Kurier Marecki - grudzień 2012

Komentarze:

• Paweł Jaczewski / Ikarus  20 grudnia 2012    16:43

  W związku z artykułem o bloku, w którym miała powstać Biedronka to mieszkam w okolicy i chyba mogę się wypowiedzieć. W bliskiej okolicy jest kilka sklepów spożywczych itp.:
  1. Okólna róg Bandurskiego, jedyny w okolicy z w miarę rozsądnymi cenami. Poza tym czynny czasem do 3 w nocy, bo właściciel jest na miejscu. Jakby tam powstała Biedronka to ma szansę przebranżowić się na monopolowy i tak zarabiać. Nota bene mam wrażenie, że największy obrót jest koło północy, szczególnie w weekendy.
  2. Okólna za nowym blokiem w kierunku Słonecznej - drogo.
  3. Total - bis moim zdaniem najdroższy sklep w okolicy. Prawda, jest największy wybór, ale ceny są bardzo wysokie i kupuję tam tylko chleb, a inne produkty jak naprawdę muszę.
  4. W okolicy są dwie piekarnie.
  5. Obok Total bisu jest jeszcze inny sklep, trochę tańszy, ale nieznacznie.
  6. Bandurskiego przy Piłsudskiego - też bardzo drogi.
  7. Jest sklep na przeciwko placówki PKO na Promiennej, rzadko tam chodzę i nie znam dobrze cen.
  Ponadto w ostatnim mniej więcej półroczu zbankrutowały dwa sklepy spożywcze - Okólna róg Bandurskiego oraz na Bandurskiego.
  I to by było chyba na tyle. Gdyby powstała Biedronka, Lidl albo jakiś tani dyskont (Netto itp.) to moim zdaniem ostałyby się tylko piekarnie, a nieco dalsze sklepy np. Carrefour i delikatesy Ewa na Mickiewicza dostały by po tyłku.
  Gdy otwierali Biedronkę na Fabrycznej to tzw. Mazowszanka upadła od razu, a sklep pani Alicji Piękoś na Lisa Kuli (około 600 metrów od Biedronki czyli dość daleko) zanotował spadek obrotów, o czym mówiła sama właścicielka.
  Niestety małe lokalne sklepiki nie mogą sobie pozwolić na takie ceny jak Biedronka, bo by zbankrutowały, a Total-bis jest moim zdaniem źle zarządzany i stąd takie wysokie ceny, ale to już osobny temat.