16 stycznia 2015 17:56
Do rywalizacji o główne trofeum stanęły 24 drużyny. Dwudniowe turnieje mają to do siebie, że prawdziwa "gra" zaczyna się dopiero drugiego dnia. Nie inaczej było i tym razem choć już po pierwszej fazie wielu zawodników i kibiców mówiło, że są to najmocniej obsadzone zawody w historii Marek. Nie sposób było się z tym nie zgodzić skoro "weterani" naszego turnieju: In Plus, Niespodzianka Marki czy Warriors Young Marki musieli uznawać wyższość takich drużyn jak Sucharki i Retarded Team. To tylko potwierdzało, że w niedzielę będziemy mogli być świadkami gry na najwyższym poziomie.
Do ćwierćfinału awansowały następujące zespoły: Retarded Team, AGD Marking Słupno, Elita Team, Sucharki, Niespodzianka Marki, In Plus, Zina Team i Koty. W tej fazie nie było już meczów do jednej bramki. Każda z drużyn dawała z siebie dosłownie wszystko, a o awansie do półfinału decydowały detale.
Ostatecznie w najlepszej "czwórce" znalazły się: Koty, Elita Team, In Plus i Retarded Team.
Pierwszym finalistą turnieju został In Plus, który pokonał Koty 2:1. W drugim meczu półfinałowym Retarded Team nie dał szans Elicie Team i pewnie pokonał ją aż 4:0.
Przegrani zmierzyli się ze sobą w "małym finale", który okazał się szczęśliwy dla Elity Team. Wynik 5:2 w pełni odzwierciedlił poziom gry jaki reprezentowali w mareckim turnieju zawodnicy Bartłomieja Czarneckiego (Elita Team).
Gdy opadły emocje związane z meczem o 3 miejsce do gry przystąpili wielcy finaliści. Po 12 minutach zaciętej rywalizacji o złoto, zwycięstwo zanotował Retarded Team. Wygrana 3:0 mówiła sama za siebie - na drużynę dowodzoną przez Daniela Wańka nie było po prostu mocnych.
Chwilę po końcowym gwizdku sędziego rozpoczęliśmy wręczanie nagród zarówno drużynowych jak i indywidualnych. Zawodnicy odbierali je z rąk Burmistrza Miasta Marki p. Jacka Orycha.
Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został Michał Madej z In Plusu. Statuetkę króla strzelców wystrzelał sobie Bartłomiej Czarnecki z Elity Team (12 bramek), a na miano najlepszego bramkarza turnieju bez cienia wątpliwości najbardziej zasłużył Kamil Madzio z Restarded Team.
Najbardziej cenna naszym zdaniem statuetka "fair play" powędrowała zaś do drużyny "Incognito". Zespół Sebastiana Puławskiego zawsze podchodzi z szacunkiem nie tylko do przeciwników i sędziów, ale również do organizatorów oraz zgromadzonych kibiców.
Klasyfikacja końcowa:
I miejsce - Retarded Team
II miejsce - In Plus
III miejsce - Elita Team
IV miejsce - Koty
Wyróżnienia indywidualne:
Najlepszy zawodnik: Michał Madej (In Plus)
Najlepszy bramkarz: Kamil Madzio (Retarded Team)
Król strzelców: Bartłomiej Czarnecki (Elita Team)
Nagroda "fair play": drużyna Incognito.
Największe podziękowania z naszej strony nalezą się przede wszystkim p. Jackowi Orychowi, Burmistrzowi Miasta Marki, który objął nasz turniej patronatem honorowym. Bez jego pomocy nie udałoby się nam zorganizować tego wydarzenia. Pragniemy podziękować również naszemu miastu, ponieważ turniej był współfinansowany ze środków pochodzących z jego budżetu. Dziękujemy również p. Pawłowi Pniewskiemu, który również dokładał wszelkich starań aby turniej doszedł do skutku.
Na koniec chcielibyśmy serdecznie podziękować:
- zawodnikom za świetną grę w duchu sportowej rywalizacji oraz za stworzenie kapitalnego widowiska w czasie dwóch dni turnieju
- sędziom za wytrwałość i opanowanie, które w kilku momentach było potrzebne oraz za robienie co w waszej mocy by turniej stał na najwyższym poziomie
- kibicom za liczne przybycie, kulturalne zachowanie i dopingowanie swoich faworytów
- Pani pielęgniarce za czujność i bycie na posterunku w każdym momencie
- Panie Ewie Stefankowskiej za pomoc i udostępnienie sali
- Pani Emilii Sandomierz za wszelką pomoc w sprawach formalnych
- Panu Kamilowi Wierzbowskiemu z portalu "Tuba Marek" za nagranie meczu finałowego i wręczania nagród
- Pizzerii "Biesiadowo Marki" za ufundowanie poczęstunku dla zwycięzców turnieju
Jeżeli kogoś w naszych podziękowaniach pominęliśmy to z góry przepraszamy.
Mamy nadzieję, że nikt się jednak za to na nas nie obrazi
Do zobaczenia za rok!
Ze sportowym pozdrowieniem:
Marcin Boczoń, Marcin Nowak, Mateusz Grochowski.
