8 marca 2012    22:04

ZAPOWIEDZ4



NIESPODZIANKA-LISEK

Obraz 118

W ubiegłym roku Lisek, występując wtedy jeszcze pod nazwą M-BUD, niespodziewanie pokonał Niespodziankę 4:2. Teraz zapewne zawodnicy Grzegorza Wojdy również liczą na sprawienie małej "niespodzianki". Jednak przez ostatni rok wiele się pozmieniało w obu drużynach. Niespodzianka dokonała wielu wzmocnień jej celem jest zwycięstwo nie tylko w tym meczu, ale i w całej lidze. Gra drużyny Marcina Boczonia w tej edycji MLF budzi respekt i uznanie. Nawet jeśli rozgrywają słabszy mecz to dzięki doświadczeniu oraz szerokiej kadrze odnoszą zwycięstwo. Lisek natomiast jest jedną wielką niewiadomą. Jego zawodnicy dobre mecze przeplatają bardzo słabymi. Rok temu, gdy mówiło się M-BUD to miało się na myśli ich najlepszego zawodnika, Adama Stromeckiego, który niemalże w pojedynkę potrafił wygrywać mecze. W tej edycji jest jednak nieco przygaszony, pozbawiony wsparcia w kluczowych momentach. Mimo tego jest to nadal najgroźniejszy zawodnik w drużynie Liska i w głównej mierze na niego powinni zwrócić uwagę zawodnicy lidera MLF.
Dla Niespodzianki będzie to wyjątkowy mecz. Porażka, której doznali rok temu pozbawiła ich bowiem szans na wywalczenie złota. Teraz z całą pewnością zechcą się zrewanżować za tamto spotkanie. Elementem łączącym obydwie drużyny jest osoba Mateusza Grochowskiego, który w poprzednim ich meczu bronił barw Niespodzianki. Teraz natomiast przywdziewając koszulkę Lisków zechce się pokazać z jak najlepszej strony i to spotkanie będzie miało dla niego dodatkowy smaczek. Stanie przed bardzo trudnym zadaniem zmierzenia się z najlepszą defensywą tegorocznych rozgrywek MLF. Póki co zdecydowanym faworytem tego meczu jest obecny lider, czyli Niespodzianka.

Typ kibiców: Lisek

*

FOMAR-IN PLUS

Obraz 236

Podbudowany dobrym występem w poprzedniej kolejce Fomar podejmie vice lidera MLF. Spotkanie zapowiada się zatem bardzo ciekawie. Przedmeczowym faworytem jest drużyna Patryka Galla, która wygrała wszystkie dotychczasowe mecze. Jednak zawodnicy Roberta Waśniewskiego są nieobliczalni, co udowodnili w ubiegłorocznym starciu obu ekip. Fomar prowadził wtedy po 16 minutach aż 4:0, aby ostatecznie ulec In Plusowi 4:6. Podobny przebieg miał też ostatni ich mecz z Niespodzianką, w którym prowadzili przez bardzo długi czas, ale ostatecznie również ponieśli porażkę. Wynika z tego, że potrafią znakomicie mobilizować się na mecze z głównymi faworytami. Ich bolączką jest zbyt krótka ławka rezerwowych, która miała istotny wpływ na porażki ww. meczach. Do pewnego momentu grają perfekcyjnie, ale z czasem uchodzi z nich powietrze. In Plus to doświadczona i zgrana drużyna, która z pewnością wykorzysta każdy błąd przeciwnika. Jeżeli zatem Fomar chce myśleć o zdobyciu 3 punktów to musi się ich wystrzegać i grać bardzo uważnie. Wyjście na plac gry z takim nastawieniem jak w meczu z Niespodzianką na pewno pozwoli im na nawiązanie walki z wyżej notowanym rywalem. Do tej pory obrońcy rywali dawali dużo swobody Sebastianowi Ryńskiemu, który zdobył w trzech meczach aż 16 bramek. W tym spotkanie czeka go jednak wiele ciężkich pojedynków z braćmi Styczyńskimi i o kolejne bramki może być bardzo trudno.

Typ kibiców: In Plus

*

TITANS-TB

Obraz 076

Zdecydowanym faworytem tego meczu są zawodnicy braci Tatuń. Titans wygrał w poprzedniej kolejce bardzo ważny mecz z Liskiem 11:3. Natomiast TB doznało druzgocącej porażki w meczu z In Plusem 2:23. Na korzyść Titansów przemawiają ostatnie wzmocnienia w postaci Grzegorza Polaka oraz Łukasza Trzaskomy, które zwiększyły rywalizację w drużynie. Pierwszym efektem było odniesione w poprzedniej kolejce zwycięstwo. Obaj nowi zawodnicy zdobyli wtedy po 2 bramki. Dodatkowo w dobrej dyspozycji są Sebastian i Artur Tatuń oraz przede wszystkim bramkostrzelny Daniel Bogusz. Gra Titansów wyraźnie się poprawiła w porównaniu z dwiema pierwszymi kolejkami. Teraz widać, że jest to drużyna chcąca walczyć o podium w MLF. Natomiast TB marzy, aby zdobyć w końcu jakieś punkty. Dla nich zdobycie nawet jednego będzie dużym sukcesem. Jednak jeśli zaprezentują się tak jak w poprzednim spotkaniu to ich marzenia szybko się nie spełnią. Kluczem do sukcesu może być jedynie zaprezentowanie się tak jak w meczu z Fomarem. Będzie to jednak niezwykle trudne, gdyż TB w żadnym dotychczasowym meczu nie grał w najsilniejszym składzie. Jeżeli tym razem zjawią się wszyscy zgłoszeni przez Mikołaja Szczepanowskiego zawodnicy to będą mogli myśleć o nawiązaniu walki.

Typ kibiców: Titans

Galeria

fot. 1
zdjecie

Mikołaj Szczepanowski

Mikołaj Szczepanowski - współpracuje z portalem od 2006 roku

Komentarze:

Zastrzeżenie

Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa

skocz do góry