Wywiady ze zwycięzcami Grand Prix 2008 Koła PZW 14 Marki

 12 lutego 2009    19:24

Wywiad z Marcinem Szubierajskim, zwycięzcą Grand Prix koła w spławiku w kategorii Juniorów.

- Ile masz lat i czym się obecnie zajmujesz?
Mam 19 lat. Obecnie zajmuję się głównie szkołą ponieważ jestem w klasie maturalnej oraz przygotowaniami do nowego sezonu wędkarskiego.

- Czy po sukcesie, jaki odniosłeś, jak masz zamiar kontynuować rozwój kariery wędkarskiej?
Niewątpliwie zwycięstwo GP Koła jest sukcesem, ale myślę że, jeszcze większym jest dla mnie to, że udało mi się zakwalifikować do Kadry Okręgu Mazowieckiego na rok 2009. Kontynuacja mojej kariery jest chyba taka jak każdego innego wędkarza czyli ciągle rozwijać swoją technikę i umiejętności strategicznego myślenia co jest ważniejsze na zawodach, niż najlepszy sprzęt

- Jaka metoda preferujesz?
Łowię zestawem skróconym ponieważ jest jedną z najskuteczniejszych metod wędkarskich, która nie jest jednak metodą prostą i wymaga przede wszystkim dużo precyzji. Myślę że, trudniejsza jest tylko metoda angielska inaczej odległościówka, której opanowałem dopiero podstawy.

- Co chciałbyś przekazać początkującym wędkarzom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z wędkarską?
Najważniejszą rzeczą jaka przychodzi mi na myśl jest to żeby pamiętali o tym że to nie długa tyczka i profesjonalne stanowisko wędkarskie (kombajn) łowią ryby tylko my, wędkarze i że nawet najlepsza i najlepiej skomponowana zanęta nie zwabi ryb jeśli odpowiednio jej nie wyeksponujemy. Nie poddawajcie się jeśli widzicie że na zawodach obok was kolega zaczyna rozkładać tyczkę kilka topów i profesjonalny kombajn nigdzie nie jest napisane że to musi być dobry wędkarz uwierzcie mi na słowo w tym roku na zawodach okręgowych miałem taka sytuację że siedział obok mnie kolega który wszystko miał firmowe i najlepsze ale po prostu brakło mu umiejętności żeby to wykorzystać

- W jaki sposób przygotowywałeś się do Grand Prix? Jak oceniasz sam turniej?
W przygotowaniach do Grand Prix Koła bardzo pomógł mi mój tata który startował w tym turnieju przez wiele lat i odnosił w nim znaczące sukcesy. Jego porady, nauki i przygotowana z Jego pomocą taktyka okazały się kluczem do sukcesu. Turniej oceniam bardzo dobrze, świetna i sprawna organizacja, dobrze przygotowane i równe łowisko, które nie promowało żadnego z wędkarzy, wszyscy mieli równe szanse, praca sędziów bez żadnych zastrzeżeń. Serdecznie zachęcam do startów wszystkich młodych zawodników ponieważ, nic tak nie uczy taktyki i nie podnosi doświadczenia wędkarskiego jak właśnie zawody wędkarskie. Zachęcam również do startów w zawodach Okręgu Mazowieckiego, owszem tak już poprzeczka jest wyżej niż na szczeblu kołowym , ale to najlepszy grunt do sprawdzenia swoich rzeczywistych umiejętności.

Wywiad z Jackiem Sobolewskim zwycięzcą Grand Prix koła w gruncie w kategorii seniorów.

- Ile masz lat i czym się obecnie zajmujesz?
Mam 37 lat, zawodowo związany jestem z branżą budowlaną.

- Czy po sukcesie, jaki odniosłeś, jak masz zamiar kontynuować rozwój kariery wędkarskiej?
W sezonie 2009 mam zamiar obronić GP.

- Jakimi metodami łowisz?
Łowię prawie wszystkimi metodami. Nie tylko gruntownymi, biorę także udział w zawodach spinningowych i spławikowych.

Co chciałbyś przekazać początkującym wędkarzom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z wędkarską?
Wyznaje zasadę: łowić do końca i być dobrej myśli 'następne zawody będą lepsze.

- W jaki sposób przygotowywałeś się do Grand Prix? Jak oceniasz sam turniej?
Kupuję zanętę w sklepie , w domu ją mieszam i doprawiam, sprawdzam sprzęt, wiąże nowe przypony. Turniej jest OK. Zawodnicy startujący w zawodach są bardzo mocni.

[gallery]

Wysłuchał: Mariusz Sosnowski, Rzecznik koła PZW nr 14 Marki