13 września 2016 21:57
(relacja pochodzi z gazety fakty.wwl)
Bartosz Świątkowski najlepszy w Małej Mili! Bartosz Świątkowski z Kościana okazał się najszybszy w tegorocznej Małej Mili Mareckiej! Z czasem 4:32 o zaledwie sekundę wyprzedził faworyta mareckiej publiczności Sylwestra Kuśmierza. Wśród Pań najlepszy rezultat (5:56) osiągnęła Monika Grabarczyk z Marek.
Popularność mareckiego biegu rośnie z roku na rok. Tegoroczną edycję ukończyło 287 osób. Pobiec w Mili chciało znacznie więcej osób. Po zamknięciu zapisów dostaliśmy około 100 zapytań o możliwość startu pomimo wyczerpania limitu - tłumaczy Mikołaj Szczepanowski, organizator biegu. Było nam niezwykle przykro odmawiać kolejnym uczestnikom, ale niestety nie mogliśmy przyjąć więcej osób. Cieszy nas tak duże zainteresowanie biegiem. Już teraz pracujemy nad tym, aby w przyszłym roku mogli wystartować wszyscy chętni ?zapewnia organizator.
Bieg na specyficznym dystansie 1 mili angielskiej (1609 metrów) przyciąga zarówno wyczynowych jak i amatorskich biegaczy, jednak bardzo liczną grupę stanowią dzieci i młodzież. Z myślą o nich organizatorzy prowadzą nie tylko klasyfikację OPEN, ale również do 13 i do 18 lat. W tej pierwszej wśród dziewczyn najszybsza była Julia Domaszczyńska (7:11), wśród chłopców Jamorski Jakub (6:33), oboje z Marek. Wśród młodzieży: Daria Giera (6:00) z Radzymina oraz Strykowski Jakub (5:51) z Warszawy. Jak zwykle dużym zainteresowaniem cieszyła się klasyfikacja drużynowa, w której decydują zsumowane czasy czterech najlepszych zawodników drużyny. Bezkonkurencyjni w niej okazali się zawodnicy Markowych Biegaczy, których łączny czas wyniósł 21:36.
Medalem uhonorowani zostali wszyscy zawodnicy, którzy ukończyli bieg. Tradycyjnie czekała na nich również wojskowa grochówka. Imprezie jak co roku towarzyszył piknik rodzinny. Na scenie zagrały zespoły The Crank z Marek oraz Seaquest z Węgrowa. Publiczność mogła obejrzeć również występ Zespołu Tańca Nowoczesnego ATUT. Na najmłodszych czekały dmuchańce i konkursy organizowane przez partnerów biegu. Swoje stoisko mieli także uczniowie i rodzice ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Markach, którzy sprzedając lemoniadę spragnionym biegaczom zbierali na rehabilitację Ewy Dziewulskiej, byłej dyrektor tej placówki.
Organizatorami wydarzenia byli mieszkańcy ulicy Małej w Markach oraz Starostwo Powiatowe w Wołominie i Mazowiecka Wspólnota Samorządowa. Patronat nad wydarzeniem objął Burmistrz Miasta Marki.
Komplet wyników: http://wyniki.datasport.pl/results1939/
Galeria zdjęć I
dziękujemy Karolinie Gruli za obsługę fotograficzną mety biegu ;-)
Galeria zdjęć II
===
Przepraszamy, że musieliście długo czekać na relację, a jak już się ukazała to jest to przedruk z prasy, ale co roku tylko przybywa obowiązków przy rozliczeniu imprezy. Z drugiej strony Mila się rozrasta, więc to chyba naturalne. To już 7. edycja, w sumie 11. spotkanie na rogu ul. Małej i Olimpijskiej. Bieg przez te wszystkie lata zyskał sporą popularność. Nie ma co nawet porównywać do 2010 roku:
Rok 2010
Zawodniczkę z numerem 100 serdecznie pozdrawiamy!
Dzięki zaangażowaniu, życzliwości i wierze osób, które przez te lata wspierały Małą Milę udało się stworzyć wydarzenie, które mieszkańcom Marek oraz startującym przynosi mnóstwo radości.
Dziękujemy wszystkim sponsorom, partnerom i patronom, którzy pomogli w tegorocznej Mili. W szczególności chciałbym przywitać nowych zawodników w stawce: klinikę DENTIN oraz siłownię EXO Fitness Marki.
Chcielibyśmy podziękować tym, których na bannerze nie było: firmie Hortus Art Hubert Wierzbicki, Radzymin ul. Korczaka 10a za aranżacje sceny oraz drukarni Eurograf z ul. Jutrzenki, która wydrukowała nasze plakaty! Dziękujemy również za pomoc Panu Jackowi Orychowi, burmistrzowi Miasta Marki, Panu Januszowi Werczyńskiemu, przewodniczącemu Rady Powiatu Wołomińskiego oraz Panu Adamowi Kopczyńskiemu przewodniczącemu wołomińskiego oddziału Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej.Miło nam było gościć na imprezie pana Przewodniczącego Rady Miasta Tomasza Paciorka oraz radnych panią Danutę Stefaniak i panów Pawła Adamczyka, Zbigniewa Paciorka, Zenona Skibińskiego i Macieja Grabowskiego. Szczególnie, że również pomogli w organizacji zawodów!
Siódma Mała Mila Marecka nie odbyłaby się bez zaangażowania i pracy wielu rodzin: Gałeckich, Wojciechowskich, Kluczków, Kołodziejczyków, Grabowskich, Nowaków, Kubów, Zalewskich, Boguszów, Banasiaków. Dziękujemy wszystkim, którzy swoją pracą pomogli w organizacji biegu!
