30 lipca 2013    15:00

Dziś 30 lipca zapłonęły znicze, złożono uroczyście kwiaty na mogiłach i pomnikach w Markach

W 69. rocznicę mordu na "Kruczku", 30 lipca zapalono znicze i złożono kwiaty na pomniku upamiętniającym rozstrzelanych w 1944 r. przez Niemców mieszkańców Marek, Strugi, Pustelnika i Zielonki.

 

Pod obeliskiem pamięć pomordowanych uczcili kombatanci ze Światowego Związku  Żołnierzy Armii  Krajowej II rejonu "Celków" oraz Związku Kombatantów w RP i Byłych Więźniów Politycznych. W rocznicowych uroczystościach uczestniczył także wicestarosta, Pan Konrad Rytel, który wygłosił okolicznościową mowę. W imieniu Burmistrza Miasta Marki kwiaty pod pomnikiem złożył Piotr Matusiak - naczelnik Wydziału Spraw Społecznych oraz członkowie Mareckiej Akcji Katolickiej Pani Maria Przybysz Piwko i  Marek Kroczek.

Nie zabrakło także przedstawicieli lokalnej społeczności a wśród nich radnej Agnieszki Lużyńskiej.  Na Kruczek przybyli także druhowie z Mareckiej Ochotniczej Straży Pożarnej, z  przewodniczącym  Rady Miasta Marki- Marcinem Piotrowskim.

 

W imieniu mieszkańców Miasta Marki, serdecznie dziękujemy wszystkim przybyłym na symboliczne uroczystości rocznicowe. Pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość.

 

Egzekucje wśród mieszkańców Marek, Pustelnika, Zielonki i Strugi przeprowadzili Niemcy 30 lipca 1944 r. niedaleko jeziorka Kruczek (jezioro Czarne, Czarniak). Ten masowy mord był odwetem okupanta za akcje zbrojne przeprowadzone przez Armie Krajowa w Strudze i Zielonce, w wyniku których zginęło i zostało rannych kilku żołnierzy niemieckich. Pierwsza z tych akcji odbyła się w godzinach przedpołudniowych, pomiędzy 10 a 11, w rejonie Rościszewa (Pustelnik II) i Strugi. Oddział Armii Krajowej zaatakował ciężarówkę wiozącą zaopatrzenie dla żołnierzy niemieckich stacjonujących w Nieporęcie. Zginał kierowca, a kilku żołnierzy z eskorty zostało ciężko rannych. Cześć ładunku w postaci żywności i papierosów trafiła w ręce okolicznej ludności. Kilka godzin później żandarmeria niemiecka w wyniku przeszukiwań znalazła w kilku domach te artykuły i rozpoczęła masowe aresztowania, przede wszystkim mężczyzn. Z relacji naocznych świadków wiadomo, ze aresztowanych mężczyzn było ponad dwudziestu.

 

Druga akcje odwetowa Niemcy przeprowadzili w Zielonce tego samego dnia wczesnym popołudniem. Jeden z oddziałów Armii Krajowej przewoził ukryta na furmance bron i amunicje. Bron te gromadzono w punktach zbornych w związku z przygotowaniami do wybuchu Powstania Warszawskiego. W okolicach ulic Prostej i Podleśnej polska grupa natknęła się na trzyosobowy patrol żołnierzy SS. Doszło do wymiany ognia, w wyniku której zginęło dwóch Niemców, a trzeci został ranny.

Zaraz po tym wydarzeniu hitlerowcy rozpoczęli łapanki i aresztowania mieszkańców okolicznych domów. Schwytanych w obydwu akcjach mieszkańców Marek, Pustelnika, Zielonki i Strugi zapędzono w okolice jeziorka Kruczek. Prawdopodobnie tuz przed zapadnięciem zmroku rozpoczęto egzekucje. Niemcy stłoczyli aresztowanych pod pagórkiem (dziś w tym miejscu znajduje się wykonany z lastryko krzyż z napisem "miejsce egzekucji?), na okolicznych wzgórzach ustawili kilkunastu esesmanów z karabinami maszynowymi i rozpoczęli rzeź. Później dobijano rannych. Dokładnej liczby zamordowanych nie udało się ustalić. Różne źródła i relacje ustne szacują ja na 50 do 148. Udało się ustalić 48 nazwisk.  

Miasto Marki |

PM Wydział Spraw Społecznych UM Marki

Galeria

zdjecie: 54402

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry