Słabe spotkanie seniorów, młodzież w kratkę

Mikołaj Szczepanowski Marcovia

 23 października 2013    22:10

Nie tak wyobrażali sobie spotkanie z Legionem zarówno zawodnicy jak i sympatycy naszego klubu.

Mecz, który miał przynieść Marcovii kolejne punkty miał zupełnie inne oblicze niż zakładano. Nasz zespół był niestety tylko tłem dla dobrze zorganizowanego i ambitnie grającego Legionu. Wprawdzie sędzia nie podyktował co najmniej jednego ewidentnego rzutu karnego dla podopiecznych Adama Warszawskiego, ale wygrana gospodarzy była w pełni zasłużona. Na pewno duży wpływ na taki rezultat miała nieobecność kilku podstawowych zawodników naszej drużyny. Do kontuzjowanych Milewskiego i Ługowskiego dołączyli bowiem Kuranowski oraz Górski. Oprócz nich zabrakło także Tomasza Buczka. Na ławce rezerwowych zasiedli tylko Karol Siemieniak, Mariusz Kwiatkowski oraz z konieczności Adam Warszawski.

Sam mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie, w której zawodnicy Jana Karasia dwukrotnie pokonali Łukasza Bestrego. Z naszej strony warto odnotować w zasadzie tylko jedną godną uwagi akcję, którą wypracował sobie Tomasz Bylak. Niestety tym razem nasz "snajper" nie powiększył swojego dorobku strzeleckiego. Drugą odsłonę zdominowała walka o każdy centymetr boiska czego skutkiem była druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Kamila Króla.

Właściwie ciężko cokolwiek napisać po tym spotkaniu. W naszych szeregach dużą ochotę do gry przejawiał jedynie Rafał Piwko. Kroku próbowali mu dotrzymać tradycyjnie Rafał Jeż oraz Damian Pacuszka. Zupełnie odcięty od podań Tomasz Bylak nie był w stanie sam za wiele zdziałać z przodu. Najlepszy strzelec Marcovii również starał się jak mógł, ale nie miał obok siebie choćby jednego kolegi, z którym mógłby skonstruować jakąś zaczepną akcję.

Szkoda kolejnych straconych punktów. Następną okazją do powiększenia dorobku punktowego będzie mecz z Wichrem Kobyłka. To spotkanie odbędzie się dopiero 2 listopada ponieważ w najbliższy weekend Marcovia pauzuje.

Legion Warszawa 2:0 Marcovia Marki

Skład w meczu z Legionem:
Bestry - Wilczyński, Król (cz/k), Pacuszka (C), Mogielnicki - Bugaj (Siemieniak), Jeż, Gromulski, Rodek (Warszawski) - Piwko, Bylak

Zapraszamy na fanpage kibiców Marcovii Marki.


Tekst: Marcin Boczoń

*

Swoje mecze rozegrały również młodsze roczniki naszego klubu.

W miniony weekend rocznik 2002 odniósł piąte zwycięstwo z rzędu. Rywalem była Varsovia Warszawa, która była najcięższym przeciwnikiem jak do tej pory. Początek meczu był zdecydowanie pod dyktando gości i przez pierwsze 15 minut zawodnicy z Marek mieli problem z wyjściem z własnej połowy. Znakomity pressing oraz gra ofensywna raz za razem doprowadzała do sytuacji podbramkowych. Świetnie dysponowany Tomek Komorowski jednak nie skapitulował i dzielnie odpierał ataki przeciwnika. W końcu udało się przeprowadzić jedną kontrę, po której bramkę na 1:0 strzelił Michał Kaczor. Mecz stał się wyrównany, a może i z małą przewagą Marcovii. Zaskoczenie Varsovii straconą bramką wykorzystał Kacper Lasikowski, który parę minut później oddał strzał na bramkę rywala i po błędzie bramkarza podwyższył wynik na 2:0. Taki rezultat dotrwał do końca pierwszej połowy.
Początek drugiej części meczu to popis gry chłopców z Marek. Znakomita gra na skrzydłach raz za razem powodowała zamęt w szykach obronnych Varsovii. W jednej z sytuacji znakomitym podaniem wykazał się Piotrek Szabelski, który znakomitym podaniem obsłużył Kacpra Lasikowskiego wychodzącego na pozycję 1 na 1. Kacper uderzył znakomicie przy słupku i 3:0 dla Marcovii. 5 minut później w bardzo podobnej sytuacji znalazł się Adrian Kaniecki, który wykorzystując swoje warunki fizyczne nie pozwolił na odebranie piłki i strzelił bramkę na 4:0. Miało być już tylko lekko i przyjemnie, ale do głosu doszedł przeciwnik który w 10 minut strzelił 3 bramki. Widać było, że nasi zawodnicy zbyt mocno się rozluźnili i na zbyt wiele pozwalali przeciwnikowi, który atakował głównie swoim prawym skrzydłem. Końcowe minuty to istne oblężenie bramki Marcovii. Zimna krew naszych obrońców pozwoliła jednak na korzystny wynik. Marcovia rocznik 2002 zostaje samotnym liderem w lidze.

Skład:
Tomek Komorowski, Franek Gapsa, Damian Waśniewski, Damian Stępień, Damian Arciuch, Michał Kaczor, Piotr Szabelski, Adrian Król, Adrian Kaniecki, Igor Kokoszka, Marcin Sumiński, Kacper Lasikowski, Tymek Sulak

Bramki: Kaczor 1:0 Lasikowski 2:0, 3:0 (asysta Szabelski) Kaniecki 4:0 (asysta Kokoszka)

Opis meczu przesłany przez trenera Konrada Podeszwika.

Strona rocznika 2002

*

Skromne zwycięstwo 1:0 w derbowym spotkaniu z Mazurem Radzymin odniósł rocznik 2001. Podopieczni trenera Arkadiusza Kostrzębskiego udowodnili tym samym, że nieprzypadkowo zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Bartek Kosmalski.

Skład:
Janicki Piotr, Szparadowski Marek, Jakóbczyk Bartek, Falbiński Piotr, Korc Ryszard, Kozłowski Dawid, Zieliński Patryk, Kosmalski Bartek, Mieszkowski Mateusz, Smoczyński Kacper, Dąbrowski Oskar, Ciecierski Michał, Paciorek Norbert

Informacje pochodzą ze strony rocznika 2001.

*

Z Mazurem Radzymin zmierzył się również rocznik 2003. Niestety podopieczni Bartka Salaka ulegli swoim rówieśnikom 2:10. Wynik nie odzwierciedla jednak w pełni przebiegu spotkania. Zawodnicy z Radzymina mieli wyraźną przewagę fizyczną co skrzętnie wykorzystywali. Ich akcje polegały na zagrywaniu "długiej piłki" w kierunku napastników, którzy w dość siłowy sposób stwarzali sobie bramkowe sytuacje. Taki sposób gry okazał się jednak bardzo skuteczny i 3 punkty zostały w Radzyminie.
Chłopcy z Marek pozostawili po sobie kolejny raz dobre wrażenie. Nie przestraszyli się rywali i z każdym kolejnym meczem prezentują się co raz lepiej.

Bramki: Gutowski i Załęski

Skład:
1. Paweł Kalbarczyk
2. Mateusz Wycech
3. Bartek Batogowski
4. Bartek Laszczka kapitan
5. Daniel Dimitrow
6. Miłosz Olszanko
7. Michał Gutowski
8. Mariusz Szubierajski
9. Szczerba Konrad
10. Kuba Wilczek
11. Kuba Załęski

Informacje spisane na podstawie relacji ze strony rocznika 2003.

*

Dwa mecze rozegrały drużyny z rocznika 2004.

W pierwszym spotkaniu nasi młodzi zawodnicy zmierzyli się na wyjeździe z Drukarzem Warszawa. Chłopcy po raz pierwszy zagrali na nieco większym niż dotychczas boisku. Niestety w dużej mierze wpłynęło to na ich grę ponieważ zupełnie nie mogli się odnaleźć na takim placu.
Ostatecznie ulegli Drukarzowi 4:8. Bramki w tym spotkaniu zdobyli: Kuba Lis 2, Rafał Boczoń oraz "Michaś".

Skład:
Zadrąg, Grochowski, Kopański, Gleń, Lis, Boczoń M., Boczoń R., Sobieraj, Chaciński, Chęciński, Ściechowicz, Michaś.

Druga drużyna rywalizowała natomiast z Białymi Orłami. Niestety mecz zakończył się porażką 0:9. Chłopcy jak zawsze walczyli, ale to było zbyt mało na dobrze wyszkolonych technicznie przeciwników.
Kolejny bardzo dobry mecz rozegrał Julek Leśniewski, który wybronił niezliczoną liczbę strzałów. Gdyby nie postawa Julka wynik mógłby być znacznie wyższy. trenerzy wyróżnili ponadto kolejny raz Gracjana Kryszkiewicza, który w każdym meczu imponuje dużą ambicją.

Skład:

Leśniewski, Jędrzejewski, Kryszkiewicz G., Kryszkiewicz J., Czura, Resterny, Mieszkowski, Rymuza, Fornal, Sułkowski , Wojda.

Informacje o meczach rocznika 2004 pochodzą z ich strony internetowej.

Galeria

zdjecie: 58017
fot. 1
zdjecie

Mikołaj Szczepanowski

Mikołaj Szczepanowski - współpracuje z portalem od 2006 roku

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry