Karina Księżyk: Najstarsza szkoła w Markach wciąż nie rozbudowana

Rafał Redeł SP3

 7 lutego 2005    13:06

Mieszcząca się przy ulicy Pomnikowej Szkoła Podstawowa nr 3 - Pomnik Zwycięstwa 1920 roku czeka na rozbudowę już trzecią dekadę. Dwa razy bezskutecznie się do niej przymierzano.W ostatnich latach przeprowadzone zostały jedynie takie prace, które były niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa uczącym się tu dzieciom. Po tym, jak wiosną roku 2004 w dwóch pomieszczeniach odpadł tynk z sufitu (na szczęście po lekcjach), wzmocniono drewniany strop między drugim piętrem a poddaszem oraz wymieniono pokrycie dachowe. Jednak oprócz doraźnych prac konserwatorskich szkoła potrzebuje poważnych inwestycji, ponieważ warunki pracy w tej najmniejszej i architektonicznie najpiękniejszej mareckiej szkole podstawowej są bardzo trudne.

7 sal lekcyjnych dla 17 oddziałów klasowych.
Dalece niewystarczająca liczba sal lekcyjnych sprawia, że uczniowie klas 0 - III uczą się w systemie zmianowym. Ostatni dzwonek rozbrzmiewa dla części uczniów dopiero o 16.15. Sześciolatki mają zajęcia na poddaszu przerobionym na sale lekcyjne. Ponadto niektóre zajęcia są z konieczności prowadzone na świetlicy lub na stołówce (dotyczy to zwłaszcza religii i plastyki). Z kolei tak bardzo potrzebna dzieciom pracujących rodziców świetlica zajmuje pomieszczenie rozmiaru niewielkiej sali lekcyjnej. Codziennie korzysta z niej około 80 uczniów, nierzadko przebywa w niej jednocześnie około 40 dzieci. Prowadzenie tam jakichkolwiek zajęć czy odrabianie lekcji jest prawie niemożliwe.

Teoretyczne wychowanie fizyczne.
Szkoła nr 3 posiada tylko jedną, w dodatku niepełnowymiarową salę gimnastyczną. Nie da się tak ułożyć planu, aby wszyscy uczniowie klas starszych mogli ćwiczyć na sali wymagane cztery razy w tygodniu (to 7 klas, więc 14 zespołów, bo chłopcy i dziewczynki ćwiczą osobno). Uczniowie klas 0 - III w ogóle nie mają zajęć na sali gimnastycznej, a to jest równoznaczne z tym, że praktycznie nie mają oni lekcji wychowania fizycznego. Zajęcia te odbywają się bowiem dla nich na holu między toaletami, więc niemożliwe jest prowadzenie ćwiczeń wymagających kładzenia się na podłodze, nie można też używać piłek ze względu na szyby w oknach i gabloty ścienne.

Dramatycznie małe szatnie.
Bardzo duże utrudnienie stanowią dla uczniów niedopuszczalnie małe szatnie. Większa, dwudziestometrowa (sic!) musi pomieścić uczniów z klas starszych (7 oddziałów, czyli ok. 160 dzieci). Natomiast w mniejszej, zaledwie szesnastometrowej tłoczy się 230 młodszych uczniów, w tym dzieci z klas 0 i I, którym zazwyczaj towarzyszą rodzice.

A dzieci wciąż przybywa.
Grono uczniowskie Szkoły Podstawowej nr 3 nieustannie się powiększa - w ciągu ostatnich dwóch lat liczba uczniów wzrosła z 355-u do 399-u. Należy się spodziewać, że jest to stała tendencja, ponieważ Marki są modne i dynamicznie wzrasta liczba mieszkających tu ludzi. W tej chwili zameldowało się już 21 tysięcy osób, a kilka tysięcy zwleka z dopełnieniem tej formalności. W całych Markach, a zwłaszcza w rejonie Szkoły Podstawowej nr 3, wciąż rosną nowe domy jednorodzinne i całe osiedla, a kolejne są w planach. Wygląda na to, że niż demograficzny ominie Marki szerokim łukiem.

Dwa nieudane podejścia do rozbudowywania szkoły.
Pierwszą próbę podjęto już na początku lat osiemdziesištych zeszłego wieku. Powstał wtedy projekt wraz z pełną dokumentacją techniczną przewidujący m.in. budowę dużej sali gimnastycznej oraz kilku dodatkowych sal lekcyjnych. Niestety projekt nie został zrealizowany. Dobudowano jedynie szpecący przedwojenną bryłę szkoły niewielki prostopadłościan mieszczący toalety. W latach 90. inicjatywę przejęli zdesperowani rodzice. Wyłożyli pieniądze, dzięki którym powstała nowa koncepcja rozbudowy szkoły i na tym się skończyło, gdyż władze miasta wycofały swą deklarację finansowania rozbudowy szkoły.

Do trzech razy sztuka.
6-go lutego br. przedstawiciele rodziców, grona pedagogicznego oraz miejscowi radni utworzyli Komitet Odbudowy Szkoły Podstawowej nr 3 w Markach zdecydowany działać na rzecz powiększenia tej placówki o nowe szatnie, drugą salę gimnastyczną, 10 sal lekcyjnych oraz świetlicę. Pozostaje mieć nadzieję, że inicjatywa ta uzyska akceptację samorządu lokalnego i że powstanie ostateczny projekt rozbudowy, pomyślnie i w krótkim czasie zrealizowany.


Karina Księżyk
e-mail: karina.ksiezyk@gazeta.pl

Galeria

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry