Zbigniew Paciorek 6 stycznia 2015 00:20
Antoni!
Wielkie dzięki, że pamiętałeś i przypomniałeś nam o Briggsach. Zarówno rodzina Briggsów jak i ich spadkobierców Whitheadów swoim życiem i dokonaniami pięknie zapisała się na kartach dziejów Marek. To dzięki tym rodzinom nastąpił znaczny rozwój naszej miejscowości zarówno w wymiarze cywilizacyjno-przemysłowym jak i kulturowym.
Sprostowania wymaga jednak ostatnie zdanie przedstawionego nekrologu. Alfred Briggs pochowany został w pobliżu kaplicy Halpertów na cmentarzu ewangelicko-augsburskim przy ul. Młynarskiej w Warszawie.
Antoni Widomski 6 stycznia 2015 15:13
Zbyszku!
Bracia Briggs zasłużyli sobie po stokroć na naszą pamięć.
Napis na tablicy na mogile Alfreda Briggsa nawiązuje wprost do Marek.
Przytoczę go dosłownie:
Ś.P. Alfred Briggs ur. 26-XII 1856 r. w Bradfordzie w Anglji zm. 4-I 1925 r. w Markach pod Warszawą
Sądzę, że nie bez powodu wspomniano o Markach. Możemy przypuszczać, że Alfred Briggs całym sercem związany był z Markami i tu była jego "mała ojczyzna".
Po Twoim wpisie postanowiłem dodać do wpisu fotografię mogiły Alfreda Briggsa.
Opinie publikowane na łamach Portalu Społeczności Marek są prywatnymi opiniami piszących — redakcja Portalu nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności.
Osoby publikujące w artykułach lub zamieszczające w komentarzach wypowiedzi naruszające prawo mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
BYCHOWSKI - strony internetowe, sklepy internetowe - Marki, Warszawa