Młodzi zawodnicy AP Marcovia Marki wzięli udział w międzynarodowym turnieju na Słowacji

Marcin Boczoń Marcovia

 4 marca 2016    15:31

W styczniu zawodnicy Akademii Piłkarskiej Marcovia Marki wzięli udział w międzynarodowym turnieju na Słowacji. Do rywalizacji zaproszone zostały roczniki 2004, 2005 i 2006. Poniżej znajduje się relacja, którą przygotowali trenerzy Marcovii - Łukasz Zalewski, Alek Kraśnicki i Michał Drużba. Dla młodych zawodników udział w słowackim turnieju był nie tylko dobrą zabawą, ale także zdobyciem doświadczenia, które miejmy nadzieję wkrótce zaprocentuje.


Z dużymi nadziejami rocznik 2004 pojechał na międzynarodowy turniej do Słowackiego Presov. W zmaganiach wzięło udział ponad 160 zespołów z różnych krajów. Nadzieje mieliśmy duże zwłaszcza po pierwszym wygranym meczu z gospodarzami turnieju. Kolejne spotkania niestety nie poszły po naszej myśli i przegraliśmy m.in. z co się później okazało ze zwycięzcą turnieju FC Kosice a także z drużyną, która zajęła 4 lokatę - ukraińskim VOSKHOD Kijów. Tym samym graliśmy dalej o miejsca 13-16. Pewnie wygraliśmy obydwa pojedynki co ostatecznie dało nam "pechowe" 13 miejsce w ostatecznym rozrachunku.

Bardzo fajnie było zmierzyć się z zespołami z innych krajów i zobaczyć różnice w wyszkoleniu zawodników. Wiele elementów indywidualnych było na naszą korzyść. Kulała za to gra zespołowa, nad którą mocno trzeba popracować.

Mieszkaliśmy w studenckim akademiku. Niezmiernie ważnym elementem naszego wyjazdu były spotkania integracyjne chłopców, którzy cały czas spędzali w swoim towarzystwie. Wśród nich brylował ?Błaszczu? tańczący z mopem ;)
Byliśmy także na laserowym paintball gdzie bardzo miło spędziliśmy wolny czas. Główna fotografia przedstawia cały nasz zespół podczas wojennej zabawy.

Należy nadmienić także, że wspierała nas na trybunach silna grupa rodziców, którzy dzielnie nam kibicowali w każdym spotkaniu. Jako cały zespół bardzo dziękujemy im za wsparcie w trakcie turniejowej rywalizacji.

Relację przygotował trener rocznika 2004, Łukasz Zalewski.

Grupa:

AP ? FAMT Presov (Słowacja) 3:1

AP ? FC VSS KOSICE (Słowacja) 4:0

AP ? VOSKHOD KIEV (Ukraina) 3:4

AP ? DVTK MISKOLC (Węgry) 3:0

AP ? SMORGON (Białoruś) 3:1

Mecz o miejsce 13-16

AP ? SMORGON (Białoruś) 3:1

Mecz o miejsce 13

AP ? TIZENHAROM (Węgry) 3:1

W turnieju zagrali:
Sikorski, Boczoń, Kopański, Gleń, Chaciński, Chęciński, Rymuza, Sobieraj ,Kryszkiewicz Gracjan, Kryszkiewicz Kuba, Lis, Bohdziewicz, Grabowski, Kondraciuk, Ściechowicz, Grochowski


W dniach 29-31 stycznia rocznik 2005 wziął udział w turnieju halowym w słowackiej miejscowości Presov. Zespół prowadzony przez Łukasza Zalewskiego oraz Alka Kraśnickiego pokazał się z dobrej strony godnie reprezentując polskie barwy. Pierwszy mecz okazał się najtrudniejszym spotkaniem całego turnieju. Mierzyliśmy się z drużyną gospodarzy - FC TATRAN PRESOV. Przeciwnik prezentował bardzo wysoki poziom i z łatwością pokonał nasz zespół 4:0. Kolejnym naszym rywalem był juniorski zespół klubu, z którego pochodzi Ondrej Duda - KOSZYCE. Mimo wyrównanego pojedynku oraz początkowego prowadzenia Marcovii wynik końcowy to 2:1 na korzyść gospodarzy. Naszym trzecim przeciwnikiem był natomiast FK POPRAD. W końcu udało nam się przełamać złą passę oraz zdobyć pierwsze punkty podczas turnieju. Po zwycięstwie 1:0 mogliśmy sobie dopisać 3 ?oczka? do zdobyczy punktowej. Dużo lepiej wyglądała nasza gra z drużynami węgierskimi. Mierzyliśmy się z TVE BUDAPEST i KOBANYAERT EGYESULET, z którymi uzyskaliśmy kolejno wyniki 1:0 i 2:2 co w ostatecznym rozrachunku pozwoliło nam na zajęcie 3 miejsca w grupie. Ostatniego dnia sportowych zmagań pozostała nam walka o 9 miejsce. W decydującym starciu nie pozostawiliśmy przeciwnikowi żadnych złudzeń łatwo pokonując go 1:0.

9 miejsce w 24 zespołowym turnieju jest wynikiem całkiem przyzwoitym. Należy podkreślić, że nasz zespół trafił do mocnej grupy. Dwie pierwsze drużyny - Tatran i Koszyce, które awansowały do ćwierćfinałów zajęły odpowiednio 1 i 3 miejsce w całym turnieju co tylko potwierdza, iż mogliśmy lepiej trafić podczas losowania grup.

Cały wyjazd zaliczamy jednak na ?plus?. Pokazaliśmy, że stanowimy zespół zarówno na boisku jak i poza nim wspólnie spędzając każda wolną chwilę.

Relację przygotowali trenerzy rocznika 2005 - Alek Kraśnicki i Łukasz Zalewski.


Pierwszy dzień międzynarodowego turnieju halowego na Słowacji rozpoczął się bardzo dobrze dla drużyny z rocznika 2006. Chłopcy pomimo zmęczenia długotrwałą 10-godzinną podróżą z Marek do słowackiego Presov szybko zregenerowali siły i w wieczornym spotkaniu pokonali zespół gospodarzy 3:1.

Mecz rozpoczął się od ataków drużyny ze Słowacji, która szybko chciała zdobyć bramki. Academy Slovakia falowymi atakami zepchnęła Marcovię do obrony. Przeżywaliśmy naprawdę ciężkie chwile, ale chłopcy pokazali charakter. Przetrzymali napór przeciwnika i wyprowadzili bardzo szybkie kontry, po których Alex Typa zdobył dwie bramki. Przy jednej z nich asystował Julek Kryszkiewicz. Po tych dwóch bramkach zawodnicy Marcovii uwierzyli w siebie i już do końca kontrolowali przebieg meczu wyprowadzając bardzo ładne akcje. Po jednej z nich nasza drużyna zdobyła kolejną bramkę na 3:0.
Ponownie na listę strzelców wpisał się Alex Typa, który dobił piłkę po strzale Julka Janiszewskiego. Mamy zatem pierwszego hat-trick'a w tym turnieju! W tym okresie gry Marcovia grała naprawdę dobrze i na wiele nie pozwalała przeciwnikowi. Wysoki pressing, przechwytywanie piłek przez obrońców pozwalały na wyprowadzanie szybkich ataków, po których mogliśmy zdobyć kolejne bramki. Swoje szanse pod bramką rywali mieli Julek Janiszewski oraz Maciek Zygmunt.

Marcovia zagrała w następującym składzie:

- Jakusz-Gostomski Bartosz
- Czapliński Fabian
- Górka Maciej
- Hoppe Mateusz
- Janiszewski Julian
- Pielasa Adam
- Sieński Szymon
- Staroń Mateusz
- Wilkowski Bartosz
- Zygmunt Maciej
- Błachut Oliwier
- Typa Alex
- Kryszkiewicz Julek

Drugi dzień turnieju w słowackim mieście Preslov był mniej udany dla naszej drużyny. Marcovia poniosła dwie porażki z zespołami, które grały na naprawdę wysokim poziomie. Rano chłopcy zmierzyli się ze słowacką drużyną MFK Dolný Kubín a po południu z węgierską drużyną DVTK SE Miskolc.
Honorowe bramki dla żółtych w tych dwóch meczach strzelili Oliwier Błachut oraz Maciej Zygmunt. Po tych spotkaniach chłopcy wybrali się na kręgle do klubu PRI TRATI żeby naładować akumulatory przed niedzielnymi pojedynkami.

Po słabszych weekendowych występach na zakończenie turnieju na Słowacji Marcovia Marki odniosła zwycięstwo pokonując zespół Tatran Presov 3:0. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Oliwier Błachut (dwie, w tym jedna bezpośrednio z rzutu wolnego) oraz Alex Typa. Asysty zaliczyli Alex Typa oraz bramkarz Bartosz Jakusz-Gostomski.

Po zakończeniu piłkarskich zmagań drużyna wybrała się na laserowego paintball'a.

W całym turnieju bramki dla naszej drużyny strzelali:

1) Alex Typa - 4 bramki
2) Oliwier Błachut - 3 bramki
3) Maciej Zygmunt - 1 bramka

Marcovia zakończyła turniej na 15 miejscu w tabeli (na 20 zespołów). Był to pierwszy międzynarodowy turniej piłkarski naszego zespołu. Poziom turnieju był najwyższy z dotychczasowych, w których występowała nasza drużyna. Mieliśmy trochę pecha w losowaniu ponieważ trafiliśmy na zdecydowanie najsilniejszą grupę o czym świadczą wyniki tych zespołów w późniejszej fazie turnieju.

Zwycięzca naszej grupy SC. Hirös-Ép Egyesület Kecskemét został też zwycięzcą całego turnieju a jego najlepszy gracz (rozgrywający David Sallai) został wybrany najlepszym graczem turnieju (my uważamy, że jak najbardziej na to zasłużył - z przyjemnością oglądaliśmy jego grę i proponujemy zapamiętać to nazwisko). Nawet ostatnia w naszej grupie CFT Academy Slovakia, z którą wygraliśmy 3:0 na otwarcie turnieju, po wyjściu z grupy grając o miejsca 17-20 wygrała wszystkie swoje mecze i zajęła ostatecznie 17 miejsce. Zespół MFK Dolný Kubín grając o miejsca 9-12 również wygrał wszystkie swoje spotkania i zajął ostatecznie 9 miejsce. Ten słowacki zespół to dobry znajomy Legii Warszawa z którą toczył nie tak dawno zacięte boje w innym turnieju "Dynamovcek Cup" przegrywając tylko 0:1.
Graliśmy z najlepszymi drużynami i chłopcy zebrali wiele nowych doświadczeń. To powinno zaprocentować w wiosennych meczach ligowych.

Dziękujemy wszystkim zawodnikom za walkę do samego końca oraz godne reprezentowanie nie tylko naszej Akademii, ale także naszego kraju.

Skład Marcovii 2006:

Jakusz-Gostomski Bartosz, Czapliński Fabian, Górka Maciej, Hoppe Mateusz, Janiszewski Julian, Pielasa Adam, Sieński Szymon, Staroń Mateusz, Wilkowski Bartosz, Zygmunt Maciej, Błachut Oliwier, Typa Alex, Julian Kryszkiewicz

Trener: Michał Drużba

Galeria

zdjecie: 85213
fot. 1
fot. 2
fot. 3

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry