25 listopada 2014 21:39
Dziękuję wszystkim, którzy 16 listopada wzięli udział w wyborach samorządowych. Do urn wyborczych poszła prawie połowa mieszkańców Marek. Wysoka frekwencja świadczy o tym, że doceniamy znaczenie decyzji zapadających w mareckim samorządzie. Decyzje te dotyczą spraw szczególnie nam bliskich, bezpośrednio dotykających każdego z nas.
Wielu Markowian oddało swój głos na moją kandydaturę. Ma to dla mnie wyjątkowe znaczenie. Każdy głos traktuję jako przejaw akceptacji dla filozofii działania, którą kieruję się od lat. Zgodnie z nią każde przedsięwzięcie powinno być realizowane w logicznej kolejności. Zwłaszcza, gdy dysponuje się ograniczonymi środkami finansowymi. Opierając się licznym sugestiom i pokusom zachęcającym do podejmowania widowiskowych i efektownych działań, najpierw budowaliśmy to, czego nie widać - wodociąg i kanalizację. Dzisiaj możemy z czystym sumieniem przystąpić do realizacji długo odkładanych marzeń - budowy dróg. Państwa zaufanie jest dla mnie zobowiązaniem do jeszcze większego wysiłku w realizacji tych marzeń.
Część z Państwa udzieliła swojego poparcia moim konkurentom. Szanuję to i z wielką uwagą wsłuchuję się w krytyczne opinie formułowane przy tej okazji. Zawsze znajduję w nich wskazówki do dalszych działań. Mam świadomość niedosytu, który również Państwo mają. To odczucie nie jest mi obce. Jestem jednak przekonany, że realizacja naszych planów w innej kolejności, spotkałaby się z jeszcze większym niezadowoleniem.
To właśnie to niezadowolenie spowodowało, że wielu z Państwa zdecydowało się 16 listopada pozostać w domach. Także Państwo macie swoje oczekiwania w stosunku do mareckiego samorządu, choć czasem brakuje wiary w możliwość ich realizacji. Chcę zapewnić, że Państwa głos jest dla mnie bardzo ważny w formułowaniu wizji rozwoju Marek.
Niedawno obchodziliśmy Święto Niepodległości. Uroczystości związane z tym dniem mają wyjątkową atmosferę. W dniu 11-go listopada w szczególny sposób czujemy, że jesteśmy wspólnotą - mamy wspólne aspiracje i oczekiwania. Dotyczy to także wspólnoty, jaką jest miasto Marki.
Poczucie wspólnoty rozpoczyna się od tej najmniejszej, ale też najważniejszej komórki społecznej - rodziny. Doskonale to rozumiem. Sam jestem ojcem piątki dzieci, a przed rokiem z żoną doczekaliśmy się wnuka. To rodzina buduje wspólnotę lokalną i cały naród. To na niej opiera się codzienny trud wychowania kolejnych pokoleń Polaków. Jednak także wspólnota lokalna ma obowiązki wobec rodziny. Samorząd może, a w moim przekonaniu powinien stanowić oparcie dla rodzin. W Markach udowodniliśmy, że potrafimy docenić i wesprzeć rodzinę w tym pięknym trudzie. Troska o marecką rodzinę, to osiągnięcie, z którego jestem szczególnie dumny.
Mojej tegorocznej kampanii wyborczej towarzyszy hasło #PEWNOŚĆ. Jestem przekonany, że nasza marecka wspólnota potrzebuje pewności. Pewności doświadczenia, pewności umiejętności i pewności odpowiedzialności. Pewności, że rozwój Marek nadal będzie konsekwencją logicznej kolejności podejmowanych działań. Dlatego proszę Państwa o wzięcie udziału w drugiej turze wyborów Burmistrza Marek, która odbędzie się 30 listopada! Razem dajmy miastu #PEWNOŚĆ, której wszyscy potrzebujemy.
Janusz Werczyński
Marki, 24 listopada 2014 r.
Mikołaj Szczepanowski - współpracuje z portalem od 2006 roku
beata0910 25 listopada 2014 21:55
Super Panie Burmistrzu! Na mnie i całą rodzinę może Pan liczyć:) Życzenia wszelkiej pomyślności i powodzenia w niedziele!
leds57 25 listopada 2014 22:23
Brawo Panie Januszu. Tak trzymać. Nasze miasto potrzebuje rozsadnego gospodarza.Ma Pan mój głos i głosy całej mojej rodziny.Nigdy nas Pan nie zawiódł. Jest Pan odpowiednim gospodarzem dls naszego miasta.
wikary 25 listopada 2014 23:06
Beata jakie masz stanowisko w urzędzie lub wodociągach?
Rodowity mieszkaniec 25 listopada 2014 23:29
Właśnie tak wygląda głos rozpaczy. Ja mam pewność że zagłosuje na Jacka.
Kartezjusz 26 listopada 2014 09:57
Większość mieszkańców Marek traktuje kandydaturę JO, jako przeciwwagę do kandydatury obecnego burmistrza. JO nie posiada cech przywódczych, jest podatny na manipulacje, a także nie posiada odpowiedniego wykształcenia i kwalifikacji. Otoczony jest ludźmi wyniosłymi, choć sam taki nie jest. Najgorsi są faryzejscy katolicy, którzy go oblepili ze wszystkich stron. JO niech dalej się realizuje jako radny, choć i ta funkcja czasami go przerasta, szczególnie jeśli chodzi o kwestie budżetowe. Nie strzelmy sobie w kolano.
wikary 26 listopada 2014 11:25
Widzę, że cenzura manipuluje nawet tu. Mój wpis był tuż pod wpisem beaty. Teraz jest już oczko niżej. Dlatego nie mam pewności, czy ukaże się to... co napiszę teraz. Ja też lubię PEWNOŚĆ, ale bez #, bo do tego znaku mam inne skojarzenia, które o dziwo pasują do p.Burmistrza i nawet słowa są na tę samą literę *P*.
Wyborca 26 listopada 2014 12:46
Panie Januszu,
Czy w filozofię Pana działania (jak to Pan ładnie nazwał) wchodzi także systematyczne poodnoszenie cen wody, która to cena jest obecnie jedną najwyższych na całym Mazowszu? Przypominam, że koszt wody jest w pełni zależny od Pana i spółki Panu podległej. Tutaj nie da się zwalić winy na Warszawę jak z cenami ścieków.
I pytanie drugie (powiązane z pierwszym): Jak długo spółka Wodociąg Marecki będzie słynąć z bajońskich sum jakie wydaje się tam na wynagrodzenia pracowników? Nawet w MPWiK w Warszawie tyle nie płacą.
Tak dla JO 26 listopada 2014 12:57
Sry wole JO. 16 Lat szmat czasu i nic nie widać w mieście...
maria 26 listopada 2014 13:24
To się nazywa "mieć tupet", 16 lat nic nie zrobił dla miasta i śmie pisać, że to filozofia działania. Czyli jaka jest ta filozofia??? Siedzieć i brać kasę za pierdz...e w stołek?
Grzegorz 26 listopada 2014 15:07
Na ulicy Mickiewicza nie ma chodników, ni pobocza. Zamiast tego jest prowizorka typu "strefa zamieszkania" i 3 poprzeczne garby. Przed budową kanalizacji może to były "śpiące policjanci", teraz nie spełniają swojej roli. Nie ma potrzeby nawet zwalniać a ograniczenie prędkości do 30km/h jest fikcją. Czy dopiero po tragicznym wypadku miasto się tym zainteresuje?
Nie wiem czym może się pochwalić Pana rywal, może reprezentuje klon platformy i ich metody, tego nie wiem. Sama prawicowa retoryka nie wystarczy, zwłaszcza że rządzenie przez 18+4 kolejne lata to wg mnie patologia.
Anka41 26 listopada 2014 18:03
Mieszkam w Markach od 8 lat i nie widzę żadnej różnicy ze stanem kiedy się wprowadzałam,po za kanalizacją , która w XXI wieku powinna być normą a nie wyczynem. Gospodarzem jest Pan absolutnie kiepskim, pięć razy zozkopywana jest ta sama ulica w ciągu dwóch miesięcy, bo oczywiście nie można było za jednym razem położyć rur, kabli i naprawić ulicy. A wszystko to z naszych pieniędzy. Powinniśmy jeszcze dostawaćod miasta dopłątę za uszkodzone samochody,ulice wyglądają jak ser szwajcarski. Pan Orych nie należy do moich idoli ale na Pana głosować nie będę. Uważam,że nie zrobił Pan nic.
Miedziana 27 listopada 2014 06:43
No proszę, teraz dostaje listy adresowane od w/w pana, pewnie przez pomagierów bo sam osobiście ich do skrzynek nie wkłada. Tak jak Pan i władza odpowiada na moje maile czy listy tak pierwsze co zrobiłem wsadziłem szanowny list intencyjny do śmietnika nie otwierając zawartości.
Panie Burmistrzu, proszę na temat rodziny się nie wypowiadać, wieży mi Pan wartości rodzinne są Panu dalece obce.
Wyborca 27 listopada 2014 09:53
Na moje pytanie odpowiedzi nie dostałem. Smutne.
Pewnie już się szykuje od maja następnego roku kolejna podwyżka wody i ścieków. A że w tym roku nie było (wybory, kto by sobie sam strzelał w kolano), to pewnie czeka nas skok cen o 80%. I Marki staną się liderem nie tylko na skalę Mazowsza, ale i całej Polski! Szkoda tylko że nie w komforcie życia, ale cen wody i ścieków. A pracownicy Wodociągu dostaną kolejną podwyżkę... po kilka stówek na głowę miesięcznie. I trzynastkę, czternastkę oraz premie roczną.
Będzie jak w haśle pewnie partii, tylko tutaj nieco zmodyfikowanym "By żyło się lepiej... wybranym".
Lokalny Patriota 27 listopada 2014 16:56
Widzę, że wszyscy wypowiadają się o kanalizacji i wodociągu, o płacach pensjach. Ciekawe skąd macie informacje o tych sprawach. Większość z was nie ma pojęcia jak to wszystko funkcjonuje.
Jeśli ktoś chce się wypowiadać to niech najpierw dowie się na co składa się cena wody (wcale nie jest najdroższa na Mazowszu). Panie Januszu mój głos i mojej rodziny Pan ma bo ufam, że to Pan wyprowadził to miasto na właściwe tory. Linie autobusowe to również zasługa Burmistrza. Pan JO będąc w radzie i mając większość poświęcał się bojkotowaniu Burmistrza?
Rodowity mieszkaniec 27 listopada 2014 22:03
Może woda nie jest najdroższa ale i nie jest tania. Łącznie z kanalizacja to już nie mała kasa. A w biurze projektów kanalizacji siedzą same znajomki J.W i na pewno nie mało zarabiają. Z tego co pamiętam autobus z Warszawy do Marek był odszkodowaniem za górę śmieci jaką nam zafundowala Warszawa. Góra szpeci nadal a miasto jeszcze dopłaca grubą kasę do autobusu. Autobus jak się za niego płaci to i na kozia walkę pojedzie, wiec nie wiem gdzie tu zasługa J.W.
p.Januszu pełen szacunek dla pana :) oczywiscie ma pan moje POPARCIE ,mojej rodziny oraz licznej grupy znajomych :) śpijmy spokojnie. Markowianie zawsze trzymali sie i beda sie trzymać razem. Oczywiscie z wyjątkiem Matusiakowej !!! wstyd wstyd wstyd. Pomyliła sie myśląc ,że jest właścicielka Marek i może je oddać w obce rece ! HAŃBA !!!
słoik z Warszawy 28 listopada 2014 15:40
Ciekawe kto pokryje koszty Pańskiego listu na pięknym papierze - z treścią się zapoznałam tak jak pan i pana ekipa z moimi pytaniami online tzn wsadziłam do recyklingu:)
Już mrożę szampana na niedzielny wieczór aby go wypić za Pana długo oczekiwaną porażkę.
tymczasem zapraszam na niedzielny spacer po ulicy Zagłoby. proszę się ubrać elegancko jak do kościoła. Myślę, ze spotka się pan z dopingiem mieszkańców przy pokonywaniu przeszkód.
Wyborca 28 listopada 2014 16:08
Prawda jest taka: w Wodociągu nikt na pensjach i innych profitach finansowych nie oszczędza, i o tym wiedzą wszyscy. Tak wydaje się publiczne pieniądze. Dokładnie te same, które spółka zbiera z cen wody (które sama sobie ustala), a które to ceny są w czołówce na Mazowszu.
Lokalny Patriota 28 listopada 2014 17:08
Po pierwsze cena wody dyktowana przez WM musi być zaakceptowana przez Radę Miasta. Po drugie skąd Państwo wiedzą jakie są zarobki w WM? Może któryś z was tam pracuje to chętnie się dowiem? Kolejnym problemem jest mowa o jakichś profitach. Skoro tak owe są to proszę konkretne przykłady. Jesli jest pan przeciwko komuś to proszę o argumenty merytoryczne bo takie slogany to każdy może rzucić. ma Pan jakiekolwiek informacje, kwity cokolwiek co może pan potwierdzić swoje słowa. Odpowiedzialność za słowa to jest w tej kampanii tak często powtarzane ale widzę że jedni dużo mówią a w Radzie Miasta Nic nie zrobili I co jeden c tych super-radnych ma zostać burmistrzem żeby rozwalić to miasto, okradać mieszkańców bo musi się nachapać. Mam nadzieję że wyborcy będą mieli na tyle rozsądku żeby nie wybierać obcego. Nie mówię że napływowego bo można mieszkać gdzie się chce. To nie o to chodzi że jest spoza Marek. Chodzi o to ze jego słowa są paplaniną. Wykorzystuje swoje stowarzyszenie do promocji Siebie. Gdzie jest jego program i wizja rozwoju miasta. Zmiany jakie Pan Orych chce wprowadzić nie istnieją. Tak możemy lepiej nic nie robić. Owszem będziecie nic nie robić bo ja widzę zmiany jakie zachodzą w Markach żyję tu już blisko 30 lat. Wiedzę więcej niż Pan Orych.
Miedziana 28 listopada 2014 19:06
Panie Lokalny Patriota a co zrobił szanowny Burmistrz przez te 16 lat? Zobacz sobie Ząbki, wymiana gospodarza wyszła im na dobre! Ba nawet bardzo dobrze co skutkowało ponad 80% poparciem tamtego Burmistrza. 28 % pokazuje, że limit cierpliwości się skończył. Rozumem, że posadka jakaś u JW jest? Bo takie wychwalanie, że swój ma tyle do tego jak nasze drogi po zrobieniu kanalizacji .... i tych magicznych ulicach...
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa