4 listopada 2013 15:29
Powstał kolejny parking Bike & Ride w Markach
To po ul. Wczasowej, Piłsudskiego, Kościuszki i Dużej już piąty bezpłatny i monitorowany parking rowerowy w Mieście Marki.
Dzięki życzliwości pana Tadeusz Sienkiewicza - przedstawiciela Rejonowej Spółdzielni Handlowej w Markach mógł powstać kolejny rowerowy parking. Na nowym obiekcie jednorazowo będzie mogło zaparkować do 10 rowerów. Obiekt jest objęty monitoringiem miejskim oraz bankowym. Jeszcze w tym roku powstanie kolejny parking przy ulicy Fabrycznej.
Wszystkie parkingi będą sukcesywnie nanoszone na interaktywną mapę Miasta Marki
Sylwia Matusiak Zastępca Burmistrza Miasta Marki
Radek Dec 4 listopada 2013 20:02
Sylwia liczymy na więcej.
fan(tomas) 5 listopada 2013 00:16
Pani Sylwio w dobie nierdzewki wy robicie jakieś rury rodem z PRL-u.
Sylwia Matusiak 5 listopada 2013 08:48
Nie sadze aby w PRL-u były produkowane ocynkowane i malowane proszkowo stojaki rowerowe typu Amsterdam. To trochę smutne, ale zaczynam się powoli przyzwyczajać do alergicznych reakcji niektórych internautów na pozytywne zmiany w mieście.
Konrad Pakosiński 5 listopada 2013 12:31
Pani Sylwio, proszę nie przejmować się narzekaniami, bo jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Proszę robić swoje.
radek dec 6 listopada 2013 11:10
Bez dwóch zdań rozbudowa parkingów rowerowych typu B&R jest właściwym posunięciem w kierunku uczynienia miasta bardziej przyjaznym mieszkańcom i z pewnością należy sukcesywanie kontynuować ich rozbudowę.
Antoni Widomski 6 listopada 2013 20:21
Nie liczy się ten, który krytykuje, ani ten, co pokazuje palcem, gdzie silny człowiek się potknął. Nie ma także znaczenia ten, który mówi, jak można było coś zrobić lepiej. Przeciwnie, chwała należy się temu, który w kurzu i pocie czoła dzielnie boryka się z trudnościami, a czasem błądzi. Temu, który trwa w działaniu, z zapałem i oddaniem oddaje się słusznej sprawie. Temu, który zna smak zwycięstwa i który czasem upada, bo ośmielił się dokonać czegoś wielkiego. Taki człowiek nigdy nie znajdzie się wśród nieśmiałych dusz, które nie poznają ani smaku zwycięstwa ani smaku porażki.
Theodore Roosevelt
fan(tomas) 7 listopada 2013 00:15
a był Pan w USA panie Antoni? I co mnie obchodzi co mówił człowiek który nas sprzedał Stalinowi. A stojaki są obskurne i tyle więc nie będę piał z zachwytu nad nimi.
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
ACTIVENET - strony www, sklepy internetowe - Marki, Warszawa