10 stycznia 2010 00:48
Czas na ostatnie przedfinałowe słowo skierowane do Was kochani ode mnie i od całej naszej Fundacji. My już jesteśmy w Poznaniu i pracujemy nad przygotowaniami do rozpoczęcia Finału. A ja z tego miejsca dziękuję wszystkim, którzy 10 stycznia ruszą do wielkiego orkiestrowego karnawału. Ogromne dzięki za każdy Wasz pomysł na to jak zagrać, gdzie zagrać i dla kogo zagrać. Dziękuję, że staracie się działać jeszcze bardziej kolorowo, że jeszcze głośniej chcecie zrobić ten kolejny, 18 Finał. Dziękuję tym, którzy kolejny raz i tym, który po raz pierwszy będą trzymać w dłoniach tekturową, bajecznie kolorową puszkę. Dziękuję za odwagę, za Wasze zrozumienie i za rock?n?rollową postawę, która tak dużo daje nam wszystkim. Bo cieszy pomysłami i jednocześnie ogromną skutecznością naszych działań. Pamiętajcie o uśmiechach, o zabawie, o Waszym bezpieczeństwie. Pamiętajcie o artystach - oklaskujcie, wiwatujcie, oddawajcie się tańcom. Pamiętajcie, aby nawzajem się wspierać, kiedy zabraknie serduszek, aby częstować się gorącą herbatą, kiedy zimno, aby mieć jeszcze siłę w głosie, kiedy trzeba będzie zaśpiewać ?Sto lat? i wiwatować, gdy rozbłyśnie ?Światełko do nieba?. Po prostu poczujcie tę niepowtarzalną atmosferę finałowych zdarzeń! Nigdy w życiu nie myślałem, że po tylu latach grania Orkiestry tak bardzo ją wzmocnimy, że wciąż pokazujemy wszystkim dookoła, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, że ma sens ludzka przyjaźń, że ma sens ludzka solidarność i że wszelkie, nawet najbardziej szalone pomysły mogą być zrealizowane, kiedy robimy je wszyscy razem, z zaangażowaniem, konsekwencją i determinacją.
Moi drodzy, to już nie tylko Orkiestra. To po prostu historia, z której mogą uczyć się inni, a która dzieje się na naszych oczach w kraju, który tak bardzo potrzebuje optymizmu, pochwały, radości i samozadowolenia.
Sie ma
Jurek Owsiak!!!
Łukasz Howis 11 stycznia 2010 01:13
dzisiaj byłem wolontariuszem ale jak od kogos usłyszałem ze idą oprurznic troche kasy z puszki do aż sie zdenerwowałem ze ktoś okrada to co drugi człowiek dał na celny datek na dzieci ja rozumiem że było zimno ale cos czeba zrobic z tym może taki wolontariusz może cos dostac jakis datek taki ze by nie okradał z puszki ja to robiłem dla dzieci wiem może ja jak zachoruje to mi jak bendzie poczeba to pomorzecie ale tyle co uzbierałem takich warunkach jakie były ale zawsze to coś kazdy grosz sie liczy dla małego dziecka ja byłem 1 raz nim i jak bende zdruw to pomoge zbierać na 2 rok przepraszam za pisownie. pozdrawiam ciebie jurek sam jestem biedny ale grosz nie zabrałem bo może ja sie kiedys dorobie solidnie wiem ze to jest nie na ten temat pisane co jest tu dogury opisane Łukasz
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa