9 września 2008 11:48
Wzorem lat ubiegłych miasto Marki w ramach realizacji Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przeznaczyło środki finansowe na zorganizowanie letnich koloni z programem profilaktycznym dla dzieci ze świetlicy środowiskowej "Chata". To pozwoliło aby w dniach 12 - 25 lipca 2008 roku trzydziestka dzieci w ramach podsumowania całorocznej pracy wyjechała do uzdrowiska w Muszynie Zdroju na letnie kolonie z programem profilaktycznym.
Do Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego "Jaga" położonego w pięknej i malowniczej kotlinie Popradu dzieci pod fachową opieką wychowawców dotarły pociągiem. Taka forma podróżowania nie była dzieciom znana, dlatego wrażenia związane z podróżowaniem koleją były ogromne.
Na miejscu do dyspozycji kolonistów były pięknie przygotowane trzy lub czteroosobowe pokoje, boisko do piłki nożnej nad rzeką, boisko do siatkówki, stół do ping- ponga, a nawet siłownia z której chłopcy mogli korzystać pod czujnym okiem wychowawcy.
Dzieci mogły zażywać rekreacji na świeżym powietrzu korzystając ze sprzętu sportowego jak: piłka nożna i siatkowa, tenis ziemny, badmington, ringo oraz inne gry rekreacyjne czy chusta terapeutyczna. Opiekunki dbały o to, aby wśród sportowych rozrywek każdy znalazł coś dla siebie. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia sportowe, w których dziewczęta grały przeciwko chłopcom.
Furorę zrobiły koszulki z logo miasta Marki (czarne dla dzieci i białe dla wychowawców), które dzieci chętnie ubierały i wyróżniając się w tłumie promowały swoje miasto.
Na terenie ośrodka znajdowało się ujście naturalnej wody "Anna" , którą niektórzy koloniści popijali dla zdrowia i urody.
Jedną z wielu atrakcji były organizowane wycieczki.
W celu poznania najbliższej okolicy organizowane były piesze wycieczki po Muszynie, zwiedzanie rynku, góry Baszta, kapliczki Matki Bożej położonej na wzgórzu, Muzeum Miasta Muszyna.
Natomiast wycieczki autokarowe zabrały dzieci do najpiękniejszych miejsc i dostarczyły niezapomnianych wrażeń. W Krynicy Zdrój główną atrakcją była Góra Parkowa i wjazd na nią kolejką linową, zabytki miasta, Muzeum Nikifora oraz smakowanie leczniczych wód w tamtejszej pijalni.
Dzieci mogły podziwiać piękno przyrody nie tylko w Polsce, ale także na Słowacji. Wyprawa na słowacką stronę Tatr, pobyt niemalże u stóp góry Gerlach, podziwianie pięknych krajobrazów nad jeziorem Szczyrbskim, a potem pluskanie się w wodzie, zjeżdżanie ze zjeżdżalni i inne zabawy w gorących źródłach w Popradzie to radość i niezapomniane wrażenia dzieci.
Wieczory koloniści spędzali równie aktywnie jak dnie, poprzez zabawę realizowali program profilaktyczny: bawili się w teatr, pisali scenariusze sztuk, prezentowali skecze, układy taneczne, organizowali konkursy, dyskoteki.
Każdy dzień kończył się oceną tzw. "Rundką", kiedy wszyscy uczestnicy turnusu mogli wyrazić swoją opinię i uwagi na temat minionego dnia, wrażeń i zachowań kolegów i koleżanek. Podczas całego pobytu realizowany był program profilaktyczny, kontynuowane były działania profilaktyczno-wychowawcze, prowadzone rozmowy indywidualne i grupowe.
Zorganizowany chrzest oraz nadanie kolonijnego imienia z każdego uczestnika uczyniło prawdziwego kolonistę. Wspaniała atmosfera i niezwykłe atrakcje sprawiły, że wszyscy chcieli przedłużyć swój pobyt w Muszynie.
Dzieci, choć z niechęcią wracały do Marek, to z pewnością z entuzjazmem i energią powrócą do zajęć w świetlicy "Chata" i rozpoczną nowy rok szkolny!
