16 października 2013 23:43
Tradycyjnie swoje mecze rozegrały również młodzieżowe drużyny naszego klubu.
Rocznik 2001 odniósł bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwo ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 3:2. Do przerwy podopieczni Arkadiusza Kostrzębskiego przegrywali 1:0, ale w drugiej połowie zdołali odwrócić losy spotkania na swoją korzyść. Bramki w tym spotkaniu zdobyli: Piotr Falbiński 2 oraz Bartek Kosmalski.
Skład rocznika 2001 w meczu ze Świtem:
Janicki Piotr, Szparadowski Marek, Skibski Bartek, Wasążnik Staś, Jakóbczyk Bartek, Falbiński Piotr, Kozłowski Dawid, Gapsa Franek, Zieliński Patryk, Kosmalski Bartek, Winiarski Michał, Mieszkowski Mateusz, Smoczyński Kacper, Sułkowski Dominik, Paciorek Norbert, Dąbrowski Oskar, Kosiorek Piotr.
Zwycięstwem zakończył się również mecz chłopców z rocznika 2002. Tym razem zawodnicy Konrada Podeszwika wygrali na wyjeździe z Ząbkovią Ząbki 4:1. Na listę strzelców wpisali się: Adrian Kaniecki (dwukrotnie), Tymek Sulak oraz Piotr Szabelski. Odniesione zwycięstwo umocniło rocznik 2002 na pozycji lidera.
Skład Marcovii 2002:
1. TOMASZ KOMOROWSKI
2. DAMIAN WAŚNIEWSKI kapitan
3. DAMIAN STĘPIEŃ
4. MICHAŁ KACZOR
5. PIOTR SZABELSKI
6. DAMIAN ARCIUCH
7. IGNACY RADZISZEWSKI
8. MARCIN SUMIŃSKI
9. TYMEK SULAK
10. ADRIAN KANIECKI
11. ADRIAN KRÓL
*
Po zaciętym meczu wyższość rywala musiał uznać rocznik 2003. Podopieczni Bartka Salaka ulegli bowiem Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki 6:9. Chłopcy pokazali w tym spotkaniu olbrzymi charakter. Po trzydziestu minutach przegrywali aż 0:7, ale w drugiej i trzeciej kwarcie zobaczyliśmy zupełnie inny zespół. Młodzi zawodnicy wzięli się za odrabianie strat skutecznie zmazując obraz gry z pierwszych dwóch kwart. Niestety pomimo dużej ambicji nie udało się uzyskać korzystnego wyniku. Ostatecznie Marcovia 2003 musiała przełknąć gorycz porażki.
Chłopcy pozostawili na placu gry dużo zdrowia i za to należą im się słowa uznania. Z taką grą jaką zaprezentowali w drugiej części mogą wygrać jeszcze nie jedno spotkanie.
Bramki: Batogowski Bartek 2, Olszanko Milosz 2, Gutowski Michał oraz Wycech Mateusz
Skład rocznika 2003:
1. Pawel Kalbarczyk
2. Adam Rżewski
3. Bartek Batogowski
4. Bartek Laszczka kapitan
5. Mariusz Szubierajski
6. Milosz Olszanko
7. Michal Gutowski
8. Kuba Załęski
9. Szczerba Konrad
10. Michał Pędzich
11. Mateusz Wycech
*
Aż trzy mecze rozegrali w ostatnim czasie chłopcy z rocznika 2004.
W pierwszym spotkaniu podopieczni Łukasza Zalewskiego i Damiana Pacuszki ulegli Junakowi 1:10. Mimo wysokiej porażki chłopcy walczyli i starali się cały czas grać "swoje". Każdą akcję konstruowali wedle wcześniej ustalonej taktyki, nie zważając przy tym na niekorzystny wynik. Oczywiście każda kolejna stracona bramka działała na młodych chłopców nerwowo, ale nie załamali się i nie porzucili tego czego wymagał od nich trener. Walczyli dzielnie do samego końca i mimo przegranej zasłużyli na słowa pochwały.
W bramce dobre zawody rozegrał Julek Leśniewski, który wielokrotnie popisywał się bardzo dobrymi interwencjami. Widać, że z każdym meczem czuje się co raz pewniej na swojej pozycji.
Po raz kolejny na wyróżnienie zasługuje także Gracjan Kryszkiewicz, który stał się prawdziwym liderem formacji obronnej. "Gracek" dwoił się i troił aby przeciwnicy nie mieli ułatwionego zadania.
Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Kacper Mieszkowski.
Zawodnicy powołani na mecz z Junakiem:
1. Julek Leśniewski
2. Julek Czura
3. Gracjan Kryszkiewicz
4. Michał Jędrzejewski
5. Mateusz Chaciński
6. Adam Resterny
7. Alan Wojda
8. Michał Zapora
9. Kacper Mieszkowski
10. Dominik Sobieraj
11. Szymon Fornal
12. Julek Kryszkiewicz
Druga drużyna rocznika 2004 podejmowała natomiast u siebie Legionovię Legionowo.
Ustawienie zespołu w pierwszej kwarcie wzbudzało duże zainteresowanie zgromadzonych kibiców. Nominalni zawodnicy ofensywni (Eryk Kopański oraz Franek Grochowski) zostali przesunięci do formacji obronnej. Zaskakujący wybór trenera Zalewskiego przynosił zamierzony efekt już od pierwszych minut. Grający na prawej stronie Eryk Kopański wykazywał się dużym spokojem i piłkarską dojrzałością przy każdym kontakcie z piłką. Jego bardzo rozważna i dobra gra przykuwała wzrok wszystkich osób zebranych na mareckim Orliku. I to właśnie po jego przepięknym strzale Marcovia wyszła na prowadzenie już w 2 minucie. Niestety ku ogromnemu zaskoczeniu rywale bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. Na nasze szczęście oni także nie cieszyli się zbyt długo z kontaktowej bramki ponieważ w mgnieniu oka "ukąsił" ich Kuba Lis. Przewaga naszych zawodników nie podlegała dyskusji. Dosłownie co kilkanaście sekund bramkarz gości zmuszony był do interwencji. Trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył ponownie Eryk Kopański. Tuż po wejściu na plac gry dwie kolejne dołożył Rafał Boczoń, który w obu sytuacjach wykazał się niesamowitym sprytem i instynktem strzeleckim. Po pierwszych 15 minutach było zatem 5:1 dla Marcovii 2004.
Druga kwarta rozpoczęła się od trafienia Franka Grochowskiego. Goście odpowiedzieli jednak bardzo szybko strzelając dwie bramki. W kilka minut zrobiło się 6:3 i drużyna z Legionowa poczuła, że jeszcze nie wszystko stracone. Przy takim stanie zawodnicy udali się na kolejną przerwę w grze.
Dwie ostatnie kwarty potwierdziły jednak, że ten dzień należał będzie do zawodników z Marek. Przeciwnicy nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z podopiecznymi duetu Zalewski - Pacuszka. Bramki padały jak na zawołanie i momentami ciężko było dostrzec kto wpisał się na listę strzelców. Z meczowych notatek wynika jednak, że bramki w tym fragmencie meczu zdobyli: Franek Grochowski 4, Kuba Lis 2 oraz Rafał Boczoń. Ponad to przeciwnicy aż trzykrotnie skierowali piłkę do własnej siatki. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Marcovii 16:5 ponieważ w końcówce goście zdobyli dwie bramki po stałych fragmentach gry.
Po takim spotkaniu na wyróżnienie zasługuje cały zespół. W pierwszej kwarcie najlepiej zaprezentował się Eryk Kopański. Po raz kolejny dobry i skuteczny mecz rozegrał Rafał Boczoń, który jest o dwa lata młodszy od kolegów. Z tyłu niemalże bezbłędnie zagrali Franek Grochowski, Mateusz Ściechowicz oraz Michał Boczoń. Dużą wolą walki wykazywał się Maciek Chęciński, ale najlepszy na placu gry w przebiegu całego meczu był Kuba Lis. Kapitan Marcovii był tego dnia nie do zatrzymania. Momentami mijał rywali z taką łatwością, że ręce same składały się do oklasków. Takiego kapitana, który ciągnie swój zespół do przodu chciałaby mieć niejedna drużyna.
Bramki: Grochowski Franciszek 5, Lis Kuba 3, Boczoń Rafał 3, samobój. 3, Kopański Eryk 2
Skład Marcovii:
1. Jaś Zadrąg
2. Michał Boczoń
3. Eryk Rymuza
4. Filip Gleń
5. Eryk Kopański
6. Jakub Lis
7. Franciszek Grochowski
8. Oskar Sułkowski
9. Mateusz Ściechowicz
10. Rafał Boczoń
11. Maciej Chęciński
We wtorek chłopcy z 2004 rocznika rozegrali także zaległe spotkanie z Legionem Warszawa. Niestety mecz zakończył się zwycięstwem rywali 10:3. Chłopcy zaprezentowali się jednak bardzo przyzwoicie. Najlepsza w ich wykonaniu była druga kwarta, którą wygrali 2:0 po bramkach Michała Zapory oraz Oskara Sułkowskiego. W bramce dzielnie spisywał się Julek Leśniewski, ale nie udało się zatrzymać wszystkich ataków Legionu.
Trzecią bramkę dla zespołu z Marek zdobył "Mati", który skutecznie wykończył składną akcję całego zespołu. Po meczu trenerzy wyróżnili Michała Zaporę oraz Julka Kryszkiewicza, który dzielnie walczył ze starszymi o dwa lata przeciwnikami. Miejmy nadzieję, że kolejne mecze przyniosą w końcu upragnione zwycięstwa.
Skład w meczu z Legionem:
1.Lesniewski
2.Czura
3.Fornal
4.Mieszkowski
5.Resterny
6.Zapora
7.Rymuza
8.Kryszkiewicz J.
9.Kryszkiewicz G.
10.Mati
11.Sulkowski
12.Jędrzejewski
13.Wojda
Trenerzy: Zalewski Łukasz i Pacuszka Damian
Część informacji pochodzi ze stron poszczególnych roczników oraz od trenerów.
Tekst: Boczoń Marcin
Zapraszamy na profil fb prowadzony przez kibiców Marcovii Marki.
