Niespodzianka Marki oddaje strzał w "dziesiątkę"!

Mikołaj Szczepanowski

 3 grudnia 2013    09:45

Zawodnicy Niespodzianki Marki rozegrali swój pierwszy mecz w Nocnej Lidze Halowej. Na inaugurację 2 ligi grupy "B" pokonali PFNiK ALK aż 10:0.
Obydwie drużyny rozpoczęły to spotkanie dosyć nerwowo. Mimo, że od samego początku przewagę uzyskała drużyna z Marek to jej akcje były mało składne i szarpane. Boiskowe wydarzenia opanowała dopiero zdobyta w 4 minucie bramka, której autorem był Damian Pacuszka. Od tego momentu Niespodzianka co chwilę stwarzała sobie doskonałe okazje, ale brakowało zdecydowania w wykończeniu akcji. Przeciwnicy ograniczali się głównie do gry z kontry i właśnie w ten sposób szukali swojej szansy na zdobycie bramki. Należy uczciwie przyznać, że gdyby nie dobra postawa Damiana Krasiewicza goście mogliby osiągnąć swój cel.
Na szczęście w 14 minucie było już jednak 2:0 po strzale Rafała Barzyca. Gdy minutę później wynik spotkania podwyższył Damian Pacuszka wydawało się, że worek z bramkami rozwiązał się na dobre. Niestety mimo wielu stu a nawet dwustu procentowych sytuacji do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Spokojne prowadzenie 3:0 wcale nie zadowalało zawodników z Marek. W przerwie padło wiele słów, które miały na celu zmotywowanie kolegów do jeszcze większego zaangażowania i maksymalnej koncentracji.
Podobnie jak w pierwszej części meczu sygnał do ataku dał Damian Pacuszka. Kapitan Niespodzianki w 21 minucie spotkania zdobył swoją trzecią bramkę i skompletował tym samym hat-tricka.
To trafienie stało się przełomowe w kontekście dalszego przebiegu gry. Markowianie osiągnęli bowiem w tym momencie miażdżącą przewagę. Nie sposób zliczyć ile wyśmienitych okazji do powiększenia przewagi mieli gracze gospodarzy.
W 23 minucie na listę strzelców wpisał się Rafał Jeż. Dwie minuty później premierowe trafienie zaliczył Łukasz Zalewski. PFNiK starał się odgryzać, ale każda ich akcja kończyła się na dobrze dysponowanym Krasiewiczu.
28 minuta okazała się szczęśliwa dla Piotra Jarosa, który po wielu próbach znalazł w końcu sposób na Jarosława Barana. Kolejne bramki dla Niespodzianki padły w 32 i 37 minucie a ich autorami byli po raz kolejny Zalewski i Jaros.
W ostatniej minucie kapitalną akcją popisał się Adrian Górny, który po minięciu kilku zawodników popisał się celnym uderzeniem i ustalił tym samym wynik meczu na 10:0. Trzeba przyznać, że ta akcja była ozdobą całego meczu pomiędzy Niespodzianką a PFNiK ALK.

Niespodzianka - PFNiK ALK 10:0 (3:0)

Bramki:
Damian Pacuszka 3
Łukasz Zalewski 2
Piotr Jaros 2
Rafał Barzyc 1
Rafał Jeż 1
Adrian Górny 1

W meczu wystąpili: Krasiewicz Damian - Pacuszka Damian, Jeż Rafał - Jaros Piotr, Barzyc Rafał oraz Trzaskoma Michał, Ochman Michał, Zalewski Łukasz i Górny Adrian.

Następne spotkanie Niespodzianka rozegra 5 grudnia o godz. 21:45. Jej przeciwnikiem będzie zespół "Atomowe Orzechy".
Wszystkich, którzy chcą zobaczyć w akcji marecką drużynę serdecznie zapraszamy na hale przy ul. Łukasińskiego 1/3 w Zielonce.

Galeria

zdjecie: 59610
fot. 1
zdjecie

Mikołaj Szczepanowski

Mikołaj Szczepanowski - współpracuje z portalem od 2006 roku

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry