiątych współpracował z szeregiem wydawnictw warszawskich, teatrami oraz Polfilmem i Filmem Polskim - dystrybutorami filmowymi. Od roku 1987, jako niezależny twórca, zajmuje się plakatem artystycznym, ilustracją, malarstwem. Znany i ceniony artysta w kraju i na świecie. Mieszka i pracuje w Warszawie.

Przechodząc z mroków zimy do wiosennego światła, w Galerii Mareckiego Ośrodka Kultury pokazujemy łagodniejsze, bardziej liryczne, subtelne oblicze mistrza. Wiesław Wałkuski ukazany jest jako artysta, który potrafi wzruszać i poruszać. Na wystawę składa się wybór 69 plakatów - 52 w dużej i 17 w małej sali naszej Galerii. Zostały one zaaranżowane tak, by w dużej sali był plakat teatralny, operowy i filmowy, a w mniejszej czyli kawiarni - plakaty związane z innymi wydarzeniami, takimi jak wystawy czy festiwale. Nie jest to jednak podział ścisły i rygorystyczny, zdarzają się odstępstwa, bo ważniejszy był właściwy układ plastyczny dzieł i kompozycja. Chodziło o stworzenie ciekawej ekspozycji. Gdy widz wchodzi do pierwszej, mniejszej sali może dostrzec cykl plakatów poświęconych kilku edycjom Bydgoskiego Festiwalu Operowego, a na kolejnych ścianach plakaty do różnych wydarzeń kulturalnych - w tym bardzo ciekawe plakaty do? wystaw plakatu. W dużej sali naprzeciw wejścia wzrok przykuwa zwiewny plakat do "Jeziora Łabędziego", na ścianie obok wyróżniają się "Stracone Zachody Miłości", a na kolejnych: "Wielki tydzień", "I feel like screaming", "Robinson Cruzoe" i "Król Lear". Ekspozycję zamyka zmysłowa kompozycja do "Łucji z Lamermoor".

W tę opowieść spontanicznie włączył się artysta Wiesław Wałkuski, który w sposób barwny i ciekawy opowiadał o swojej twórczości i o sobie. W drodze do rodzinnego Białegostoku wielokrotnie przejeżdżał obok naszego Ośrodka, aż wreszcie przeznaczenie doprowadziło go do mareckiej Galerii. Luiza wojciechowska-Konopka zadawała twórcy pytania - skąd czerpie inspiracje, jaki jest jego ulubiony plakat, jak długo pracuje nad jednym projektem, a w ten dialog włączali się również Hanna Klimecka i Błażej Marzoch. Uczestnicy wernisażu dowiedzieli się, że wszystkie plakaty są malowane ręcznie przy pomocy autorskiej mieszanki tempery i akrylu, w niewielkiej skali a następnie skanowane - stanowią one po prostu obrazy z dodanym liternictwem. Praca nad jednym projektem zajmuje około dwa tygodnie, a inspiracją może być dzieło sztuki lub nawet jedno zdanie. Niemal we wszystkich dziełach artysty obecny jest człowiek. Wiesław Wałkuski stworzył "grubo ponad dwieście" plakatów, ale uważa się przede wszystkim za malarza, a nie za plakacistę, gdyż wypowiada się twórczo na wielu polach. Obecnie pracuje nad nowymi obrazami.

Wernisaż obfitował w niespodzianki. Obecny na wernisażu Marek Zalewski, przyjaciel z lat młodości Wiesława Wałkuskiego, obecnie mieszkaniec Marek i archeolog wspominał wspólne czasy w Liceum Plastycznym w Supraślu i konkursy na plakat, w których już wtedy Wiesław Wałkuski zdobywał laury.

Jak już wspominano na wstępie uroczystości, prezentowane na wystawie plakaty są częścią liczącej ponad 4000 druków kolekcji zmarłego w 2007 Sylwestra Marzocha z Ząbek. Z tej kolekcji pokazaliśmy w naszej Galerii około 1000 plakatów. Sylwetkę kolekcjonera zaprezentował jego syn Błażej Marzoch. Opowiedział również o swoim emocjonalnym stosunku do prac Wiesława Wałkuskiego zdobiących jego rodzinny dom, a wybranych przez ojca spośród dziesiątków innych druków.

Dyrektor MOK Krystyna Klimecka zakończyła część oficjalną podziękowaniami skierowanymi w stronę Wiesława Wałkuskiego i Rodziny Państwa Marzochów. Nadszedł czas na kontemplację wystawy, swobodne rozmowy i wymianę myśli przy słodkim poczęstunku i lampce wina. Ten udany wieczór będziemy długo wspominać.

Komisarz wystaw Galerii Mareckiego Ośrodka Kultury Luiza Wojciechowska-Konopka

[gallery columns="4" orderby="post_date"]

Galeria

zdjecie: 50410
fot. 1
fot. 2
fot. 3
fot. 4
fot. 5
fot. 6
fot. 7
fot. 8
fot. 9
fot. 10
fot. 11
fot. 13
fot. 14
fot. 15
fot. 16
fot. 17
fot. 18
zdjecie

MOK Marki

Marecki Ośrodek Kultury jest samorządową instytucją kultury. Powstał w 1984 roku. Naszą siedzibą jest zabytkowy, ponad stuletni budynek z piękną wieżyczką, mieszczący się w centrum miasta przy ul. Fabrycznej 2, róg ul. Piłsudskiego. Uchwałą Rady Miasta Marki z dnia 18 maja 2011 roku Marecki Ośrodek Kultury otrzymał imię Tadeusza Lużyńskiego - mareckiego artysty plastyka, pedagoga i społecznika.

MISJA
Misją Mareckiego Ośrodka Kultury jest kreowanie zainteresowań kulturą i sztuką, animacja
i edukacja kulturalna oraz upowszechnianie lokalnych tradycji.

Oferujemy udział w zajęciach stałych i cyklicznych, a także spotkaniach, koncertach, spektaklach teatralnych, wernisażach, sesjach warsztatowych i projektach. Przygotowujemy do udziału w kulturze artystycznej i zapewniamy kontakt ze sztuką i artystami.

ZAPRASZAMY DO KORZYSTANIA Z NASZEJ OFERTY
ZAPRASZAMY DO JEJ WSPÓŁTWORZENIA I WSPÓŁPRACY

Chcemy być miejscem pobudzającym lokalną aktywność, miejscem przerzucania mostów pomiędzy różnymi grupami mieszkańców. Czekamy na nowych partnerów, nowych uczestników i nowe propozycje.

mokmarki.pl

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry